Śnieżka widzi symptomy ożywienia na rynku farb, ale aktywność konsumentów nadal jest słaba

"Zakładaliśmy, że 2025 r. przyniesie ożywienie w wolumenach i większą aktywność konsumentów, ale nadal to tempo odbijania się od dołków z ostatnich lat jest słabe, więc jesteśmy ostrożni w przewidywaniu. Pewne symptomy ożywienia widzimy, ale za wcześnie, by to oceniać" - powiedziała wiceprezes Joanna Wróbel-Lipa podczas czwartkowej wideokonferencji.

"Pierwsze półrocze 2025 upłynęło pod znakiem dalszych turbulencji i wymagającego otoczenia makro, co przekładało się nadal na osłabienie aktywności konsumentów w branży. Wolumeny pozostawały pod presją i pod kątem wolumenowym nadal mamy do czynienia ze spadkami jednocyfrowymi (...). Spadki są w trendzie poprawy – najlepsze wyniki wolumenowo, najmniejsze spadki, prawie wypłaszczenie, są na rynku polskim, ale Węgry i Ukraina nadal mierzą się z jednocyfrowymi spadkami, bliżej górnych poziomów" - dodała.

Jak oceniła wiceprezes, można obserwować wzrost aktywności konsumentów, ale nie jest to jeszcze widoczne w branży. Pozytywnie na nastroje i aktywność konsumentów mogą wpłynąć - w ocenie zarządu - niższa inflacja, czy decyzje RPP.

Według szacunków Śnieżki, grupa poprawiła udziały rynkowe w Polsce, utrzymała udziały na rynku ukraińskim oraz odnotowała niewielki spadek udziałów na rynku węgierskim.

Wartość sprzedaży krajowej w pierwszym półroczu 2025 roku osiągnęła 279,2 mln zł, co oznacza spadek o 2,3 proc. rok do roku, stanowiąc 73,4 proc. skonsolidowanych przychodów. Na rynku węgierskim przychody zmniejszyły się o 10,7 proc. rok do roku, osiągając wartość 47,5 mln zł. Sprzedaż na rynku ukraińskim wyniosła 39,4 mln zł, co oznacza spadek o 8,2 proc. rok do roku.

Na polskim rynku - zdaniem zarządu - widoczne było osłabienie aktywności konsumentów.

"Marki Śnieżki osiągnęły nieznaczną poprawę udziałów rynkowych. W naszej ocenie to dobry wynik pokazujący, że grupa potrafi się adaptować do wymagających wyzwań" - powiedział wiceprezes Dawid Trojan.

"Sytuacja makro i nastroje konsumenckie na rynku węgierskim są pod większą presją niż na polskim rynku, co bezpośrednio rzutuje na sprzedaż. W odpowiedzi grupa uruchomiła inicjatywy dostosowawcze, w tym rebranding marki Poli-Farbe. Ale to działania długofalowe i potrzebujemy czasu na zauważalną poprawę" - dodał.

Inicjatywy mające umożliwić lepszą adaptację do warunków grupa uruchomiła także w Ukrainie, gdzie – jak ocenia zarząd – sytuacja jest nadal wymagająca i trudna do prognozowania.

EBITDA Śnieżki w pierwszym półroczu 2025 r. wyniosła 66,5 mln zł, a przychody 380,3 mln zł. Zysk netto jednostki dominującej wyniósł 30 mln zł, a zysk EBIT 47,4 mln zł.

Marża brutto na sprzedaży w I półr. 2025 r. wyniosła 49,9 proc., w porównaniu do 48,4 proc. rok wcześniej. Marża EBITDA wzrosła do 17,5 proc. z 16,7 proc. przed rokiem.

W ocenie zarządu, na poprawę rentowności brutto na sprzedaży wpłynął korzystny kurs euro, stabilna sytuacja na rynku surowcowym, stabilizacja cen energii oraz dyscyplina kosztowa i dostosowanie polityki cenowej.

Cele strategiczne obowiązujące do 2028 roku, grupy działającej na rynku farb dekoracyjnych i chemii budowlanej, zakładają m.in. przychody na poziomie 1,1 mld zł oraz marżę EBITDA na poziomie 18 proc.

Zarząd informował wcześniej, że po wynikach za cały 2025 r. dokona rewizji celów strategicznych, co podczas czwartkowej wideokonferencji potwierdziła wiceprezes Joanna Wróbel-Lipa.

"Podtrzymujemy deklarację, że po zakończeniu 2025 r. dokonamy rewizji strategii. Jedynym celem, który wydaje się trudny do zrealizowania jest cel przychodowy, ale o tym zadecydujemy. Realizujemy wiele inicjatyw, by te cele były bardziej realne" - dodała. (PAP Biznes)

doa/ gor/