Benefit Systems nadal analizuje rynki pod kątem akwizycji

"W bardzo krótkim horyzoncie czasowym nie spodziewamy się zakupów porównywalnych z inwestycją w MAC. Nie zmienia to faktu, że staramy się aktywnie patrzeć na rynek i będziemy się przyglądać, czy coś, co by się wpasowywało w naszą strategię i apetyty wzrostowe, byłoby dla nas atrakcyjne" - powiedział podczas telekonferencji Marcin Fojudzki, członek zarządu Benefit Systems.

"Akwizycja w Turcji i póki co pozytywne doświadczenia z nią związane zachęcają nas do szerszego spojrzenia na rynki i dopuszczenia możliwości wchodzenia na nowe rynki poprzez akwizycję, a nie - jak to było do tej pory w historii Benefit Systems - poprzez rozwój organiczny nowego biznesu, zaczynając zawsze od działalności kartowej" - powiedział członek zarządu.

Fojudzki ocenił, że choć zadłużenie spółki wzrosło w ostatnim czasie, to bilans jest nadal na bardzo bezpiecznym poziomie.

"Poziomy zadłużenia typu 0,7x (dług netto/EBITDA - przyp. PAP Biznes) przy tym tempie wzrostu biznesu wydają się być niskie i dające dużo pola do tego, aby rozważać inwestycję czy skokowy rozwój" - powiedział członek zarządu.

Fojudzki poinformował, że na początku przyszłego roku planowana jest aktualizacja założeń strategicznych grupy, uwzględniająca akwizycję MAC w Turcji.

Pytany o kondycję rynku fitness w Polsce, odpowiedział: "Wydaje się pozytywna. Jest kilka podmiotów mocno inwestujących w rozwój sieci - my, jak i inne sieci, niektóre w modelach franczyzowych. Patrząc po aktywności użytkowników, po wypełnieniu klubów, wydaje się, że zainteresowanie zdrowiem i aktywnością pozostaje nadal na wysokim poziomie. Nie widzimy jakichkolwiek oznak, że te trendy mogłyby się zmienić".

Ocenił, że nie widać też żadnych sygnałów, by ewentualne spowolnienie na rynku pracy miało wpływ na działalność spółki poprzez ograniczenie przez pracodawców wydatków na benefity typu karta Multisport.

Na koniec trzeciego kwartału grupa Benefit Systems posiadała na wszystkich rynkach blisko 2,4 mln kart sportowych, około 650 tys. karnetów B2C oraz niemal 500 klubów fitness.

Spółka przekroczyła zakładany na 2025 r. cel w postaci 280 tys. kart w Polsce i za granicą. Chce w 2026 roku dodać około 130 tys. nowych kart sportowych w Polsce i co najmniej 100 tys. kart w segmencie zagranica UE. W Turcji Benefit Systems oczekuje znaczącego przyspieszenia wzrostu liczby kart rok do roku.

W 2026 roku wzrost ARPU rok do roku oczekiwany jest na poziomie niskich kilku procent w Polsce i UE.

"Jeśli chodzi o ARPU, to nie zakładamy istotnych zmian cenników i podwyżek, co powinno się przełożyć na niskie kilka punktów procentowych wzrostu zarówno w Polsce, jak na rynkach UE" - powiedział Marcin Fojudzki.

W Polsce Benefit Systems oczekuje w przyszłym roku porównywalnej rentowności operacyjnej w porównaniu z tym rokiem, a w UE oczekiwana jest poprawa wyników rdr. W Turcji zakładany jest lepszy wynik dzięki konsolidacji MAC przez pełny 2026 rok i osiągnięcie pozytywnej marży brutto w kartach.

Jak powiedział CFO, spółka nie zakłada, by w 2026 roku segment fitness na rynkach UE osiągnął breakeven.

"Nie wydaje się, żeby było to możliwe. (...) W przypadku niektórych rynków w ramach tego segmentu rozwija się mocno również konkurencja, co powoduje istotny wzrost podaży liczby klubów i metrów kwadratowych na danych rynkach, co w przypadku niektórych rynków wydłuża okres dojścia do breakeven" - powiedział.

Pytany, jaki wolumen kart na rynku tureckim umożliwi osiągnięcie progu rentowności w tym segmencie, odpowiedział, że zależeć to będzie od tempa inwestycji, ale raczej można się tego spodziewać w 2027 roku.

Benefit Systems oczekuje w 2026 r. co najmniej 20 otwarć nowych klubów w Polsce, co najmniej 30 w Turcji i co najmniej 20 na pozostałych rynkach. (PAP Biznes)

pel/ ana/