Na rynku widać powiew optymizmu w reakcji na rozmowy ws. zakończenia wojny – ING (wywiad)

Na rynku wyraźnie widać powiew optymizmu i lepszego sentymentu w reakcji na rozmowy ws. zakończenia wojny; złoty lekko umocnił się wobec euro – wskazuje starszy ekonomista ING BŚ, Mateusz Sutowicz. Jego zdaniem, choć niepewność wciąż jest duża, to w przypadku osiągnięcia porozumienia notowania EUR/PLN mogą zniżkować w okolice 4,20.

mateuszsutowiczing.jpg

"Jeżeli chodzi o rynkową reakcję na rozmowy ws. zakończenia wojny w Ukrainie to tak naprawdę należy skupić się przede wszystkim na regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Z punktu widzenia eurodolara informacje te są oczywiście ważne, ale nie najważniejsze. Natomiast dla walut naszego regionu, to co się dzieje, wyrasta teraz na kluczowy czynnik – zwłaszcza w okresie wakacyjnym, kiedy tak naprawdę niewiele się dzieje" - powiedział PAP Biznes Sutowicz.

"Na rynku wyraźnie widać powiew optymizmu i lepszego sentymentu. Widać to przede wszystkim w notowaniach walut przyfrontowych, czyli złotego i węgierskiego forinta, choć reakcja głównie skupiona jest na polskim złotym. Dla czeskiej korony znacznie bardziej decydujące są czynniki lokalne i perspektywy polityki monetarnej, głównie z racji położenia geograficznego" - dodał.

Starszy ekonomista ING BŚ wskazuje, że w ostatnich dniach złoty lekko umocnił się wobec euro i widać przestrzeń do dalszej aprecjacji krajowej waluty.

"Na złotym widać niewielkie umocnienie, które obserwujemy tak naprawdę od kilku ostatnich dni – ono nie zaczęło się w poniedziałek po rozmowach w Waszyngtonie. Już wcześniej sygnały dotyczące możliwej deeskalacji napięcia budowały i tak już istniejące na rynku przeświadczenie, że być może tym razem uda się ustalić jakieś warunki – choćby tymczasowego – rozejmu. Stąd widzimy lekkie umocnienie złotego w okolice 4,24/EUR i otwartą drogę na niższe poziomy" - powiedział PAP Biznes ekonomista.

Sutowicz zaznacza jednak, że mimo szeregu spotkań niepewność co do potencjalnego porozumienia wciąż jest duża.

"Niemniej, jak to zwykle bywa w ustaleniach politycznych – diabeł tkwi w szczegółach. Mimo szeregu spotkań wciąż wiemy niewiele. Stolik negocjacyjny może być szybko wywrócony – i mam tu na myśli głównie stronę rosyjską, więc ciężko coś wyrokować. Jest to czynnik polityczny, więc niemierzalny, tym bardziej w aktualnych, niezwykle dynamicznych czasach. Negocjacje administracji Trumpa w wielu przypadkach przebiegały w nieoczekiwany i często mało dyplomatyczny sposób. Sytuacja dziś jest taka, a za godzinę może być zupełnie inna" - ocenił ekonomista.

"Na ten moment widać jednak, że rynek szuka jakichś podstaw do optymizmu i znajduje je w tym, że rozmowy w ogóle się odbywają. Choć wszyscy być może po cichu liczyli choćby na zawieszenie broni w weekend, to sam fakt, że te rozmowy były kontynuowane i to już w poniedziałek, że przerwa nie była zbyt długa, że delegacja europejskich krajów poleciała do Waszyngtonu i że rozmowy z prezydentem Zełeńskim przebiegły dużo spokojniej niż to było ostatnio, odbierane jest pozytywnie" - dodał.

W ocenie ekonomisty, choć zmiany na złotym są niewielkie, to w przypadku osiągnięcia porozumienia na warunkach, które podtrzymałyby optymizm na rynkach w regionie, notowania EUR/PLN mogą zniżkować w okolice 4,20.

"Teraz czekamy na moment 'sprawdzam', który będzie kluczowy dla aktywów w regionie. Na ten moment można mieć jednak podstawy do umiarkowanego optymizmu, patrząc na jednomyślność na linii Waszyngton-państwa europejskie i właśnie stąd płynie to, co widzimy na rynkach finansowych, zwłaszcza w kontekście złotego" - wskazał Sutowicz.

"Zmiany na krajowej walucie nie są jednak duże, złoty w ostatnich miesiącach przyzwyczaił nas do niewielkich wahań. Niemniej kierunkowo – gdyby udało się osiągnąć porozumieć na zasadach, które podtrzymałyby optymizm w regionie - to notowania eurozłotego mogą zniżkować w okolice 4,20. Umocnienie o 4 grosze to w tych czasach całkiem dużo, tym bardziej, że waluta dotarłaby wówczas do istotnej technicznej, ale i psychologicznej bariery" - dodał.

