Fundusz Formative chce zainwestować 100 mln euro w polskie startupy

Jak podano, za projektem stoi Paweł Dobosz, założyciel i były prezes Internet Union, jednego z dolnośląskich operatorów telekomunikacyjnych.

Formative zamierza wspierać finansowo i merytorycznie zarówno startupy na etapie seed i early stage, jak też przedsiębiorstwa w fazie skalowania.

Tickety inwestycyjne będą wynosić od 1 do 9 mln zł, w zależności od etapu rozwoju danej firmy.

Na przestrzeni trzech lat Formative chce zainwestować w około 100 młodych, innowacyjnych firm z różnych branż. W obszarze zainteresowań Formative znajdują się startupy rozwijające m.in. technologie w obszarze chemii, biochemii, sztucznej inteligencji i gamingu.

"Przede wszystkim chcemy wypełnić lukę w finansowaniu startupów pomiędzy etapem pre-seed a rundą A. W naszej ocenie to obszar, który w Polsce wciąż nie jest jeszcze dostatecznie zagospodarowany. Wszystkie środki, którymi dysponujemy, pochodzą z funduszy prywatnych. Dzięki temu przedsiębiorcy, z którymi nawiążemy współpracę, nie będą związani niepraktycznymi zapisami wynikającymi z inwestycji ze wsparciem publicznym" – powiedział, cytowany w komunikacie, Paweł Dobosz.

"Co również istotne, nie zamierzamy przejmować więcej niż 50 proc. udziałów w firmach, w które inwestujemy. Zależy nam na tym, aby ich właściciele czuli, że cały czas pracują na rozwój własnych biznesów. Chcemy być dla nich nie tylko zastrzykiem finansowym, ale też +sparring partnerami+, którzy pomagają przekuć potencjał i niestandardowy sposób myślenia w realny rynkowy sukces" – dodał.

Formative, oprócz finansowania, oferuje przedsiębiorcom pakiet wsparcia, w tym m.in. doradztwo biznesowe, prawne, finansowe czy marketingowe.

Jak podano, Formative nie będzie działał w formie ASI, a inwestował z wykorzystaniem Fundacji Rodzinnej Rodziny Dobosz, a także indywidualnie poprzez osoby zaangażowane finansowo w projekt. (PAP Biznes)

pel/ gor/