Lepsza sprzedaż mieszkań w V reakcją na obniżkę stóp proc., VI i VII mogą być słabsze - Otodom
Lepsza sprzedaż na rynku mieszkaniowym w maju była reakcją na obniżkę stóp proc., ale czerwiec i lipiec mogą być słabe pod względem sprzedaży - oceniła Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku Otodom, podczas Forum Rynku Nieruchomości.
"Nie zgadzam się, że najbliższe miesiące będą lepsze i będzie wzrost sprzedaży mieszkań. Od maja do sierpnia mieliśmy wzrost sprzedaży na największych rynkach tylko w 2023 r., kiedy był +Bezpieczny kredyt 2 proc.+. We wszystkich latach poprzednich mieliśmy sytuację, że dobry poziom był w I kw., na początku II kw., wchodziliśmy do złej sprzedaży sierpniowej i odbijała sprzedaż w następnych miesiącach, czyli w IV kw." - powiedziała Kuniewicz podczas czwartkowego panelu.
Dodała, że w ofercie jest ok. 62 tys. mieszkań w granicach administracyjnych siedmiu największych miast, plus ok. 6 tys. mieszkań w rezerwacji.
"Do maja zostało wprowadzonych 21 tys. mieszkań, sprzedanych 15,5 tys., więc cały czas mamy więcej wprowadzeń niż sprzedanych mieszkań, co też na poszczególnych rynkach wygląda różnie. Np. w Warszawie w ofercie mamy 14-15 tys. mieszkań na rynku pierwotnym, plus 1,5 tys. w rezerwacji (...), ale na rynku wtórnym jest drugie 16-17 tys. i mieszkania te są wybudowane niedawno. Oferta jest więc znacznie większa i to powód dlaczego nie widzimy przyspieszenia decyzji o zakupach" - oceniła.
"Sprzedaż w maju była wyraźnie lepsza, był skok i wiele wskazuje, że tak zareagowaliśmy na obniżkę stóp proc. Obawiam się, że popyt, który czekał - przyszedł w maju i zrealizował zakupy, a będziemy mieli słaby czerwiec i lipiec" - dodała. (PAP Biznes)
doa/ asa/