Zdaniem Sutowicza, nie można też wykluczyć, że w krótkim terminie złoty umocni się do poniżej 4,20/EUR, choćby chwilowo.

"Rozmowy ws. pokoju w Ukrainie były prowadzone też wczesną wiosną w Arabii Saudyjskiej i one również dynamicznie oddziaływały na umocnienie złotego. Wówczas kurs EUR/PLN obniżył się do ok. 4,1350. Obecnie nie zakładałbym spadku do aż tak niskich poziomów – sytuacja jest zupełnie inna, nie tylko ze względu na zmiany w globalnym handlu, ale i perspektywy dla polityki monetarnej w Polsce" - powiedział PAP Biznes ekonomista.

"Niemniej, jeśli doszłoby do jakiegoś porozumienia na 'zdrowych warunkach' i które byłoby dobrze przyjęte przez rynek – bo mielibyśmy do czynienia z deeskalacją napięcia geopolitycznego w regionie – to w krótkim terminie złoty mógłby umocnić się do poniżej 4,20/EUR. Być blisko poziomu 4,20 i nie spróbować zanurkować poniżej, choćby chwilowo – to byłoby nierynkowe zachowanie" - dodał.

Starszy ekonomista ING BŚ zaznacza jednak, że nawet bez porozumienia pokojowego inwestorzy patrzą bardzo przychylnie na polską gospodarkę

"Nie wykluczam, że już sam fakt jakiegoś rozejmu byłby wystarczający dla inwestorów, żeby nieco inaczej patrzeć na nasz region. Trzeba jednak podkreślić, że nawet bez porozumienia inwestorzy patrzą na nasz region bardzo przychylnie, zwłaszcza jeśli chodzi o polską gospodarkę. Ostatnie zawirowania w kraju i na świecie, takie jak wojny handlowe, nieoczekiwane cięcie stóp procentowych przez RPP, czy wynik wyborów prezydenckich, nie zmieniły znacząco postrzegania Polski przez rynek. Patrząc na notowania złotego w ostatnich miesiącach ciężko znaleźć moment, w którym coś wyjątkowego by się tam działo – kurs jest stabilny" - powiedział Sutowicz.

"W dłuższym terminie, w kolejnych tygodniach, dla złotego bardziej istotne mogą okazać się wydarzenia lokalne, takie jak dane makro, wrześniowa decyzja RPP czy projekt budżetu na 2026 r. Globalnie uwaga z kolei skupi się na posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej" - dodał.

W rozmowie z PAP Biznes ekonomista wskazał, że na krajowym rynku długu nie widać szczególnej reakcji na negocjacje ws. zakończenia wojny w Ukrainie.

"One miałyby wpływ gdyby udział inwestorów zagranicznych w polskich papierach był większy niż jest, a – patrząc historycznie – obecnie jest on dość skromny. Nadpłynność polskiego sektora bankowego nadal jest czynnikiem dominującym, jeśli chodzi o kierunek zmian krajowych obligacji, zwłaszcza, że mamy też powrót do cięć stóp procentowych. Więc ten kierunek jest dość jasny" - powiedział Sutowicz.

"Gdyby zagraniczni inwestorzy była bardziej aktywni na polskim rynku długu, to pewnie żądaliby wyższej premii za ryzyko, co miałoby odzwierciedlenie w notowaniach. Natomiast jeżeli spojrzymy na notowania polskich papierów 10-letnich w perspektywie całego sierpnia, to nie znajdziemy tam ruchów podobnych do tych, które widać na złotym. Tutaj sytuacja jest zupełnie inna" - dodał.

Jak wskazał, dla polskich papierów skarbowych kluczowe są kwestie fiskalne i monetarne.

"Dla SPW nadrzędne są kwestie fiskalne, kwestie dotyczące polityki pieniężnej, patrzenie jednym okiem co robi rynek niemiecki, jak tam narastają oczekiwania na wzrost stóp procentowych w przyszłym roku i chęć utrzymywania spreadu w ryzach. To są rzeczy, którymi żyje polski dług" - powiedział Sutowicz.

"W teorii informacja o porozumieniu pokojowym może zachęcić jakiegoś inwestora, żeby jednak spróbować wejść na polski rynek. Niemniej zagranicy jest dość trudno wejść na nasz rynek z uwagi na to, że krajowe banki są dominujące, jeżeli chodzi o stronę kupującą. Tym bardziej teraz, w sierpniu, kiedy jesteśmy już po jedynym w tym miesiącu przetargu sprzedaży MF" - dodał.

Patrycja Sikora (PAP Biznes)

pat/ ana/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5077 -0,13%
1 EUR 4,2420 -0,32%
1 GBP 4,9123 -0,47%
100 JPY 2,4605 -0,49%
1 USD 3,6332 -0,28%