Profil:
Polimex Mostostal SAPolimex Mostostal celuje w ponad 3 mld zł przychodów w '25; planuje publikację strategii (opis)

Polimex Mostostal spodziewa się istotnego wzrostu portfela zamówień i zakłada na 2025 r. ponad 3 mld zł przychodów - poinformowali przedstawiciele zarządu podczas konferencji. Grupa w tym roku chce przedstawić nową strategię, która będzie obowiązywać w horyzoncie 2033 r.
"Wartość przychodów zaplanowanych na 2025 r. to istotnie ponad 3 mld zł, prawie 4 mld zł. Są to kwoty pochodzące głównie w tym roku z sektora nafta, chemia, gaz" - powiedziała wiceprezes Marzena Hebda-Sztandkie.
W I kwartale 2025 roku grupa miała 875 mln zł przychodów (wzrost o 45 proc. rdr) i 36,1 mln zł zysku operacyjnego (w porównaniu do straty w wysokości 9,4 mln zł rok wcześniej).
Zysk netto w okresie trzech miesięcy 2025 roku wyniósł 27,5 mln zł wobec 12,5 mln zł straty netto rok wcześniej.
"Spodziewamy się istotnego wzrostu zamówień i portfela zamówień w grupie. Jest to bezpośrednio połączone z uruchomieniem środków z KPO, realizacją planów strategicznych naszych największych zamawiających jak Orlen, Tauron, Enea, PGE, rozwoju sieci przesyłowych opublikowanych przez PSE. Będzie to miało odzwierciedlenie w naszej strategii" - powiedział prezes Jakub Stypuła.
Aktualny portfel zamówień grupy Polimex-Mostostal, pomniejszony o sprzedaż przypadającą na konsorcjantów, ma wartość ok. 7,06 mld zł.
Portfel zamówień w poszczególnych segmentach kształtuje się następująco: na segment energetyka przypada 2,42 mld zł, na segment nafta, gaz i chemia 3,46 mld zł, na segment produkcja 0,32 mld zł, na segment budownictwo infrastrukturalne 0,39 mld zł oraz na segment budownictwo przemysłowe 0,47 mld zł.
"Mamy w portfelu ponad 7 mld zł zamówień w realizacji. To mniej w stosunku do kwartałów ubiegłego roku, ale mamy nadzieję, że portfel będzie nieco bardziej wartościowy. Z drugiej strony, 22 mld zł w bieżącym ofertowaniu dają nadzieję na to, że szybko przejdziemy na poziom znacznie większy" - ocenił wiceprezes Mirosław Sołtysiak.
Jesienią grupa chce przedstawić nową strategię.
"W okolicach sierpnia-września powinniśmy być gotowi z założeniami naszej strategii" - powiedział prezes.
"Naszym celem jest opracowanie strategii i jej realizacja od 2026 r. (...) Będziemy chcieli główne kierunki pokazać, jak najbardziej wymiar finansowy będziemy w niej uwzględniać" - dodała wiceprezes Hebda-Sztandkie.
Jak poinformował prezes, strategia będzie obejmować m.in. działania związane z wyjściem na rynki zagraniczne.
Strategia ma obowiązywać w horyzoncie do 2033 r. i być poddawana przeglądowi i aktualizacji co dwa lata.
Grupa monitoruje rynek ukraiński pod kątem możliwości rozwoju i utworzenia biura w tym kraju.
"Przyglądamy się, prowadzimy działalność przez zakład w Czerwonogradzie. Trzymamy rękę na pulsie i dokonujemy analiz, przygotowujemy się do wejścia na ten rynek. Jesteśmy jeszcze przed podjęciem decyzji. (...) Zaangażowanie się na tym rynku to są wielomilionowe nakłady i by podjać decyzję musimy być przekonani, że w najbliższej do przewidzenia przyszłości będzie możliwość co najmniej odzyskania tych nakładów" - powiedział prezes.
"Mamy wstępny plan. Niekoniecznie czekamy na zakończenie wojny, czekamy na ustabilizowanie sytuacji na tyle, by można było prowadzić działalność. (...) Nie myślimy, by rozbudować wyłącznie możliwości zakładu w Czerwonogradzie. To jest spółka, którą mamy, dzięki niej wiemy jak działa się w tym otoczeniu biznesowym, jest tam kadra menedżerów, mamy przyczółek, do którego możemy pojechać. Natomiast rozwój grupy w Ukrainie to tylko zakład" - dodał.
Prezes wyjaśnił, że jeśli grupa zdecyduje się na rozwój działalności w Ukrainie, będzie to rozwój w obszarach, w których działa w Polsce - energetyce, kubaturze, czy prefabrykacji.
Grupa planuje rozwój spółki prowadzącej działalność na rynku niemieckim.
"Planujemy rozwój obszaru energetyki, petrochemii. (...) To spółka, która realizuje prace modernizacyjne, remontowe w ramach cyklicznych kampanii zakładach petrochemicznych, rafineriach w Niemczech, ale i w krajach Beneluksu. Daliśmy się poznać jako wiarygodny partner, mamy bardzo dobre relacje, kampanie remontowe są rozpisane lata do przodu (...) - bazując na tym jesteśmy w stanie zapewnić strumień przychodów, który pozowli utrzymać zespół, który mógłby rozwijać działalność" - powiedział Stypuła.
"Z działalności remontowej, montażowej chcielibyśmy wyjść dalej i łańcuch wartości rozszerzyć na prace budowlane i elektryczne, być dużym podwykonawcą, rozpocząć prace w energetyce budując, modernizując bloki. Podchodzimy do tego w sposób organiczny, budując od podstaw" - dodał. (PAP Biznes)
doa/ asa/ gor/