Weto do ustawy o zapasach ropy i gazu uderza w bezpieczeństwo i firmy - minister energii
Weto prezydenta do ustawy o zapasach ropy i gazu to uderzenie w bezpieczeństwo energetyczne Polski i interesy przedsiębiorców - w ten sposób minister energii Miłosz Motyka odniósł się do odmowy Karola Nawrockiego podpisania nowelizacji ustawy o zapasach.
„Rządowy projekt przygotowany jeszcze przez Ministerstwo Przemysłu zwiększał bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego m.in. poprzez uzależnienie możliwości utrzymywania zapasów gazu za granicą od decyzji właściwego ministra. Weto ma konsekwencje odwrotne od zamierzonych – w istocie zmniejszy poziom naszego bezpieczeństwa gazowego” - napisał Motyka na platformie X.
Jak dodał minister, ustawa była oczekiwana przez podmioty z branży paliwowej oraz gazu.
„Prezydent po raz kolejny pokazał, że nie rozumie potrzeb bezpieczeństwa, przemysłu i gospodarki. Jako Ministerstwo Energii podejmiemy natychmiastowe działania, by wyeliminować wszelkie ryzyka” - napisał.
Prezydent Karol Nawrocki zawetował w środę nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu, która m.in. wykreślała z ustawy konieczność rezerwowania zdolności przesyłowej na interkonektorze w przypadku utrzymywania zapasów gazu za granicą.
Obecny zapis przewiduje, że ci, którzy magazynują gaz za granicą, wykorzystują zdolności przesyłowe zarezerwowane na potrzeby dostarczenia całkowitych ilości zapasów obowiązkowych wyłącznie na potrzeby przesłania ich do kraju na wypadek kryzysu i nie można tej przepustowości wykorzystać w inny sposób.
Zgodnie z opinią Komisji Europejskiej, obecne przepisy regulujące system zapasów obowiązkowych gazu ziemnego w zakresie wymogów nałożonych na importerów i handlowców magazynujących gaz ziemny poza terytorium Polski są niezgodne z Rozporządzeniem PE i Rady (UE) 2017/1938 - tzw. Rozporządzeniem SoS o bezpieczeństwie dostaw gazu.
Zawetowana ustawa wprowadzała obowiązek uzyskania zgody właściwego ministra na przechowywanie zapasów obowiązkowych gazu za granicą - w państwach UE, EOG i EFTA. Miała tez zmienić warunki techniczne magazynowania za granicą na takie, aby pozwalały przesłać całość zapasów do kraju w ciągu 50, a nie 40 dni jak dotychczas.
W uzasadnieniu weta napisano, że zarówno wydłużenie terminu przesłania zapasów do 50 dni, jak i wprowadzenie zgody ministra, a zniesienie obowiązku utrzymywania przepustowości na interkonektorze są niewystarczające dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego.
Dodatkowo, jak wskazano, zawarte w ustawie przepisy dotyczące możliwości magazynowania gazu za granicą, o ile w krótkim terminie wyglądają „prokonkurencyjnie”, to w długim zniechęcają do krajowych inwestycji, takich jak magazyny gazu czy drugi pływający terminal FSRU - stwierdza się w uzasadnieniu.(PAP)
wkr/ malk/ pr/