MF nie obejmie wydobycia ropy i gazu ulgą podatkową adekwatną do planowanej w podatku miedziowym

MKiŚ chce, aby możliwość odliczeń od podatku od wydobycia kopalin dotyczyła też ropy i gazu.

Ministerstwo Finansów rozpoczęło proces uzgodnień nowelizacji ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin, która ma na celu zmniejszenie obciążeń podatkowych producentów miedzi w celu umożliwienia realizacji zamierzeń inwestycyjnych w związku z rolą miedzi w transformacji gospodarki, jako kluczowego produktu dla technologii czystej energii.

Reforma zakłada możliwość odliczania od podatku 50 proc. wydatków na przedsięwzięcia inwestycyjne w zwiększenie wydobycia ponoszonych od 2026 r. oraz 3-letni okres stosowania obniżonej stawki podatku. W perspektywie pierwszych trzech lat obowiązywania reformy producenci miedzi pozyskają środki na inwestycje w wysokości 750 mln zł rocznie, a w kolejnych latach ok. 1,5 mld zł rocznie.

"Objęcie wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego zakresem obecnie procedowanej zmiany ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin spowodowałoby dalsze dysproporcje w poziomie renty surowcowej przysługującej Skarbowi Państwa z tytułu wydobycia tych węglowodorów" - napisał MF.

Według MF technologia wydobycia rudy miedzi jest znacznie bardziej kosztochłonna i rozłożona w czasie niż węglowodorów. W Polsce wydobycie miedzi następuje w procesie górniczym. Konieczne jest drążenie wyrobisk (szyby, chodniki i komory), urabianie rudy (wiercenia, odstrzały materiałami wybuchowymi albo mechaniczne urabianie kombajnami górniczymi), a następnie ruda jest ładowana na wozy odstawcze, przenośniki taśmowe i transportowana na powierzchnię ziemi.

"W związku ze stopniowym wyczerpywaniem eksploatowanych złóż, wydobywanie skały następuje z coraz większych głębokości, co dodatkowo zwiększa koszty procesu. Natomiast w przypadku wydobycia węglowodorów wydobycie następuje metodą otworową poprzez wykonywanie odwiertów w ziemi w celu dotarcia do podziemnych złóż węglowodorów. Wydobycie jest zautomatyzowane, nie wymaga budowy szybów, chodników, komór, pracy górników w wyrobiskach. Eksploatacja złoża następuje poprzez zatłaczanie węglowodorów rurami na powierzchnię" - podaje MF.

Według MF istotnym czynnikiem jest też konstrukcja stawek podatku dla miedzi oraz srebra, która powoduje wykładniczy wzrost poziomu opodatkowania wraz ze wzrostem cen miedzi i srebra na rynkach światowych.

"W efekcie ciężar podatkowy ponoszony przez podatnika wydobywającego miedź i srebro jest istotnie wyższy niż w przypadku podatników wydobywających ropę naftową i gaz ziemny, gdzie stawka podatku jest skonstruowana jako stała wartość procentowa (możliwe dwie stawki podatku dla danego węglowodoru w zależności od rodzaju złoża)" - pisze MF. (PAP Biznes)

map/ gor/