Ceny ropy w USA rosną po mocnych spadkach na poprzedniej sesji
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po zaliczeniu mocno spadkowej wtorkowej sesji, gdy notowania zniżkowały najmocniej od roku. Inwestorzy oceniają dane o zapasach paliw w USA i czekają na rozwój wypadków na Bliskim Wschodzie, skąd pochodzi 1/3 globalnych dostaw ropy - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XI kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 74,12 USD, wyżej o 0,75 proc.
Brent na ICE na XII jest wyceniana po 77,75 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,74 proc. i stracie we wtorek aż 4,6 proc.
Inwestorzy przyglądają się z niepokojem rozwojowi konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Izrael zabił Haszema Safiedinego, typowanego na następcę lidera grupy Hasana Nasrallaha, który również zginął w izraelskim ataku.
"Hezbollah jest najsłabszy od lat" - ogłosił we wtorek premier Izraela Benjamin Netanjahu.
"Hezbollah jest poważnie osłabiony i nie ma przywództwa" - powiedział z kolei we wtorek izraelski minister obrony Joaw Galant. Dodał, że potencjał militarny grupy reprezentuje poziom, jaki "Hamas miał na początku wojny rok temu lub może nawet mniejszy".
Wspierany przez Iran szyicki Hezbollah uchodził za jedną z najpotężniejszych niepaństwowych armii świata, groźną ze względu na swój rozbudowany arsenał rakietowy, który oceniano na 100-200 tys. pocisków.
Prezydent USA Joe Biden odradza tymczasem Izraelowi atakowanie pół naftowych Iranu, który nadal eksploruje ropę ze swojego głównego terminalu na wyspie Chark (Jazīreh-ye Khārk), mimo że flotylla tankowców "uciekła" z pobliskich wód, gdzie zwykle czekają one na swoją kolei, aby odebrać ładunek ropy.
Analitycy wskazują, że obszar kotwicowiska pozostaje pusty, bo tankowce się "rozproszyły" po tym, jak Izrael obiecał Iranowi "odpowiedź" za niedawny irański ostrzał rakietowy.
Eksport irańskiej ropy i kondensatu - jak wskazują szacunki - był we wrześniu najwyższy od co najmniej 15 miesięcy. Podawane 1,73 mln baryłek ropy dziennie zostanie prawdopodobnie jeszcze skorygowane w górę, ponieważ więcej statków załadowanych ropą staje się widoczne dla cyfrowych systemów "śledzenia" takich przesyłek.
Amerykański Instytut Paliw (API) podał tymczasem w swoim najnowszym branżowym raporcie, że zapasy ropy w USA w ub. tygodniu wzrosły aż o 11 mln baryłek.
Zapasy surowca w hubie Cushing zwyżkowały w ub. tygodniu o 1,36 mln baryłek - wylicza API.
Nieco zmalały amerykańskie zapasy benzyny - o 557 tys. baryłek, a zapasy paliw destylowanych, w tym oleju napędowego, spadły już mocniej - o 2,6 mln baryłek - podaje API.
W środę oficjalny raport o zapasach ropy i jej produktów w USA poda po 16.30 Departament Energii (DoE). 9AP Biznes)
aj/ ana/