Polski pool ubezpieczeniowy dla ryzyk jądrowych może powstać pod koniec '26 - TUW PZUW
Do końca 2026 r. może powstać pierwszy polski pool ubezpieczeniowy dla ryzyk jądrowych; są już deklaracje 13 ubezpieczycieli - wynika z wypowiedzi prezesa TUW PZUW, Andrzeja Jarczyka, podczas Energy Days w Katowicach. Chodzi o polisę odpowiedzialności operatora EJ.
Zaznaczył, że dziś na rynku polskim nieznane jest ubezpieczanie ryzyk jądrowych.
"Taka polisa odpowiedzialności cywilnej operatora, czyli PEJ, będzie musiała być wystawiona jeszcze przed wjazdem na teren elektrowni paliwa jądrowego (...). Tym nie mniej my, mówię tu w imieniu całego rynku ubezpieczeniowego, podjęliśmy decyzję, że stworzymy mechanizm przygotowujący nas do ubezpieczania elektrowni jądrowych i tego paliwa dużo wcześniej" - powiedział Jarczyk.
Jak zaznaczył, na świecie funkcjonują dwa główne modele ubezpieczania elektrowni jądrowych przez operatorów.
"Pierwszym są tak zwane towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych, one zostały stworzone i mają siedzibę w Belgii i ich akcjonariuszami są poszczególni operatorzy, czyli właściciele elektrowni jądrowych. A drugim jednak dominującym modelem są tak zwane poole jądrowe" - wskazał.
Jarczyk wyjaśnił, że są to umowy pomiędzy ubezpieczycielami komercyjnymi na danym rynku, którzy deklarują swoją pojemność ubezpieczeniową, czyli sumę, którą są w stanie wziąć na własne barki.
"Dzisiaj jesteśmy na bardzo zaawansowanym etapie tworzenia polskiego poolu nuklearnego. Mamy ambicje, aby do końca przyszłego roku taki pool powstał. Już w tej chwili mamy deklarację przynajmniej 13 ubezpieczycieli, którzy mają swoje spółki na terenie Polski" - poinformował.
Jak zaznaczył, chęć ubezpieczania ryzyk jądrowych w Polsce przez polskich ubezpieczycieli przekroczyła oczekiwania.
"Spodziewaliśmy się, że wobec sumy gwarancyjnej, minimalnej sumy wynikającej z konwencji wiedeńskiej, na poziomie około 1,6-1,7 mld złotych, uda nam się zebrać na rynku polskim jakieś 10, może 20 proc. Dzisiaj te deklaracje są istotnie wyższe, nawet dwukrotnie wyższe" - powiedział.
Dodał, że to poziom deklaracji uzgodnionych z właścicielami spółek zagranicznych.
"Oczywiście to nie wystarczy do tego, aby te polisy wystawić, będziemy potrzebowali jeszcze pojemności z innych rynków i ta będzie zapewniana przez poole jądrowe europejskie, ale również światowe" - zauważył.
Pierwszy blok jądrowy pierwszej elektrowni jądrowej na Pomorzu ma rozpocząć eksploatację w 2036 r. (PAP Biznes)
jz/ asa/
