Po marcowej projekcji możliwa dyskusja w RPP o obniżkach stóp - Kightley, NBP
W pierwszym kwartale 2025 roku inflacja może wynieść nieco powyżej 5 proc. Po marcowej projekcji RPP może rozpocząć dyskusje na temat obniżek stóp procentowych - oceniła pierwsza wiceprezes NBP Marta Kightley.
"Na razie jesteśmy w takim momencie, że inflacja idzie do góry. To nie jest dobry moment na obniżanie stóp procentowych. Rada Polityki Pieniężnej już sygnalizowała, że będzie czekać do następnej projekcji inflacji. (...) Po marcowej projekcji Rada Polityki Pieniężnej będzie wiedziała trochę więcej: co się stało z cenami energii, o ile wzrosła inflacja i wtedy będzie podejmowała decyzje. Sygnalizują, że to będzie ten moment, kiedy rozpocznie się dyskusja na temat obniżek stóp procentowych" - powiedziała Kightley w RMF FM.
"W marcu będzie już wiadomo, co się stało z inflacją w pierwszym kwartale i czy ona schodzi do celu. (...) To jest decyzja RPP (...), ale wydaje mi się, że wtedy można liczyć na to, że powoli będą te decyzje podejmowane" - dodała.
Jak wskazała, inflacja wynosi obecnie 5 proc. i - w zależności od tego, co będzie się działo z cenami energii w przyszłym roku - wzrośnie delikatnie w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Wskazała, że zgodnie ze ścieżką NBP w przypadku całkowitego odmrożenia cen energii inflacja wzrosłaby do ok. 6,6 proc., a w scenariuszu zamrożenia cen wyniosłaby niedużo powyżej 5 proc.
Rząd zapowiedział zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych na 9 miesięcy 2025 roku.
"Będziemy prawdopodobnie bliżej tego dolnego scenariusza, czyli ok. 5 proc., trochę powyżej 5 proc. w pierwszym kwartale. Natomiast jeszcze nie wiemy dokładnie, co będzie się działo po 9 miesiącach. (...) Jeżeliby to mrożenie się utrzymało, to wtedy inflacja z kwartału na kwartał będzie się obniżała i nawet w drugiej połowie przyszłego roku powinna wrócić do celu NBP - do pasma odchyleń. Cel inflacyjny NBP to 2,5 proc., plus-minus 1 punkt procentowy, czyli inflacja wróciłaby do około 3,5 proc. - w scenariuszu, w którym rząd całkowicie utrzymuje zamrożenie cen" - powiedziała Marta Kightley. (PAP Biznes)
pel/
