DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Europie mieszane nastroje, w centrum uwagi payrolls i Bliski Wschód
W pierwszej godzinie handlu na giełdach w Europie panują mieszane nastroje. Inwestorzy czekają na comiesięczny raport z amerykańskiego rynku pracy i analizują sytuację na Bliskim Wschodzie. Eurodolar pozostaje bez większych zmian. Po porannych spadkach zwyżkuje ropa naftowa.
Około godz. 9.30 Stoxx Europe 600 zwyżkuje o 0,1 proc., FTSE 100 spada 0,2 proc., CAC 40 jest wyżej o 0,1 proc., a DAX idzie w dół o 0,1 proc.
Akcje duńskiego giganta żeglugowego Moller-Maersk zniżkują o ponad 7 proc. po tym, jak amerykańscy dokerzy i United States Maritime Alliance uzgodnili w czwartek wstępne porozumienie w sprawie płac, kończąc trzydniowy strajk i zmniejszając presję na sektor. Szwajcarska firma logistyczna Kuehne+Nagel również spada, o prawie 2 proc.
W czwartek związek zawodowy Międzynarodowe Stowarzyszenie Dokerów (ILA) oraz reprezentujący pracodawców Amerykański Sojusz Morski (USMX) osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie wynagrodzeń. Dzięki przedłużeniu obowiązującego do 15 stycznia kontraktu, strajk został zawieszony.
Decyzja obu stron, pozwalająca zyskać czas na kontynuowanie negocjacji, zawiesza strajk, który od początku tygodnia sparaliżował porty na wschodnim i południowym wybrzeżu USA. Protest zakłócił dostawy owoców, samochodów oraz wielu innych towarów.
W piątek w centrum uwagi rynku znajdują się dane z USA o liczbie nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w USA (payrolls) za wrzesień. Inwestorzy oczekują ich przyrostu o 130 tys. wobec 142 tys. poprzednio. Odczyty będą uważnie obserwowane pod kątem kolejnych ruchów w amerykańskiej polityce monetarnej, po tym jak we wrześniu Fed obniżył stopy proc. o 50 pb. do przedziału 4,75-5,00 proc., mocniej niż oczekiwał rynek.
Jeśli raport payrolls okaże się słabszy od oczekiwań, na rynek mogą wrócić obawy, że "soft landing" amerykańskiej gospodarki nie jest zagwarantowany. Mocniejsze od konsensusu odczyty mogą z kolei być odebrane jako przesłanka za płytszym cyklem cięcia stóp niż jest obecnie wyceniany przez rynek.
"Konsensus przewiduje stabilizację kluczowych wskaźników na poziomach z poprzedniego miesiąca. Według naszej prognozy, istnieje jednak szansa na przyspieszenie tempa wzrostu zatrudnienia w porównaniu do sierpnia. Oczekiwane utrzymanie stabilnej stopy bezrobocia także będzie sugerować, że obawy o sytuację na rynku pracy są przesadzone" - wskazują w porannym raporcie ekonomiści PKO BP.
"Reguła Sahm nadal sygnalizuje ryzyko recesji, co podtrzymuje niepewność zarówno na rynku pracy, jak i w działaniach Fed. Przed następnym posiedzeniem bankierzy będą mieli do dyspozycji jeszcze jeden raport, za październik, który odegra kluczową rolę w ocenie kondycji rynku pracy" - dodają.
W centrum uwagi inwestorów znajduje się też rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie i ceny ropy.
Rakieta wystrzelona w piątek przez Izrael poważnie uszkodziła drogę wiodącą przez syryjsko-libańskie przejście graniczne Masnaa. Libański minister transportu Ali Hamieh powiedział agencji Reutera, że w rezultacie droga, z której korzystali uciekający do Syrii mieszkańcy Libanu, stała się nieprzejezdna.
W czwartek rzecznik armii izraelskiej oskarżył libańską organizację terrorystyczną Hezbollah o wykorzystywanie przejścia granicznego do transportu sprzętu wojskowego do Libanu.
Po porannych spadkach ropa naftowa ponownie zyskuje - WTI na NYMEX kosztuje prawie 74 USD za baryłkę, po wzroście o 0,34 proc., a Brent na ICE jest wyceniana na 77,9 USD, po wzroście o 0,31 proc.
Na rynku walutowym notowania EUR/USD pozostają bez większych zmian przy 1,10344, a kurs USD/JPY spada o prawie 0,5 proc. do 146,211. (PAP Biznes)
pat/ asa/