Profil:
Orlen SASprzedaż benzyn wzrosła w 2024 o 1,6 proc., oleju napędowego spadła o 0,1 proc. - POPiHN
Sprzedaż benzyn silnikowych wzrosła o 1,6 proc. rdr, zapotrzebowanie na olej napędowy spadło o 0,1 proc. rdr. Pod względem wolumenu liderem wzrostu konsumpcji jest gaz płynny LPG, popyt wzrósł o 9,0 proc. - wynika z raportu Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.
Rosła konsumpcja pozostałych paliw, w tym ciężkiego oleju opałowego o 24,3 proc. rdr, a lekkiego oleju opałowego o 2,1 proc. rdr. Paliwo lotnicze JET trafiło na polskie lotniska w ilości o 9,2 proc. większej niż przed rokiem, a wolumen sprzedaży przekroczył poziom odnotowany w 2019 r., tym samym zakończyła się odbudowa krajowego rynku paliw lotniczych po pandemii. Łączne zeszłoroczne zużycie paliw ropopochodnych w Polsce to ok. 38,7 mld m sześc.
Pod koniec 2024 r. oferta co najmniej dwóch gatunków paliwa była dostępna na ponad 7,9 tys. ogólnodostępnych obiektów, w ciągu roku ich liczba wzrosła o około 0,3 proc. Stacje działające w ramach sieci firm zrzeszonych w POPiHN stanowiły 58 proc. wszystkich stacji. Miały one znaczny udział w krajowej sprzedaży detalicznej, w przypadku benzyn silnikowych było to około 72 prco. (+4 p.p. rdr), dla oleju napędowego około 52 proc. (-2 p.p. rdr), a dla autogazu 41 proc. (-4 p.p. rdr).
Obecność sklepu na stacji paliw jest coraz częstszym widokiem, na koniec 2024 r. liczba sklepów na stacjach członków POPiHN wzrosła o 1,9 proc. względem końca 2023 r.
W ubiegłym roku krajowe rafinerie przerobiły blisko 27,6 mln ton ropy naftowej, około 3 proc. więcej niż w 2023 r. Ponad połowa zagranicznych dostaw ropy pochodziła z Arabii Saudyjskiej. Pozostałe dostawy pochodziły głównie z Norwegii i Stanów Zjednoczonych.
W 2024 r. produkcja paliw w Polsce wzrosła o ok. 9 proc. w odniesieniu do poprzedniego roku. Analogicznie do lat ubiegłych, do zbilansowania rynku niezbędne były dostawy paliw gotowych z zagranicy, które w zeszłym roku wzrosły o około 1,2 proc. Import odpowiadał za znaczną część krajowego zapotrzebowania na paliwa, dla benzyn silnikowych było to 27 proc., dla oleju napędowego 39 proc., a dla LPG 84 proc.
W raporcie rocznym POPiHN uwzględniono również szersze spojrzenie na globalny rynek naftowy. W odniesieniu do 2023 r. odnotowano spadek średnich notowań ropy naftowej, co w połączeniu z wyraźnie mocniejszym złotym w relacji do dolara US, stworzyło przestrzeń do obniżki cen hurtowych w krajowych rafineriach.
"Rosnąca rola Stanów Zjednoczonych jako eksportera ropy naftowej sprawia, że globalny rynek ropy będzie coraz mniej podatny na czynniki o charakterze geopolitycznym jak np. eskalacja napięć na Bliskim Wschodzie. Wedle dostępnych prognoz, w najbliższych miesiącach rynek ropy pozostanie dobrze zaopatrzony" - napisano w raporcie.
Średnia cena benzyny EU95 spadła w 2024 roku o 3,2 proc., oleju napędowego o 3,3 proc., a autogazu o 4,3 proc. rok do roku, jednocześnie konsumpcja paliw transportowych w Polsce wzrosła łącznie o 1,5 proc. w stosunku do zapotrzebowania w 2023 r. – wynika z raportu Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. (PAP Biznes)
pr/ asa/