Orlen skupi krajowe aktywa wydobywcze w Orlen Upstream Polska - wiceprezes

"My porządkujemy geograficznie wszystkie aktywa (wydobywcze - PAP) w tej chwili. Wynika to z tego, że w różnych państwach, czy rejonach geograficznych obowiązują różne systemy podatkowe, różne regulacje prawne itd., dlatego najrozsądniejszym sposobem prowadzenia, zresztą stosują to wszystkie firmy na świecie, jest powoływanie dedykowanych podmiotów, które operują na danym terenie i to dotyczy też Polski" - powiedział dziennikarzom na marginesie konferencji Izby Gospodarczej Gazownictwa (IGG) Prugar.

Dodał, że po fuzji trzech dużych firm, czyli PGNiG, Orlenu i Energi, spółka ma duży proces integracyjny również w obszarze upstreamowym.

"I tam się dzieją te procesy, które chcemy zorganizować w jednej spółce pod nazwą Orlen Upstream Polska" - zapowiedział wiceprezes Orlenu ds. upstreamu.

Pytany o projekty wydobywcze spółki w odległych destynacjach tj. Pakistan i Libia, odparł, że analizy w tej kwestii trwają.

"Jeszcze takiej skonkretyzowanej, zatwierdzonej ostatecznej wizji czy decyzji nie mamy, natomiast też wspominamy o tym od początku publikowania strategii, że ze względu na to, że Orlen jest dzisiaj firmą integrującą trzy wielkie organizacje, ma swoją nową strategię, swoje własne wizje. To również wymaga dopasowania portfela aktywów wydobywczych do tej strategii. Analizujemy w tej chwili z punktu widzenia strategicznego dopasowania te rejony geograficzne, chociażby jak Libia czy Pakistan, czy one się wpisują zarówno w kontynuowanie polityki bezpieczeństwa energetycznego kraju i czy zapewniają właściwy potencjał ekonomiczny dla rozwoju Orlenu jako całości" - powiedział Prugar.

Dopytywany, czy Orlen rozważa dezinwestycje aktywów wydobywczych w Libii i Pakistanie, odparł, że nie ma jeszcze tych decyzji.

"Ale może jakieś partnerstwa, może jakieś rozszerzenie tego działania, może dezinwestycje. To wszystko jest jeszcze w procesie analiz. Orlen przerabia dzisiaj 600 tys. baryłek ropy naftowej dziennie i sprzedajemy w Polsce w tym roku już prawie 20 mld m sześc. gazu, więc nasz upstream jest bardziej gazowy i pewnie to też wymaga ew. przemyślenia i zmiany w kierunku równowagi gazu i ropy" - wyjaśnił Prugar.

Przypomniał, że strategicznym celem Orlenu jest utrzymanie wydobycia krajowego na poziomie ok. 4 mld m sześc.

"I dodatkowo ze względu na działalność poza granicami Polski, szczególnie w Norwegii - tam planujemy wzrost wydobycia o kolejne 2 mld m sześc. w okresie planowanej przez nas strategii do 2030 r." - powiedział Prugar.

Pytany o bezpieczeństwo, odparł, że spółka intensywnie inwestuje w ten obszar.

"Zapewniam, że spółka ze względu na te zagrożenia, szczególnie nowe technologie, które się pojawiają również w nazwijmy to szeroko obronności, bardzo intensywnie inwestuje również w obszar bezpieczeństwa i codziennie niestety mamy do czynienia z takimi zdarzeniami, które potwierdzają, że te nasze wysiłki są słuszne" - zaznaczył Prugar.

Dodał, że chociażby w środę wystąpiły w Polsce dwa alerty, jeżeli chodzi o obronę sił powietrznych, ogłoszone na terenie województwa podkarpackiego i lubelskiego.

"Nasza infrastruktura, która w południowo-wschodniej części Polski występuje, w tym infrastruktura krytyczna i obiekty infrastruktury krytycznej, są pod szczególnym nadzorem" - dodał.

W środę IGG ogłosiła nową strategię Izby, która zakłada m.in. jej większą aktywność na arenie międzynarodowej.

"Potwierdzamy, że gaz jest paliwem transformacji, które w sposób naturalny umożliwia bardzo szybką dekarbonizację w krótkim okresie czasu i jednocześnie umożliwia zapewnienie stabilności funkcjonowania systemów energetycznych do momentu, kiedy wybudujemy nowe niskoemisyjne źródła, chociażby do momentu, kiedy wprowadzimy na szeroką skalę energię atomową" - zaznaczył Prugar. (PAP Biznes)

jz/ ana/