Profil:
Jeronimo Martins SGPS SABiedronka ocenia, że polski rynek jest nadal bardzo konkurencyjny, ale jest łatwiej niż w ub. r.
Jeronimo Martins Group, właściciel Biedronki, ocenia, że polski rynek jest nadal bardzo konkurencyjny, ale zarządzanie jest łatwiejsze przy inflacji niż przy doświadczanej w ubiegłym roku deflacji - poinformowała Ana Luisa Virginia, dyrektor finansowa Jeronimo Martins Group.
"Polski rynek nadal jest bardzo konkurencyjny. Jeśli jest łatwiej, to dlatego, że jest o wiele łatwiej zarządzać przy niewielkiej inflacji niż z silną jednocyfrową deflacją, co jest straszne pod każdym względem" - powiedziała podczas czwartkowej telekonferencji Ana Luisa Virginia, dyrektor finansowa Jeronimo Martins, pytana, czy wojna cenowa na polskim rynku już się skończyła.
Jak poinformowała, inflacja koszyka w Biedronce w pierwszym kwartale była niska jednocyfrowa.
Pytana o poziom promocji w pierwszym kwartale, oceniła, że było ich raczej mniej rok do roku.
"To miało związek z dynamiką rynkową. W ubiegłym roku większość detalistów była naprawdę pod presją z powodu wysokiego wzrostu kosztów pracy i jednocześnie deflacji na poziomie sprzedaży. Było ciężko i prowadziło to do intensywnej rywalizacji" - powiedziała dyrektor.
Jak wskazała, Biedronka nadal inwestuje w ceny, zwłaszcza w niektórych kategoriach. Jej zdaniem konsumenci są ciągle wrażliwi cenowo.
Poinformowała, że udziały rynkowe Biedronki wzrosły po pierwszym kwartale o 30 punktów bazowych.
Przychody Biedronki w I kwartale wzrosły o 3,4 proc. rdr do 5,95 mld euro. Z kolei sprzedaż LFL spadła o 3,5 proc., w raporcie wskazano, że była to konsekwencja efektu kalendarzowego oraz wysokiej bazy porównawczej rok do roku.
EBITDA Biedronki wzrosła o 3,9 proc. rdr do 461 mln euro. Marża była identyczna jak w I kw. 2024 roku i wyniosła 7,7 proc.
"Pierwszy kwartał nie był łatwy, zgodnie z oczekiwaniami, biorąc pod uwagę efekt kalendarzowy. To nie tylko kwestia przesunięcia Świąt Wielkanocnych, ale i roku przestępnego w 2024 roku oraz jednej niedzieli niehandlowej więcej rok do roku" - powiedziała Ana Luisa Virginia.
"Zrobimy wszystko, by chronić naszą rentowność, nie tracąc przy tym konkurencyjności sprzedaży i preferencji konsumentów" - dodała.
Grupa Jeronimo Martins miała w pierwszym kwartale 2025 roku 127 mln euro zysku netto jednostki dominującej, o 31,4 proc. więcej niż przed rokiem. EBITDA spółki wyniosła 528 mln euro, co oznacza wzrost o 3,8 proc. rdr. Przychody wzrosły w tym okresie o 3,8 proc. do 8,4 mld euro. (PAP Biznes)
pel/ osz/