Strajk w portach USA może zaburzyć globalny łańcuch dostaw (opinia)

pap_20231116_0PO.jpg

Coraz bardziej prawdopodobny strajk w portach wschodniego wybrzeża USA i w Zatoce Meksykańskiej może wpłynąć na zaburzenie globalnego łańcucha dostaw. Skutki protestu odczują również przewoźnicy i konsumenci w Europie, w tym w Polsce - ocenia firma logistyczna C.H. Robinson.

Zdaniem ekspertów C. H. Robinson, zatrzymanie portów na wschodnim wybrzeżu i w Zatoce Meksykańskiej miałoby katastrofalne skutki dla gospodarek w różnych regionach świata. Z reguły tygodniowe zakłócenie w porcie może skutkować nawet miesięcznym opóźnieniem w podróży ładunku.

Jak przypomina C.H. Robinson w 2023 r. Stany Zjednoczone były dla Polski czwartym pod względem wielkości kierunkiem importu. Jednocześnie USA to jedyny nieeuropejski kraj, który w 2023 r. znalazł się w pierwszej dziesiątce państw, do których Polska eksportuje najwięcej towarów.

Wartość eksportu z Polski do Stanów Zjednoczonych wyniosła w 2023 r. 11,8 mld dolarów, a importu 16,2 mld dolarów. Wartość eksportu części motoryzacyjnych, w tym przeznaczonych dla motocykli, wyniosła w czerwcu 2024 r. 57,5 mln dolarów. Z kolei trzecią najczęściej importowaną do Polski kategorią towarów były w czerwcu 2024 r. produkty chemiczne, w tym szczepionki.

Na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych i w obszarze Zatoki Meksykańskiej znajduje się połowa najbardziej ruchliwych portów w Ameryce Północnej. Stany, w tym Teksas, Georgia, Luizjana i Pensylwania, które importowały najwięcej towarów z Polski, byłyby dotknięte zamknięciem portów w przypadku rozpoczęcia strajku 1 października - uważa C.H. Robinson.

"Skutki strajku szczególnie odczują spedytorzy przewożący ładunki z Europy, Oceanii i Azji do Stanów Zjednoczonych. To z kolei kaskadowo zakłóci przepływ towarów w USA, Kanadzie i Meksyku. Jak widzieliśmy w przypadku innych zakłóceń w globalnym łańcuchu dostaw, kaskada ta doprowadziłaby zarówno do wydłużenia czasu tranzytu, jak i dodatkowych kosztów, począwszy od opłat za zator w transporcie, a skończywszy na ewentualnych opłatach za zatrzymanie i przestój ładunków" – ocenia dyrektorka ds. transportu morskiego w Ameryce Północnej w firmie C. H. Robinson Mia Ginter.(PAP)

wkr/ pr/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5688 0,32%
1 EUR 4,2931 0,04%
1 GBP 5,1510 0,44%
100 JPY 2,6377 0,53%
1 USD 3,9348 0,13%