Funkcja reakcji RPP mocno chaotyczna, kiedy obniżki stóp - nie wiadomo - mBank (opinia)
Funkcja reakcji RPP mocno chaotyczna, kiedy nastąpią obniżki stóp - nie wiadomo - napisali w komentarzu do konferencji prezesa NBP Adama Glapińskiego, analitycy mBanku.
Prezes NBP Adam Glapiński przesunął nieoczekiwania perspektywę obniżek stóp procentowych na 2026 r., powołując się na obawy, że inflacja ponownie wzrośnie po tym, jak rząd ostatecznie zniesie pułapy cen maksymalnych na prąd.
"Wygląda na to, że funkcja reakcji RPP jest mocno chaotyczna (przypomnijmy sobie co jeszcze 3 miesiące temu mówił prezes). Rada swobodnie żongluje tematami, które są ważne. Raz jest to wzrost PKB, raz stopa bezrobocia, raz inflacja. Ciężko tutaj doszukiwać się jakiejś konsekwencji. Z tego względu nie wiemy, kiedy stopy ulegną zmianie. Każde działanie może mieć obecnie dowolną interpretację" - oceniają analitycy.
"Uważamy, że takie działania - ciągłe zaskakiwanie uczestników rynku - negatywnie odbijają się na mechanizmie transmisji polityki pieniężnej do realnej gospodarki. Gdyby o przyszłości stóp procentowych decydowały perspektywy inflacyjne (mierzone średniookresowo przez lukę popytową, presję inflacyjną i stan gospodarki) obniżki mogłyby wystąpić już w marcu. Kiedy faktycznie Rada zdecyduje się na taki krok? Po prostu nie wiemy" - dodają.
Analitycy piszą, że w kontekście ryzyk warto dodać ograniczone ożywienie gospodarcze (widmo sytuacji w strefie euro, o której przecież wspominał sam prezes) oraz mocniejszego złotego, który dodatkowo nie pomaga i tak już kiepskiej pozycji eksporterów.
"Wreszcie, patrząc bardziej strukturalnie, Polska ma jedne z najwyższych cen energii w UE, więc utrzymywanie w takim środowisku wysokich stóp procentowych (stopa realna rośnie) nie przysłuży się poprawie konkurencyjności" - napisali. (PAP Biznes)
map/ ana/