MRiT chce kontraktu różnicowego dla firm energochłonnych z ceną energii na poziomie 250 zł /MWh
W ramach wsparcia sektora energochłonnego resort rozwoju i technologii chce zaproponować kontrakt różnicowy ze stabilną ceną energii na poziomie 250 zł za MWh zamiast obecnych 490 zł za MWh - poinformował na konferencji minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. Szacowany koszt tego rozwiązania to 1,5 mld zł rocznie; MRiT chce by kontrakt ten wszedł w życie od 2026 r.

"Nie ma mowy o rozwoju gospodarczym bez silnego przemysłu, a w Polsce to w dużej mierze przedsiębiorstwa energochłonne" - powiedział Paszyk.
Wskazał na branżę ceramiczną, cementową, hutniczą czy szklarską.
"Naszym celem jest, aby ceny energii dla sektora ustabilizować, bo to dzisiaj największy kłopot. Nasz cel to 250 zł za megawatogodzinę w miejsce 490 zł dzisiaj. To jest propozycja, która będzie gwarantowała konkurencyjność dla tych firm" - dodał.
MRiT chce zaproponować pakiet rozwiązań dla sektora energochłonnego zakładający m.in. kontrakt różnicowy, w ramach którego zaproponowana byłaby stabilna cena energii na poziomie 250 zł/MWh.
Jak wyjaśnił wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros w zamian przedsiębiorstwa te miałyby podejmować inwestycje w OZE.
Dodał, że resortowi zależy, żeby kontrakt ten wszedł w życie od 2026 r.
Podał szacunkowy koszt tego rozwiązania na poziomie ok. 1,5 mld zł rocznie z funduszu, z którego obecnie są wypłacane rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych. (PAP Biznes)
jz/ osz/