DZIEŃ NA RYNKACH: Przerwa w rekordach na Wall Street; obawy o shutdown i rozwój AI

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,20 proc. i wyniósł 46.602,98 pkt.

S&P 500 na koniec dnia stracił 0,38 proc. i wyniósł 6.714,59 pkt.

Nasdaq Composite zniżkował o 0,67 proc. do 22.788,363 pkt.

Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 spada o 1,12 proc. do 2.458,423 pkt.

Indeks VIX rośnie o 5,31 proc. do 17,24 pkt.

Inwestorzy śledzili doniesienia z Waszyngtonu dotyczące trwającego od środy w Stanach Zjednoczonych shutdownu. Senatowi USA w poniedziałek znów nie udało się przełamać impasu w sprawie finansowania działalności rządu. Po raz kolejny odrzucono projekty prowizorium budżetowego obydwu partii.

Prezydent USA Donald Trump we wpisie na platformie Truth Social w poniedziałkowy wieczór ponownie oskarżył Partię Demokratyczną o to, że shutdown (zawieszenie działalności rządu) jest jej winą.

Niepewność związana z zamknięciem administracji rządowej skłania inwestorów do zainteresowania bezpiecznymi aktywami, co spowodowało, że kontrakty terminowe na złoto po raz pierwszy osiągnęły cenę 4 tys. USD za uncję.

Shutdown opóźnia publikację kluczowych danych ekonomicznych, takich jak wrześniowy raport o zatrudnieniu, który miał zostać opublikowany w piątek. Przekłada się to na mniejszą ilość informacji, którymi dysponuje Rezerwa Federalna przed podjęciem decyzji w sprawie stóp procentowych. Zamknięcie administracji i brak danych pojawiają się w momencie, gdy ryzyka związane z rynkiem pracy i inflacją pozostają priorytetem.

Inwestorzy mogą więc zwrócić większą uwagę na protokół z posiedzenia Fed, który zostanie opublikowany w środę, a także na wypowiedzi przedstawicieli Fed, które mają pojawić się w tym tygodniu.

We wtorek Raphael Bostic z Rezerwy Federalnej w Atlancie ocenił, że biznes już nie obawia się najgorszego w związku z nałożonymi przez Trumpa cłami.

"Rozmawiamy z przedsiębiorcami, katastroficzne scenariusze już nie leżą na stole. Nadal jest sporo trudnych kwestii, ale nie są one na tyle katastroficzne, aby sugerować nadejście recesji" - powiedział.

W połowie października przypada termin wpłaty wynagrodzeń dla 1,3 mln aktywnych członków sił zbrojnych i to może przekonać ustawodawców i Biały Dom, że niedotrzymanie terminu nie będzie warte kosztów politycznych.

"W naszej ocenie 15 października, jako data wypłaty, może być istotnym czynnikiem wymuszającym kompromis w sprawie przywrócenia finansowania i spodziewamy się, że zamknięcie administracji zakończy się do połowy października" - napisali w nocie do klientów Ronnie Walker oraz Alec Phillips, ekonomiści Goldman Sachs.

Entuzjazm związany z nadchodzącą obniżką stóp procentowych oraz potencjalnym przyspieszeniem aktywności w M&A spowodował, że w poniedziałek indeksy osiagnęły nowe rekordy.

"Akcje mocno odbiły się od kwietniowych minimów i przekroczyły typowe osłabienie z sierpnia i września. Jeśli więc zobaczymy korektę w czwartym kwartale, może to być w rzeczywistości solidny reset” – napisał w raporcie Bret Kenwell, amerykański analityk inwestycyjny w eToro.

"Ryzyko realizacji zysków gwałtownie wzrosło na wszystkich rynkach, a w przypadku Nasdaq jest ono szczególnie wysokie, co może potencjalnie utrudnić dalsze wzrosty” – ocenił Chris Montagu, analityk z Citi.

Inwestorzy spodziewają się, że Rezerwa Federalna obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych na posiedzeniu pod koniec tego miesiąca, ze względu na serię raportów z ubiegłego tygodnia sugerujących osłabienie rynku pracy.

"Brak danych sprawia, że Fed będzie podążał ścieżką stopniowych obniżek stóp procentowych, a poprawa danych dotyczących zatrudnienia będzie konieczna, aby FOMC zmienił swoje gołębie nastawienie” – powiedział Chris Hodge, główny ekonomista amerykański w Natixis.

"Bazową narracją nadal jest obniżka stóp procentowych przez Fed i prawdopodobnie będzie ona kontynuowana do końca roku, a także w roku przyszłym” – powiedział ekonomista Daiwa Capital, Chris Scicluna.

Inwestorzy oceniają perspektywy dla sektora technologicznego i środki przeznaczane na rozwój w tym obszarze.

"Jest duże zainteresowanie wydatkami i zapewnieniem sobie pozycji lidera lub możliwości pozyskania technologii niezbędnej do zwiększenia zysków w dziedzinie sztucznej inteligencji. Inwestorzy w pewnym momencie jednak spojrzą na to, ile środków jest wydawane i zadadzą sobie pytanie jaki będzie zwrot z inwestycji" - powiedział Anthony Saglimbene, główny strateg rynkowy w Ameriprise Financial.

W jego ocenie, nie oznacza to, że mamy do czynienia z bańką w obszarze AI, ale że może jest to moment na zweryfikowanie oczekiwań, szczególnie dotyczących wyników i rentowności wynikających z ogromnych nakładów finansowych, jakie obecnie przeznacza się na sztuczną inteligencję.

Notowania Oracle poszły w dół 2,5 proc. po informacji, że firma generuje niższe od oczekiwanych przez analityków marże w segmencie usług chmurowych i ponosi straty na niektórych transakcjach dotyczących wynajmu chipów Nvidia.

Akcje AMD wzrosły o blisko 4 proc. po podwyżkach prognoz analityków, po 24-proc. wzroście na poprzedniej sesji po ogłoszeniu w poniedziałek umowy z OpenAI na dostawę chipów.

Producent piwa Corona, Constellation Brands, zyskał 1 proc. po odnotowaniu mniejszego niż oczekiwano spadku sprzedaży w drugim kwartale.

Akcje Tesli spadły o 4,5 proc. Firma zaprezentowała tańszą wersję swojego bestsellerowego SUV-a Model Y. Ceny nowych modeli wynoszą ok. 40 tys. USD i ok. 37 tys. USD. Inwestorzy spodziewali się prezentacji nowego, tańszego Modelu Y, ale oczekiwano również informacji na temat m.in. nowej generacji modelu Roadster.

Akcje IBM zyskały 1,5 proc. po tym, jak firma ogłosiła partnerstwo ze startupem AI Anthropic.

Akcje Trilogy Metals notowane na giełdzie w USA zyskały ponad 200 proc. po tym, jak Biały Dom ogłosił, że nabędzie 10 proc. udziałów w firmie.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na listopad zwyżkują o 0,63 proc. do 62,08 USD za baryłkę, a grudniowe futures na Brent rosną o 0,47 proc. do 65,78 USD/b. (PAP Biznes)

kek/ doa/