Przełomowe technologie cyfrowe powinny być wspierane ogólnoeuropejskim funduszem publiczno-prywatnym - Kanownik, ZCP

"Przede wszystkim musimy stworzyć bardzo silny europejski fundusz inwestycyjny, nie tylko ze środków publicznych, ale musimy również uaktywnić prywatne fundusze w tym kierunku, bo bez inwestycji w cyfrowe technologie nie będziemy w stanie być partnerem na globalnym rynku. Nadal jesteśmy klientem, a chcemy, żeby Europa była partnerem w tym globalnym wyścigu cyfrowych zbrojeń" - powiedział PAP Biznes prezes Kanownik.

"Oczywiście to wszystko spina się z energią na realizację tych ambitnych celów, choćby z zakresu sztucznej inteligencji, centrów danych, które będą niezbędne do tego, żeby to wszystko obsłużyć, obrót danymi w Europie. Potrzebujemy do tego zielonej, taniej energii" - dodał.

Wskazał również, że w centrum uwagi powinny również znaleźć się kwestie deregulacyjne dla europejskiego rynku cyfrowego. Jego zdaniem nadregulacja ogranicza konkurencyjność Starego Kontynentu w relacji z innymi mocarstwami.

"Wśród najważniejszych dla rynku cyfrowego kwestii w perspektywie pierwszych dziewięciu miesięcy 2025 roku jest z pewnością postęp prac nad implementacją dyrektywy DSA. To ważny krok do przodu. Oczywiście on budzi wątpliwości odnośnie zakresu definicyjnego, ale ważne, że widać postępy" - powiedział Kanownik.

Dodał, że równie ważne są postępy rządu w procedowaniu nowelizacji ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa.

"Ta nowela jest kluczowa do budowania jakichkolwiek nowych usług cyfrowych w Polsce. Jako branża cyfrowa czekamy z niecierpliwością, żeby ten projekt trafił w końcu do parlamentu. Znowelizowanie KSC jest kluczowe do stabilnego i bezpiecznego budowania nowych usług cyfrowych w Polsce" - ocenił.

Dodał, że cały rynek cyfrowy w Polsce skorzysta również z rosnących inwestycji w edukację cyfrową, głównie dzięki współpracy z resortem cyfryzacji i edukacji.

"To ważne, że rząd tego się nie boi i idzie za ciosem, planując kolejne projekty w tym zakresie" - ocenił.

Ponadto wskazał, że w kontekście synergii rządu i branży cyfrowej, realnym problemem jest silosowość, która objawia się rozproszeniem kompetencji dotyczących cyfryzacji pomiędzy resortami.

"Uważamy, że musimy wzmacniać resort cyfryzacji - tam mamy kompetencje, ludzi, mamy doświadczenie, które musimy wykorzystać w tym procesie właśnie, więc zdecydowanie optujemy za tym, żeby to resort cyfryzacji był tym miejscem, gdzie toczą się dyskusje na temat całego rynku i gospodarki cyfrowej" - powiedział.

"Warto byłoby stworzyć w każdym resorcie takiego pełnomocnika cyfryzacji, który projekty dotyczące rynku cyfrowego będzie koordynował we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji. Musimy mieć jeden ośrodek koordynujący tę politykę cyfrową w skali całego rządu i myślę, że resort cyfryzacji ma najlepsze dzisiaj kadry, zasoby kompetencyjne, żeby taki ośrodek stworzyć" - wyjaśnił.

Maciej Białobrzeski (PAP Biznes)

mcb/ ana/