Profil:
Budimex SABacklog Budimeksu zapewnia prace na trzy lata; sytuacja na rynku zw. z kontraktami wymagająca (opis)
Portfel zamówień Budimeksu zapewnia grupie stabilność prac na trzy lata - poinformował prezes Artur Popko. Kontraktacja na rynku spadła, a sytuacja jest wymagająca. Ożywienie widoczne jest w segmencie energetyki i militarnym. Grupa oczekuje w 2025 r. kontraktacji na poziomie 6,5 mld zł.
"Nasz portfel to ok. 17 mld zł. Zapadalność portfela daje nam stabilny fundament na kolejne trzy lata. Nie chcemy brać udziału w wojnie cenowej na rynku" - powiedział prezes Artur Popko podczas konferencji.
Portfel zamówień grupy Budimex na koniec czerwca 2025 r. wyniósł 17,05 mld zł, w porównaniu do 15,34 mld zł na koniec pierwszego półrocza 2024 r. Wartość kontraktów podpisanych w pierwszym półroczu 2025 r. wyniosła 2,46 mld zł w porównaniu do 5,66 mld zł w pierwszym półroczu 2024 r. Kontrakty w poczekalni to ok. 8,3 mld zł.
Budimex spodziewa się w 2025 r. kontraktacji na poziomie 6,5 mld zł - poinformował prezes Artur Popko.
"Nie podtrzymujemy planu kontraktacji na poziomie 8,5 mld zł w 2025 r. Spodziewamy się, że osiągniemy kontraktację na poziomie 6,5 mld zł. Sytuacja jest wymagająca, jeśli chodzi o rynek i specyfikę podpisywania kontraktów" - powiedział Popko.
Dodał, że wartość podpisywanych kontraktów rdr znacznie spadła, a sytuacja jest dosyć wymagająca.
"Widzimy, że na rynku jesteśmy w fazie przedłużającego się spowolnienia. Dane GUS pokazują, że po I półr. utrzymuje się tendencja spadkowa produkcji budowlano-montażowej" - powiedział.
"GDDKiA i PKP PLK na 59 postępowań przetargowych, które miały być ogłoszone w tym roku ogłosiły 12 przetargów. Dostrzegamy na rynku agresywne ofertowanie, które wielokrotnie nie pokrywają kosztów inwestycji" - dodał.
Grupa apeluje do zamawiających, by rzetelnie podchodzili do weryfikacji ofert.
"Oczekujemy większej przewidywalności i przyspieszenia procesów inwestycyjnych oraz sprawniejszego uruchamiania środków z KPO i funduszy unijnych. Apelujemy, by tempo postępowań uległo zwiększeniu, bo to zmniejszy presję na rynku" - dodał Popko.
Jak poinformował prezes, widoczne jest ożywienie w segmencie energetyki i militarnym, gdzie ogłaszanych jest więcej przetargów.
"Sytuacja sektora budowlanego pozostaje wymagająca, ale patrzymy na nią z optymizmem, bo plany są obiecujące" - dodał Popko.
W całym I półroczu 2025 r. Budimex miał 3,95 mld zł przychodów, 301,9 mln zł zysku EBIT i 270,5 mln zł zysku netto j.d. W analogicznym okresie rok wcześniej grupa miała 4,04 mld zł przychodów, 295,8 mln zł EBIT i 276,8 mln zł zysku netto j.d.
"Oceniamy pierwsze półrocze bardzo dobrze – przychody pozostają na porównywalnym poziomie, ale oczekujemy i robimy wszystko, by ten poziom zwiększyć na koniec roku. Duża część naszych kontraktów jest w formule projektuj i buduj, więc nie mamy całkowitego wpływu na procesy administracyjne, co jest dla nas wyzwaniem, jeśli chodzi o przychody" - powiedział prezes.
"Zauważalne, że w poprzednich latach widzieliśmy konkurencję składającą oferty poniżej kosztów i były to nowe firmy pojawiające się na rynku, a obecnie widzimy presję cenową również ze strony firm mających ugruntowaną pozycję na rynku" - dodał. (PAP Biznes)
doa/ gor/