DZIEŃ NA RYNKACH: Niewielkie spadki na giełdach w Europie, kontrakty na indeksy z Wall Street lekko w górę
We wtorek na światowych rynkach senne nastroje - niewielkie spadki notują indeksy głównych giełd w Europie, a kontrakty na Wall Street handlowane są na lekkich plusach. Dolar pozostaje w konsolidacji do głównych par, lekko drożeje ropa, na bazowych rynkach długu lekkie umocnienie.
W Europie wskaźnik Stoxx600 zniżkuje 0,2 proc., CAC 40 jest niżej o 0,1 proc., DAX idzie w dół o 0,4 proc.
FTSE 100 zyskuje 0,4 proc. i śródsesyjnie przekroczył najwyższy poziom w historii na zamknięciu, po raz pierwszy od marca, powiększając tegoroczne zwyżki do powyżej 8 proc. To zdecydowanie mniej niż 21-proc. rajd na niemieckim DAX, 23-proc. na hiszpańskim IBEX35, czy blisko 20 proc. na włoskim FTSE MIB.
"Brytyjskie akcje są najtańsze w Europie. Kraj ma także najbardziej przyjazne relacje z USA i jako jedyny ma solidny deal handlowy z Waszyngtonem, dzięki czemu można mieć bardziej konstruktywne nastawienie do tego rynku" - ocenia szef strategii equity derivativres BNP Paribas Markets.
Po hossie na europejskich spółkach wojskowych we wtorek inwestorzy realizują zyski z inwestycji. Z mega capów najmocniej traci Renk, którego walory traciły nawet 9 proc. 3-4 proc. pod kreską są także m.in. Saab, Rheinmetall, Hensoldt.
Akcje RollsRoyce zyskują ponad 2 proc. Brytyjski rząd wyraził zgodę na budowę przez spółkę pierwszych na Wyspach Brytyjskich małych modułowych reaktorów typu SMR.
Największy producent leków w Europie Novo Nordisk zyskuje ok. 3 proc. po doniesieniach, że aktywistyczny fundusz hedgingowy Parvus Asset Managemen buduje pozycję w spółce, żeby mieć wpływ na powołanie nowego CEO spółki.
W USA przed sesją nad kreską notowana jest większość mega capów z listy Wspaniałej Siódemki. Blisko 2 proc. traci McDonald - analitycy Redburn obniżyli rekomendację dla sieci restauracji do "sprzedaj" wobec ich zdaniem niedocenianego długoterminowego czynnika negatywnego dla spółki: skutki zażywania leków na odchudzanie przez Amerykanów, które zmniejszają łaknienie, będą miały w ocenie Redburn efekt na poziomie makro i wpłyną na sposób spożywania posiłków poza domem i zmniejszą popyt w tym segmencie rozrywki. Jest to jedyne "sprzedaj" wśród 41 rekomendacji zbieranych dla McDonald's dla Bloomberga.
Inwestorzy czekają na doniesienia z drugiego dnia rozmów chińsko-amerykańskich na temat wzajemnego handlu. Sekretarz skarbu USA Scott Bessent powiedział reporterom w Londynie, że poniedziałkowe spotkanie z Chinami było "dobre", a Howard Lutnick, sekretarz handlu USA, nazwał dyskusje z Chinami "owocnymi". Więcej konkretów na razie brak. Chińczycy nie skomentowali przebiegu spotkania.
We wtorek na rynkach rozwiniętych kalendarz makro jest pusty. Rynki czekają na środowy odczyt CPI z USA i powoli kierują uwagę na posiedzenie Fed w przyszłym tygodniu.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 144,5 za 1 USD, bez zmian.
Euro jest po 1,143 USD, również płasko względem poziomu odniesienia.
Rentowność 10-letnich UST spada o 2 pb. do 4,45 proc., a 10-letniego bunda o 4 pb. do 2,53 proc.
Ropa WTI na NYMEX w dostawach na lipiec jest po 65,7 USD za baryłkę - wyżej o 0,6 proc., a Brent na ICE zwyżkuje o 0,6 proc. do 67,4 USD. (PAP Biznes)
tus/ osz/