DZIEŃ NA RYNKACH: Spadki na Wall Street; nie pomogły wzrosty spółek technologicznych
Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów, mimo wzrostów spółek technologicznych, którym przewodziły Nvidia i Oracle. Amerykański Senat po raz kolejny nie zdołał przegłosować prowizorium budżetowego.
Dow Jones Industrial na zamknięciu stracił 0,52 proc. i wyniósł 46.358,42 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,28 proc. i wyniósł 6.735,11 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował o 0,08 proc. do 23.024,626 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 spada o 0,61 proc. do 2.468,848 pkt.
Indeks VIX rośnie o 0,80 proc. do 16,43 pkt.
W trakcie sesji indeksy S&P 500 i Nasdaq zanotowały najwyższe w historii poziomy intraday, ale dzień zakończyły spadkami.
"Oczywiście rynek notował wzrosty od kwietniowego załamania, co sprawia, że niektórzy mogą uważać, że jest przegrzany i wzywać do pewnego uspokojenia, gdy to czas klasycznego kupowania podczas spadków" - ocenił David Wagner z Aptus Capital Advisors.
Jego zdaniem, rynek nadal się rozwija, co może powodować pewną zmienność.
"Są powody, by być nastawionym optymistycznie, ale nie byłbym zaskoczony, gdyby pojawiła się większa zmienność" - ocenił Kevin Mahn z Hennion & Walsh Asset Management.
Amerykański senat w czwartek po raz kolejny nie zdołał przegłosować prowizorium budżetowego. Czwartek jest dziewiątym dniem zawieszenia działalności amerykańskiego rządu. Przedłużający się kryzys grozi niewypłaceniem na czas pensji żołnierzom i urzędnikom.
Obawy inwestorów, że shutdown będzie miał negatywny wpływ na gospodarkę Stanów Zjednoczonych, zaczęły się już materializować. W środę IRS ogłosiło, że w wyniku zamknięcia administracji rządowej zamierza wysłać na przymusowy urlop prawie połowę swoich pracowników. Ponadto niedobór kontrolerów ruchu lotniczego spowodował, że FAA opóźniła loty w Stanach Zjednoczonych.
Prezes JPMorgan Jamie Dimon powiedział, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy do dwóch lat istnieje zwiększone ryzyko znacznej korekty na amerykańskim rynku akcji. Jako czynniki mogące do niej doprowadzić wskazał napięcia geopolityczne, wydatki rządowe i remilitaryzację na całym świecie.
„Wydaje się, że nastroje są nieco niestabilne. Wydaje się, że brakuje nam solidnych podstaw do jakichkolwiek obserwowanych ruchów wzrostowych, ponieważ nie otrzymujemy danych makro z USA” – powiedziała Fiona Cincotta, starsza analityczka rynkowa w City Index.
Optymizm na rynkach zostanie teraz wystawiony na poważną próbę, gdyż rozpoczyna się sezon wyników finansowych, a instytucje finansowe z Wall Street, w tym Goldman Sachs Group i Citigroup, mają opublikować swoje raporty w przyszłym tygodniu.
„Biorąc pod uwagę, jak bardzo asymetryczne stały się oczekiwania i jak wysokie stały się wyceny, myślę, że inwestorzy skupiają się obecnie wyłącznie na zyskach, próbując sprawdzić, czy zyski rzeczywiście nadążają za wycenami” – powiedział Aidan Yao, strateg z Amundi Investment Institute.
Szef Fed z Nowego Jorku John Williams w wywiadzie dla New York Times poinformował, że opowiada się za dalszymi obniżkami stóp procentowych w tym roku, choć nie sprecyzował, o ile.
Podobnie jak inni przedstawiciele Fed, wyraził obawy dotyczące słabości rynku pracy, zaznaczając jednocześnie, że nadal trzeba uważnie obserwować inflację.
W czwartek w górę poszły notowania spółek technologicznych.
Akcje Oracle wzrosły o 3 proc. Według Baird, Oracle przygotowało się na wykorzystanie popularności sztucznej inteligencji, co oznacza duże zyski dla inwestorów.
Kurs Nvidii poszedł w górę o blisko 2 proc.
Zwyżkowały też akcje spółek wydobywających metale ziem rzadkich i minerały krytyczne, po zaostrzeniu przez Chiny ograniczeń eksportowych. Ramaco Resources wzrosło ponad 11 proc., Energy Fuels ponad 9 proc., a USA Rare Earth 15 proc. MP Materials i Lithium Americas wzrosły po ok. 2 proc., a Trilogy Metals blisko 4 proc.
Akcje PepsiCo wzrosły o ponad 4 proc. po tym, jak przekroczyły oczekiwania Wall Street dotyczące przychodów i zysków w trzecim kwartale, napędzane stabilnym popytem na napoje energetyzujące i napoje gazowane w USA. Firma mianowała Steve'a Schmitta, dyrektora w Walmarcie, na nowego dyrektora finansowego.
Akcje linii lotniczych Delta Air Lines wzrosły o ponad 4 proc. Spółka przedstawiła optymistyczną prognozę na bieżący kwartał, publikując lepsze od oczekiwań zyski za trzeci kwartał.
Z kolei United Airlines zyskały ponad 3 proc. American Airlines i JetBlue Airways straciły natomiast odpowiednio ponad 1 proc. i blisko 3 proc.
Costco Wholesale wzrosło o 3 proc. dzień po opublikowaniu danych o sprzedaży za wrzesień.
Notowania Ferrari poszły w dół o 15 proc. po tym, jak producent samochodów ogłosił pesymistyczne prognozy.
Akcje Lowe’s Companies, detalisty zajmującego się artykułami wyposażenia wnętrz, spadły o ponad 1 proc. i są na dobrej drodze do odnotowania dziewiątego z rzędu spadkowego tygodnia.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na listopad zniżkują o 1,73 proc. do 61,47 USD za baryłkę, a grudniowe futures na Brent spadają o 1,65 proc. do 65,16 USD/b. (PAP Biznes)
kek/ doa/