86,1 proc. gospodarstw domowych w Polsce miało możliwość oszczędzania, 29 proc. robiło to regularnie - GUS

57,1 proc. odkładało środki nieregularnie, a 4,6 proc. gospodarstw domowych mogłoby odkładać część dochodów, ale tego nie robiło, zaś 9,3 proc. gospodarstw domowych nie odkładało i nie mogło nic odłożyć.

W porównaniu z 2023 r. wystąpił wzrost liczby gospodarstw domowych odkładających regularnie lub nieregularnie część dochodu (o 2,4 pkt. proc) i spadek liczby tych mogących odkładać, ale nieodkładających lub nieodkładających i niemogących nic odłożyć (o 2,4 pkt. proc.).

W 2024 r. 22,0 proc. gospodarstw domowych było zadłużonych (w 2023 r. – 23,3 proc.).

Wśród gospodarstw zadłużonych, dla 48,1 proc. z nich zadłużenie nie stanowiło obciążenia i z jego spłaty gospodarstwa wywiązywały się terminowo (w 2023 r. – 46,5 proc.).

Dla 48,2 proc. gospodarstw domowych zadłużenie stanowiło pewne obciążenie, jednak z jego spłaty również wywiązywały się terminowo (w 2023 r. – 48,9 proc.). Dla pozostałych 3,7 proc. gospodarstw domowych zadłużenie stanowiło duże obciążenie i nie zawsze gospodarstwa te mogły wywiązać się terminowo z jego spłaty lub w ogóle nie były w stanie spłacić zobowiązań (w 2023 r. – 4,6 proc.).

Z badania GUS wynika, że subiektywna ocena sposobu gospodarowania pieniędzmi wskazuje, że 57,8 proc. (w 2023 r. 58,1 proc.) gospodarstw domowych dysponowało środkami, które wystarczały na co dzień, ale musiały oszczędzać na poważniejsze zakupy.

4,1 proc. gospodarstw domowych zadeklarowało, że może sobie pozwolić na pewien luksus, a 25,2 proc. może pozwolić sobie na wiele bez specjalnego oszczędzania (w 2023 r. odpowiednio 3,2 proc. i 23,1 proc.).

Z drugiej strony 0,6 proc. gospodarstw domowych pieniędzy nie starczało nawet na podstawowe potrzeby, a 12,3 proc. gospodarstw domowych musiało na co dzień bardzo oszczędnie gospodarować pieniędzmi (w 2023 r. było to odpowiednio 0,8 proc. i 14,8 proc.). (PAP Biznes)

map/ gor/