Profil:
ING Bank Śląski SAING przyspieszy akwizycję klientów; stawia na produkty inwestycyjne, emerytalne i oszczędnościowe (opis)
ING Bank Śląski chce przyspieszyć akwizycję klientów detalicznych, zakłada, że będzie ich rocznie pozyskiwał ok. 350 tys. i jednocześnie spadnie liczba odejść klientów z banku. ING chce wzmocnić pozycję w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych i oszczędnościowych, liczy że do 2035 r. co najmniej dwukrotnie zwiększy portfel kredytowy i bazę depozytową - poinformował bank.
ING w opublikowanej we wtorek strategii podał, do 2035 roku planuje zwiększyć liczbę klientów do ponad 7,5 mln klientów w porównaniu z 5,1 mln w 2024 roku, w tym liczba klientów indywidualnych ma wzrosnąć do ponad 6,6 mln z 4,6 mln w 2024 roku. Zgodnie z planami, liczba klientów segmentu korporacyjnego ma wzrosnąć do ponad 800 tys. z 573 tys. w 2024 roku.
"Trochę będziemy zmieniali naszą strategię, czyli będziemy chcieli z jednej strony zwiększyć akwizycję, czyli z mniej więcej 300-tys. (rocznie – PAP) do mniej więcej 350-380 tys., ale dość mocno chcemy zadbać o jakość naszej bazy klientów, a przede wszystkim pracować z naszymi klientami, dbać o nich w taki sposób, żeby tych odejść klientów z naszej bazy było jak najmniej" – powiedział wiceprezes banku, Marcin Giżycki.
"Dzisiaj to około 150-200 tys. klientów, którzy z różnych powodów rocznie odchodzą z banku. My tę liczbę chcemy zredukować do 150 tys., super byłby poziom 100 tys." – dodał.
Bank w kredytach hipotecznych zamierza osiągnąć około 2,5-krotny wzrost wolumenu z poziomu 61 mld zł w 2024 roku. Zakłada również wzrost udziału rynkowego w kredytach konsumenckich do ponad 8 proc. z niecałych 5 proc. w 2024 roku.
"Tworzymy nowy proces dla klientów, którzy będą zaczynali relację z naszym bankiem poprzez tego rodzaju produkty, ale również będziemy chcieli odświeżyć ofertę kart kredytowych, tak, żeby nasi klienci chętniej korzystali z naszych kart kredytowych" – powiedział Giżycki.
Dodał, że bank pracuje nad wprowadzeniem w pełni cyfrowego procesu wnioskowania o kredyt hipoteczny.
Zgodnie z planami ING, liczba inwestujących klientów detalicznych wzrosnąć ma do 1 mln z 350 tys.
"Drugi ważny element naszej strategii to są szeroko rozumiane emerytury i inwestycje. To szczególnie dotyczy tak zwanego rynku masowego. Dzisiaj nasz udział w ogóle w rynku inwestycji jest około 6 proc. Chcielibyśmy, żeby on się tak naprawdę podwoił, żebyśmy przekroczyli milion klientów z produktem emerytalnym" - powiedział Giżycki.
Bank w strategii zwrócił uwagę na obecne trendy demograficzne - współczynnik dzietności w Polsce jest na poziomie 1,1 i jest jednym z najniższych na świecie i znacząco poniżej progu zastępowalności pokoleń. Konsekwencją tego jest systematyczny spadek liczby mieszkańców, starzenie się społeczeństwa oraz rosnąca presja na system emerytalny i rynek pracy.
Prezes banku Michał Bolesławski podał, że polska gospodarka w latach 2025-2035 będzie musiała zmierzyć się z ubytkiem z rynku pracy ponad 2 mln osób, a jednocześnie wzrośnie liczba osób zamożnych.
Podał, że bank do 2035 roku chce zwiększyć liczbę klientów, a w obliczu starzejącego się społeczeństwa stawia na pełną ofertę emerytalną.
"To strategia kontynuacji, a nie gwałtownych zmian. Jesteśmy skuteczni w realizacji celów strategicznych" – powiedział prezes.
"Społeczeństwo staje się coraz bardziej zamożne. Szacujemy, że liczba milionerów dolarowych w Polsce do 2030 roku potroi się i sięgnie prawie 260 tys. osób. To wiąże się także z decyzją w sprawie zaangażowania w Goldman Sachs TFI i wejścia bardzo szeroko w inwestycje, bo to jest produkt, który będziemy oferować tej grupie klientów" – dodał.
ING poinformował we wtorek, że podpisał przedwstępną umowę zakupu pozostałych 55 proc. udziałów w Goldman Sachs TFI za 396 mln zł. Bank od 2019 r., za pośrednictwem spółki zależnej ING Investment Holding, posiada obecne 45 proc. udziałów w Goldman Sachs TFI. Dzięki nabyciu pozostałych 55 proc. akcji, zwiększy swój pakiet do 100 proc.
Zgodnie z planami banku liczba klientów private banking ma wzrosnąć do ponad 50 tys. w porównaniu z 15 tys. w 2024 roku.
"Nasze ambicje w tym obszarze są bardzo duże. Chcemy być bankiem numer jeden w tym obszarze i zwiększyć naszą liczbę klientów, praktycznie potroić ją" – powiedziała Ewa Łuniewska, wiceprezes ING Banku Śląskiego.
"W segmencie private banking stawiamy na model relacyjny, w którym to doradcy budują relacje z klientem i rozwijają ją na lata" - dodała.
ING Bank Śląski w przedstawionej we wtorek strategii planuje, że wskaźnik ROE wyniesie ok. 19 proc. będzie powyżej średniej na rynku wskaźnik C/I będzie na poziomie ok. 37 proc., a na dywidendę trafiać ma do 75 proc. zysku netto. Do 2035 r. bank chce co najmniej dwukrotnie zwiększyć portfel kredytowy i bazę depozytową. (PAP Biznes)
seb/ ana/