Profil:
PKN Orlen SAEnerga realizuje audyty dot. działalności grupy w ostatnich latach, w '24 chce zakończyć ten proces
Energa realizuje wewnętrzne i zewnętrzne audyty dotyczące działalności grupy w ostatnich latach, grupa w tym roku chce zakończyć ten proces - poinformował Sławomir Staszak, p.o. prezesa zarządu podczas konferencji prasowej.
"Nie jest naszym zadaniem rozliczanie jakichkolwiek konkretnych osób, tylko zweryfikowanie zasadności i poprawności inwestycji, działalności operacyjnej i bieżącej działalności całej grupy. Oczywiście realizujemy audyty wewnętrzne i zewnętrzne (...). Jesteśmy w toku audytowania, chcielibyśmy w tym roku skończyć wszystkie audyty, które zero-jedynkowo odpowiedzą nam czy i jakie działania możemy podjąć zarówno w potencjalnej sferze odszkodowawczej, jak i w sferze zawiadomienia odpowiednich organów i instytucji" - powiedział na konferencji prasowej Sławomir Staszak, p.o. prezesa zarządu Energi, pytany o to czy obecny zarząd zamierza podjąć działania dotyczące funkcjonowania grupy za poprzedniego zarządu.
"Na tę chwilę na pewno nie chciałbym składać żadnych deklaracji, musimy mieć ułożony pełen plan naszych audytów razem z wynikami, żeby móc podejmować jakąś realną decyzję. Ale kierunkowo oczywiście tak - zamierzamy sprawdzić i zweryfikować wszystkie istotne parametry całej grupy kapitałowej, które miały miejsce w ostatnich latach. Nie chciałbym się zamykać co do konkretnego obszaru, okresu" - dodał.
Enea wspólnie z Energą, wchodzącą obecnie w skład grupy kapitałowej Orlen, realizowała budowę bloku energetycznego opalanego węglem w Ostrołęce. Po kilku latach realizacji inwestycji podjęto decyzję o rezygnacji z bloku węglowego na rzecz bloku zasilanego gazem, ale potem Enea wycofała się całkowicie z projektu w Ostrołęce.
"Odnośnie Ostrołęki, zarząd jest na etapie analizy. Nie przywiązywałbym się do tego, że wcześniej komunikaty wychodziły, że pewnie działania nie zostaną podjęte w zakresie odszkodowawczym. Jednakże nie chciałbym składać teraz żadnych deklaracji. Nie jesteśmy w takiej samej sytuacji jak Enea, która już złożyła pozew, chociażby dlatego, że Enea wyszła z projektu Ostrołęka, sprzedając nam swoje udziały w tejże spółce" - powiedział Sławomir Staszak.
"Natomiast mogę zakomunikować, że opinie, które zleciliśmy, zostaną nam przedstawione w tym roku kalendarzowym i prawdopodobnie również w tym roku kalendarzowym podejmiemy jakieś decyzje związane już konkretnie z potencjalnym dochodzeniem jakichkolwiek roszczeń, które zostaną nam przedstawione w tych opiniach" - dodał.
W czerwcu Energa wystąpiła do Komisji Nadzoru Finansowego o cofnięcie wniosku o wycofanie z obrotu na GPW oraz umorzenie postępowania dotyczącego zezwolenia na wycofanie akcji spółki z obrotu na rynku regulowanym.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił 21 marca 2024 roku apelację Energi w sprawie wycofania akcji z obrotu na GPW.
Jak poinformował prezes Orlenu Ireneusz Fąfara na sierpniowej konferencji, Orlen czeka na uzasadnienie sądu dotyczące wyroku blokującego wycofanie Energi z giełdy.
"Jako zarząd zapoznaliśmy się z uzasadnieniem wyroku, w tej chwili mamy zleconą opinię w zakresie celowości bądź niecelowości składania skargi kasacyjnej w przedmiocie tego wyroku. Termin na złożenie skargi kasacyjnej upływa nam 1 października. W okolicach tej daty poinformujemy raportem bieżącym jaka jest nasza decyzja - czy składamy skargę czy nie. Natomiast nie chciałbym uprzedzać tego jaka będzie decyzja, ponieważ nie spłynęły jeszcze wszystkie opinie, które zleciliśmy podmiotom zewnętrznym w zakresie analizy tego wyroku. Mamy zapewnienie, że na dniach dostaniemy taką opinię" - powiedział Sławomir Staszak.
Obecnie Orlen ma 90,92 proc. akcji Energi. (PAP Biznes)
alk/ osz/