51 proc. kobiet zarabia do 4 tys. zł netto, wśród mężczyzn to 36 proc. - raport
51 proc. kobiet otrzymuje wynagrodzenie do 4 tys. zł netto, wśród mężczyzn odsetek ten wynosi 36 proc. - wynika z raportu Personnel Service „Barometr Polskiego Rynku Pracy”. Co dziesiąty mężczyzna i tylko co trzydziesta trzecia kobieta zarabia ponad 7,5 tys. zł netto.
Z opublikowanego w środę "Barometru Polskiego Rynku Pracy" Personnel Service wynika, że kobiety częściej znajdują się w najniższych przedziałach wynagrodzeń. Poniżej 4 tys. zł netto zarabia 51 proc. zatrudnionych kobiet, podczas gdy wśród panów odsetek ten wynosi 36 proc. W przedziałach 4000-4999 zł i 5000-5999 zł Polki reprezentują odpowiednio 14 proc. i 7 proc. wynagrodzeń, podczas gdy Polacy 20 proc. i 10 proc. Największa rozbieżność, według autorów raportu, występuje w górnych widełkach. Między 6000 a 7499 zł zarabia 2 proc. pań, czyli 4 razy mniej niż w grupie mężczyzn (8 proc.).
Eksperci zaznaczyli, że zarobki powyżej 7500 zł netto osiąga 10 proc. mężczyzn i tylko 3 proc. kobiet.
W raporcie zwrócono uwagę, że Polki wykazują mniejszą skłonność do negocjowania wynagrodzeń.
"Jedynie co 4. kobieta deklaruje, że poprosi o podwyżkę, podczas gdy taki zamiar ma już co 3. mężczyzna" - wskazali autorzy.
"Taka różnica sugeruje, że Polacy bardziej aktywnie podejmują inicjatywę w rozmowach o wzroście wynagrodzenia, co dodatkowo może przyczyniać się do utrwalania istniejących dysproporcji płacowych na rynku pracy. Zwłaszcza, że kobiety częściej wstrzymują się ze złożeniem CV, jeżeli nie spełniają 100 proc. kryteriów" - uważają eksperci Personnel Service. Zaznaczyli, że mężczyźni aplikują po spełnieniu ok. 60 proc. wymagań, wynika z badania Harvard Business Review.
Autorzy raportu stwierdzili też, że według europejskich statystyk, w I półroczu 2024 r. kobiety stanowiły średnio 35,1 proc. członków rad dyrektorów (głównie w radach nadzorczych), co oznacza wzrost o 1 pkt proc. w stosunku do 2023 r.
"W Polsce sytuacja jest mniej korzystna, bo panie stanowiły jedynie 23,4 proc. członków rad nadzorczych największych spółek na GPW, co oznacza spadek o 2,9 pkt proc." - zauważyli.
Eksperci wskazali, że z danych GUS podsumowujących 2024 r. wynika, że mediana wynagrodzeń mężczyzn jest o 513 zł wyższa niż wynosi ten sam wskaźnik dla kobiet. Ogólnie mediana miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej wyniosła w zeszłym roku 6480,52 zł. Dla kobiet było to 6242 zł brutto, podczas gdy dla mężczyzn 6755 zł brutto.
"Różnica to ponad 8 proc." - zauważyli.
"Różnice w wynagrodzeniach między płciami to nadal istotne zjawisko w Polsce. Kobiety dominują w grupach o niższych dochodach, podczas gdy wyższe przedziały płacowe są zdominowane przez mężczyzn. Dlatego też opublikowany pod koniec września przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt regulacji wdrażający dyrektywę Women on Boards jawi się jako niezbędny krok" - ocenił ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service Krzysztof Inglot.
Dodał, że zgodnie z przyjętymi założeniami, od lipca 2026 r. duże spółki giełdowe – a od stycznia 2026 r. także największe spółki z udziałem Skarbu Państwa – będą zobowiązane do zapewnienia co najmniej 33-procentowego udziału niedoreprezentowanej płci w zarządach i radach nadzorczych. (PAP)
ab/ drag/