DZIEŃ NA GPW: WIG20 najsłabszy w Europie; spółki energetyczne tracą po 5-7 proc.
W piątek indeks WIG20 jest najsłabszym wskaźnikiem giełdowym w Europie. Mocno przecenione są PGE, Tauron i Enea, które zniżkują po 5-7 proc. Zdaniem maklerów, wyniki II tury wyborów będą wpływać na GPW przez pierwsze dni przyszłego tygodnia, natomiast w kolejnych dniach inwestorzy skupią się na informacjach po posiedzeniach RPP i EBC oraz danych makroekonomicznych.
Ok. godz. 15.35 WIG20 spada o 1,15 proc. do 2.754 pkt., a WIG idzie w dół o 1 proc. do 100.883 pkt. mWIG40 zniżkuje o 0,9 proc. do 7.732 pkt., a sWIG80 traci 0,5 proc. i wynosi 28.453 pkt.
W tym tygodniu główne indeksy warszawskiej giełdy rosły w poniedziałek, wtorek i środę. Od czwartku na giełdzie panują spadki.
Bilans całego tygodnia jest dla większości z tych wskaźników dodatni. Gdyby WIG20 zakończył piątkowe notowania na obecnym poziomie, wzrost indeksu wyniósłby ponad 1 proc., a dla WIG i sWIG80 byłoby to po 0,8 proc. Natomiast mWIG40 zakończyłby tydzień lekkim spadkiem.
W piątek WIG20 jest najsłabszym europejskim indeksem.
"WIG20 spada i choć nie są to horrendalnie duże zmiany, słabość naszej giełdy jest wyczuwalna. Wydaje się, że wczorajsza i dzisiejsza sesja są wynikiem redukowania pozycji przed drugą turą wyborów w Polsce. Negatywną reakcję widzieliśmy po pierwszej turze. Analogicznie do tamtej sytuacji, część kapitału zagranicznego być może zmniejsza ekspozycję przed weekendowymi wyborami" - powiedział PAP Biznes Konrad Ryczko, analityk i makler DM BOŚ.
Jego zdaniem, na rynki bazowe wpływa nadal decyzja amerykańskiego sądu, który uznał, że cła nałożone przez D. Trumpa zostały wprowadzone bezprawnie.
"Administracja D. Trumpa mocno na to reaguje sugerując, że jeśli cła zostały wprowadzone bezprawnie, to mają sposoby by wprowadzić je innymi drogami. Z racji tego, że odwołali się od decyzji sądu, cła 'wróciły na miejsce' i są obowiązujące" - powiedział Konrad Ryczko.
"To są przepychanki administracyjne i wątpię, by miały większy wpływ na rynek. Jeśli administracja jakiegoś kraju chce nałożyć na inny kraj cła, to i tak to zrobi, albo tą drogą, albo inną" - dodał.
Jak ocenia makler, w na początku przyszłego tygodnia warszawska giełda będzie pod wpływem wyników II tury wyborów, natomiast w kolejnych dniach, ważne dla rynku będą wydarzenia z zakresu polityki pieniężnej i dane makroekonomiczne.
"Wpływ wyników wyborów to raczej kwestia pierwszych dwóch dni przyszłego tygodnia. Potem, w środę mamy Radę Polityki Pieniężnej. To może być ciekawe, bo dzisiejszy odczyt inflacji za maj wypadł zauważalnie poniżej oczekiwań. Wydaje mi się, że rynek nie będzie spodziewał się obniżek w środę, jednak dzisiejszy odczyt CPI wspiera luzowanie polityki pieniężnej" - powiedział.
"W czwartek wystąpi na konferencji szef NBP. Bez względu na środową decyzję ta konferencja będzie dość istotna. Poza tym, odbędzie się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, oczekiwana jest kontynuacja cyklu obniżek stóp. W piątek pojawią się dane z amerykańskiego rynku pracy. Poza tym, wszyscy czekamy na porozumienia Stanów Zjednoczonych z różnymi krajami dotyczące ceł. Codziennie słyszymy, że deale są już na stole i lada moment zostaną ogłoszone" - dodał.
W piątek spadają niemal wszystkie spółki będące komponentami WIG20. Wśród nich PGE i mBank tracą po ok. 5 proc., a Kruk idzie w dół o niemal 4 proc. Kolejne dwie spółki zniżkują po ponad 2 proc. Są to Orange i LPP.
PGE spada pierwszy raz po czterech wzrostowych sesjach, podczas których kurs spółki poszedł do góry o 7,9 proc. Spółka systematycznie rośnie od początku tego roku, w okresie od 1 stycznia do 29 maja zyskała niemal 60 proc.
W piątek spadają także, notowane wśród średnich spółek, Enea i Tauron, o odpowiednio 7 proc. i ponad 6 proc. Skala zniżek tych spółek jest na tyle wysoka, że indeks WIG Energia spada o 5,4 proc., będąc najsłabszym wśród wskaźników sektorowych.
Jak ocenia Konrad Ryczko, piątkowe spadki spółek z sektora energetycznego są realizacją zysków po wcześniejszych sporych wzrostach.
Jednym z najmocniej zniżkujących subindeksów jest WIG Banki. Spadek tego indeksu o 1,3 proc. spowodowany jest głównie obniżką mBanku o 5 proc. i PKO BP o ponad 1 proc. Z pozostałych dziewięciu największych banków giełdowych rośnie tylko Handlowy, o 0,7 proc.
Jedną ze wzrostowych spółek notowanych w mWIG40 jest Benefit Systems, który nadrabia czwartkowe straty. Na poprzedniej sesji akcje spółki zostały przecenione o niemal 14 proc., a w piątek zyskują ponad 2 proc.
Najmocniejszą spółką w mWIG40 są Cyfrowy Polsat i Grupa Pracuj, obie spółki zyskują po ok. 3,5 proc.
W grupie spółek notowanych w sWIG80 rośnie Echo Investment o ponad 1 proc. Jak wynika z raportu spółki, Echo Investment odnotowało w I kw. 2025 r. 85,4 mln zł straty netto j.d. i 65,6 mln zł straty operacyjnej. Konsensus PAP Biznes zakładał stratę netto na poziomie 114,3 mln zł i 88,2 mln zł straty EBIT. Plan na 2025 rok to przekazanie łącznie 2,3 tys. oraz sprzedaż 3 tys. mieszkań.
Wiceprezes spółki Maciej Drozd poinformował, że Echo Investment w segmencie komercyjnym planuje dezinwestycje, a środki ze zbycia aktywów chce przeznaczać m.in. na dywidendę i redukcję zadłużenia. Nie planuje w tym roku emisji obligacji.
Grupa Action miała w I kw. 663,6 mln zł przychodów, czyli o 7,8 proc. więcej rdr i utrzymała marżę na poziomie 8,64 proc. Zysk netto wyniósł 7,7 mln zł. Akcje spółki zyskują niemal 1 proc.
Główny Urząd Statystyczny podał w szybkim szacunku, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2025 r. wzrosły rdr o 4,1 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadły o 0,2 proc. Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w maju o 4,3 proc. rdr i braku zmian w ujęciu miesiąc do miesiąca. (PAP Biznes)
pam/ asa/