DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w USA zniżkują; nie słabną obawy o stan amerykańskiej gospodarki
Futures w USA zniżkują, w Europie na giełdach mieszane nastroje. Obawy inwestorów o stan amerykańskiej gospodarki rosną wraz z eskalacją napięć handlowych. OECD obniżyła prognozy wzrostu PKB Stanów Zjednoczonych. Dolar umacnia się wobec euro; zyskuje ropa naftowa.
Kontrakty na S&P 500 spadają o 0,2 proc., na Dow Jones Industrial idą w dół o 0,3 proc., a na Nasdaq Comp. tracą 0,1 proc.
Obawy o stan amerykańskiej gospodarki nieustannie rosną wraz z eskalacją napięć handlowych z innymi krajami, zwłaszcza Chinami.
W opublikowanym we wtorek raporcie Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) obniżyła prognozy wzrostu gospodarczego dla Stanów Zjednoczonych i całego świata, ze względu na niepewność związaną z cłami.
Perspektywy wzrostu gospodarczego w USA zostały skorygowane w dół do zaledwie 1,6 proc. w tym roku i 1,5 proc. w 2026 roku. Jeszcze w marcu OECD oczekiwał wzrostu w Stanach Zjednoczonych na poziomie 2,2 proc. w 2025 roku.
Napięcia między USA z Chinami wzrosły po tym jak prezydent USA Donald Trump oskarżył Chiny o naruszenie tymczasowego porozumienia handlowego. Pekin odpierał oskarżenia i inwestorzy mają nadzieję, że oba kraje będą w stanie wypracować umowę handlową.
Tymczasem Unia Europejska skrytykowała zamiar Trumpa podwojenia ceł na stal do 50 proc., mówiąc, że taki ruch podważa negocjacje z USA. W poniedziałek Komisja Europejska poinformowała, że w tym tygodniu przedstawi mocne argumenty za tym, aby Stany Zjednoczone obniżyły lub zniosły taryfy celne.
"Chcemy, aby cła (USA) zostały obniżone, a jeśli to możliwe, wyeliminowane" - powiedział rzecznik KE Olof Gill. Jak przekazał rzecznik, unijny komisarz ds. handlu Marosz Szefczovicz spotka się w środę z przedstawicielem ds. handlu USA Jamiesonem Greerem w Paryżu, a zespoły negocjacyjne Komisji będą prowadzić rozmowy w Waszyngtonie w tym tygodniu.
Pomimo utrzymującej się niepewności na rynkach dotyczącej polityki handlowej analitycy są optymistyczni co do krótkoterminowych perspektyw rynku akcji.
"Patrząc historycznie, następne sześć tygodni to jeden najlepszych okresów, rywalizuje tylko z tym, co widzimy w czwartym kwartale" - powiedział w programie CNBC "Closing Bell" szef działu badań w Renaissance Macro, Jeff deGraaf. "Nie jest to więc czas na rozluźnianie pozycji, patrząc z perspektywy kalendarza" - dodał.
Tymczasem w Europie na rynek spłynęły wstępne dane o inflacji w strefie euro, która obniżyła się w maju do 1,9 proc. rdr. Odczyt był niższy od oczekiwań rynku i celu inflacyjnego Europejskiego Banku Centralnego (EBC) na poziomie 2,0 proc.
Najnowsze dane inflacyjne będą istotne dla EBC, który jeszcze w tym tygodniu podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Rynek oczekuje cięcia stóp w czwartek o 25 pb.
Tymczasem na europejskich giełdach panują mieszane nastroje. Około godz. 13.20 indeks Stoxx Europe 50 spada o 0,20 proc., FTSE 100 zwyżkuje o 0,09 proc., CAC 40 traci 0,25 proc., a DAX idzie wyżej o 0,13 proc.
Na rynku walutowym amerykański dolar umacnia się - notowania EUR/USD zniżkują o 0,2 proc. do 1,1391. Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,2 proc. do 143,15.
Ropa WTI na NYMEX drożeje o 0,5 proc. do 62,8 USD za baryłkę, a Brent na ICE rośnie o 0,4 proc. do 64,9 USD. (PAP Biznes)
pat/ ana/