Początek roku przyniósł niewielkie pogorszenie koniunktury w przemyśle - IRG SGH

Wartość wskaźnika IRG SGH (IRGIND) w styczniu zmalała o 1,1 punktu i wyniosła -5,4 pkt.

"W skali roku wartość wskaźnika zmalała o 1,4 pkt. Pogorszenie się koniunktury odnotowano tylko w sektorze prywatnym. W przekroju rodzajowym poprawę koniunktury odnotowali jedynie producenci półproduktów – wzrost wartości wskaźnika dla tej grupy wyniósł 3,4 pkt. Dla tej grupy wskaźnik przyjął też najwyższą wartość (1,9 pkt.)" - napisano w raporcie.

"W pozostałych grupach koniunktura pogorszyła się. Największy spadek wartości wskaźnika, o 11,4 pkt, odnotowano dla producentów dóbr inwestycyjnych. Roczne zmiany wartości wskaźnika w tym przekroju były zróżnicowane" - dodano.

Jak wynika z badania IRG SGH, zmiany wartości sald bilansowych testu koniunktury w skali miesiąca były w większości ujemne.

"Odnotowano znaczne spadki wartości sald odpowiedzi na pytania o wielkości produkcji, zamówień ogółem i eksportowych, sytuację finansową przedsiębiorstw i ogólną sytuację gospodarczą w kraju. Wzrosły poziomy zapasów wyrobów gotowych, ich cen oraz zatrudnienia" - napisano.

W skali kwartału wzrosła konkurencyjność towarów importowanych oraz obniżył się stopień wykorzystania mocy produkcyjnych - obecnie wynosi on 67 proc.

"Wzrosła także uciążliwość barier działalności gospodarczej. Najbardziej nasiliły się obawy o: konkurencyjny import (o 16,3 proc.), brak surowców i materiałów (o 14,1 proc.) oraz niedostateczne wyposażenie (o 12,9 proc.). Za główne bariery producenci uznają jednak: niedostateczny popyt krajowy (91,2 proc. badanych), obciążenia podatkowe (89 proc.) i niestabilność przepisów prawa (86,7 proc.)" - napisano.

"W skali roku przeważały ujemne zmiany wartości sald bilansowych. Przewidywania na najbliższą przyszłość są optymistyczne – producenci spodziewają się wzrostu poziomów zamówień i produkcji, poprawy swojej sytuacji finansowej i ogólnej kondycji polskiej gospodarki" - dodano. (PAP Biznes)

pat/ ana/