W USA zapasy ropy spadają - cena surowca reaguje

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po danych o spadku amerykańskich zapasów surowca - informują maklerzy.


Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na IX kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 62,55 USD, wyżej o 0,32 proc.

Brent na ICE na X jest wyceniana po 66,00 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,32 proc.

W USA maleją zapasy ropy naftowej - tak przynajmniej wynika z najnowszego branżowego raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw (API).

API podał, że w ub. tygodniu amerykańskie zapasy ropy spadły o 2,4 mln baryłek.

W hubie Cushing zapasy surowca obniżyły się niewiele - o 100 tys. baryłek.

Maleją też zapasy benzyny - w ub. tygodniu zniżkowały one o 1 mln baryłek.

Rosną za to rezerwy paliw destylowanych - wynika z danych API. W ub. tygodniu zwiększyły się one o 500 tys. baryłek.

Inwestorzy rozważają tymczasem perspektywy rozmów o zawieszeniu broni między Ukrainą i Rosją.

Podczas poniedziałkowego spotkania w Waszyngtonie, prezydenci Donald Trump i Wołodymyr Zełenski oraz towarzyszący mu przywódcy europejscy ustalili, że kolejnym etapem w negocjacjach pokojowych powinno być spotkanie Zełenski-Putin, a w dalszej kolejności - rozmowy trójstronne, z udziałem amerykańskiego przywódcy.

Według Białego Domu na spotkanie z Zełenskim zgodził się także prezydent Rosji Władimir Putin.

Według wcześniejszych doniesień, powiedział on Donaldowi Trumpowi, że chce, aby odbyło się ono w Moskwie, ale Zełenski propozycję tę odrzucił.

Wśród innych możliwych lokalizacji znalazła się także Genewa, forsowana przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona, ze względu na to, że w stosunkach międzynarodowych kraj ten kieruje się zasadą neutralności.

We wtorek Politico, powołując się na dwa źródła, podało, że Biały Dom widzi Budapeszt jako miejsce trójstronnych rozmów pokojowych z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa, prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i rosyjskiego przywódcy Władimira Putina.

Na razie rynek uważnie śledzi postępy w dążeniu do zawieszenia broni w Ukrainie po wcześniejszej całej serii rozmów na wysokim szczeblu dotyczących tej sprawy.

Ewentualne porozumienie pokojowe mogłoby doprowadzić do złagodzenia ograniczeń w eksporcie rosyjskiej ropy naftowej, chociaż władzom w Moskwie w dużej mierze udało się utrzymać wysokie dostawy surowca, m.in. do Indii i Chin.

Analitycy wskazują tymczasem, że długoterminowe prognozy dla rynków ropy naftowej wyglądają raczej pesymistycznie - w dalszej części 2025 r. może być już widoczna globalna nadwyżka tego surowca. Na rynek powracają bowiem większe dostawy ropy z krajów OPEC+, a polityka handlowa prezydenta USA Donadla Trumpa budzi poważne obawy o popyt.

Ropa staniała od początku 2025 r. o ponad 10 proc.(PAP Biznes)

aj/ ana/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5077 -0,13%
1 EUR 4,2420 -0,32%
1 GBP 4,9123 -0,47%
100 JPY 2,4605 -0,49%
1 USD 3,6332 -0,28%