Cherrypick zadowolone z odbioru zapowiedzi Sniper at Work; jest pewne nowej strategii (wywiad)

"Angst: A Tale of Survival jeszcze nie osiągnęło satysfakcjonującego poziomu wishlisty, co oznacza, że przed nami jeszcze dużo pracy. Jak wcześniej wspominaliśmy, projekt chcemy realizować z partnerem-wydawcą. Naszym celem jest dalszy rozwój gry, aby zwiększyć wishlistę przed premierą. Na tym etapie trudno określić dokładną datę wydania – 2025 rok pozostaje naszym celem, ale konkretna data jest jeszcze otwarta" - powiedział PAP Biznes prezes spółki Marcin Kwaśnica.

Kolejnym tytułem, nad którym aktualnie pracuje spółka jest zapowiedziany niedawno Sniper at Work.

"To projekt na wcześniejszym etapie rozwoju, ale jego pierwsze przyjęcie jest bardzo pozytywne. Mamy jasną wizję gry i wiemy, co chcemy osiągnąć. Wishlista tytułu rośnie dynamicznie, przewyższając znacząco tempo Angst, co jest zgodne z naszymi oczekiwaniami – to dwie różne gry o odmiennych grupach docelowych" - powiedział Kwaśnica.

"Analizujemy potencjał sprzedażowy na wczesnym etapie czego nauczyła nas produkcja gier mobile. Pod kątem marketingu Sniper ma łatwiejszą ścieżkę dotarcia do szerokiego grona odbiorców. Jeśli chodzi o premierę, nie planujemy jej wcześniej niż w 2026 roku, ponieważ gra jest na znacznie wcześniejszym etapie produkcji niż Angst" - dodał.

Ponadto w międzyczasie spółka tworzy projekt Q we współpracy z Frozen District, producentem m.in. hitowego House Flippera.

"Project Q jest znacznie bardziej zaawansowany niż Sniper at Work, a jego rozwój przebiega zgodnie z planem. Widzimy duży potencjał zarówno w samej grze, jak i w całej współpracy z doświadczonym wydawcą. Połączenie naszych mocnych stron oraz know-how Frozen District może zaowocować bardzo udanym projektem" - powiedział prezes.

"Obecnie skupiamy się na pełnym rozwoju Project Q oraz dopracowywaniu Angst. Sniper at Work jest w fazie wczesnych analiz, ale już teraz widzimy w nim duży potencjał" - wskazał.

ZMIANA STRATEGII ODPOWIEDZIĄ NA ZMIENIAJĄCY SIĘ RYNEK GIER FREE-TO-PLAY

"Nie byliśmy w stanie dalej rozwijać się w modelu F2P (free-to-play)– rynek stał się zbyt kosztowny i wymagający dla naszego studia. Próby dostosowania się do jego zmian wiązały się z wieloma wyzwaniami, dlatego ostatecznie uznaliśmy, że nie jest to dla nas optymalna ścieżka rozwoju. Gry F2P wymagają ogromnych budżetów marketingowych, a nasza pozycja rynkowa nie pozwalała na skuteczne konkurowanie" - ocenił Kwaśnica.

Dodał, że spółka czuje się pewniej w segmencie gier premium, ale jednocześnie jest świadoma ryzyka jakie niesie zmiana oraz potrzeby długoterminowych inwestycji.

"Wiemy, że zmiana strategii wymagała cierpliwości zarówno od nas, jak i naszych akcjonariuszy, ale jesteśmy przekonani, że w dłuższej perspektywie okaże się to właściwym wyborem" - powiedział.

"Mija już rok od podjęcia tej decyzji. W tym czasie podpisaliśmy bardzo korzystną umowę produkcyjną oraz walidujemy nasze pomysły na gry PC. Sniper at Work ma dobrze rozwijającą się wishlistę, a Angst to zaawansowany projekt, w którym prowadzimy rozmowy z potencjalnymi partnerami biznesowymi. Równocześnie odbyliśmy szereg spotkań i liczymy na kolejne interesujące współprace" - dodał.

Jednocześnie Kwaśnica wskazał, że za rok chciałby mieć podpisane kolejne umowy o współpracy oraz wydane gry, które przełożą się na wzrost wyników finansowych.

"Naszym priorytetem są gry wieloplatformowe na PC i konsole, ale nie zamykamy się na rozsądne współprace, zarówno w segmencie PC, jak i gier mobilnych. Na ten moment nie planujemy samodzielnego finansowania projektów F2P, choć mamy pomysły na re-launch kilku starszych gier, takich jak Touchdown Hero" - powiedział.

Dodał, że zmiana strategii ma pomóc spółce powrócić do generowania dobrych wyników finansowych.

"Chcemy wrócić do momentu, kiedy generowaliśmy wielomilionowe wyniki finansowe i mamy pomysł, jak w świadomy sposób, unikając błędów z przeszłości wrócić na właściwy tor" - powiedział.

Dodał, że celem spółki na następne 2-3 lata jest również optymalizacja kosztów, aby działać efektywnie i skalować studio w oparciu o realne wyniki.

"Planujemy także wraz ze skalą działalności rozbudować struktury zarządcze w sposób mądry optymalizując koszty i trzymając pod kontrolą każdy etap produkcji, realizując nawet kilka projektów w tym samym czasie" - wskazał.

W okolicach lutego spółka poinformowała, że dokona w wynikach za IV kwartał 2024 roku odpisów aktualizacyjnych na kwotę 14,6 mln zł. W komunikacie informującym o odpisach informowano, że są wynikiem aktualizacji strategii oraz odejścia od produkcji gier mobilnych typu free-to-play.

"Jakiekolwiek elementy pracy dotyczące starej formuły nie będą miały wpływu na wyniki finansowe w przyszłości" - powiedział Kwaśnica.

Maciej Białobrzeski (PAP Biznes)

mcb/ ana/