DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji na giełdach indeksy przeważnie rosną

W Japonii Nikkei 225 zniżkuje o 0,99 proc., a Topix traci 1,76 proc.

W Chinach wskaźnik SCI zwyżkuje o 1,27 proc., a CSI 300 jest wyżej o 2,04 proc.

W Hongkongu Hang Seng zyskuje o 2,09 proc.

W Korei Południowej KOSPI jest wyżej o 1,49 proc.

Na Tajwanie wolne, a w piątek TAIEX zniżkował o 1,70 proc.

W Indiach Sensex idzie w górę o 0,21 proc.

Inwestorzy są w dobrych nastrojach, a do poprawy sentymentu przyczynił się piątkowy raport o inflacji w sierpniu w USA, który wzmocnił nadzieje na kolejne dwie obniżki stóp procentowych przez Fed w tym roku, po cięciu kosztu pieniądza we wrześniu o 25 pb.

W nadchodzących dniach uwaga inwestorów skupi się na wrześniowym raporcie payrolls z amerykańskiego rynku pracy, końcowych odczytach PMI i danych o CPI ze strefy euro.

W poniedziałek odbędzie się ważne spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z liderami Republikanów i Demokratów z obu izb Kongresu USA ws. funkcjonowania rządu.

Rozmowy będą dotyczyć uniknięcia zawieszenia działalności amerykańskiego rządu (shutdown) z powodu wyczerpania środków budżetowych.

Amerykański Senat odrzucił prowizorium budżetowe 19 września, zapewniające dalsze finansowanie działalności państwa.

Porażka projektu zwiększa ryzyko zamknięcia większości federalnych instytucji wraz z końcem tego miesiąca.

Aby uniknąć tzw. shutdownu, czyli zamknięcia pracy większości agencji federalnych, prowizorium budżetowe powinno być przegłosowane przed końcem roku fiskalnego i wygaśnięciem obecnego budżetu, tj. do końca września.

"W przypadku zamknięcia, pracownicy federalni zostaną wysłani na bezpłatny urlop, co może negatywnie wpłynąć na amerykańską aktywność gospodarczą" - wskazuje Peter Dragicevich, strateg walutowy w APAC CorPay Solutions.

"Do tego zostaną wstrzymane publikacje danych makro" - podkreśla w rynkowej nocie Dragicevich.

Strateg dodaje, że jeśli nie uda się uniknąć shutdownu może to dodatkowo pogorszyć już i tak trudną sytuację w USA, co z kolei będzie wywierać presję na spadek kursu USD.

Z kolei Mark Cranfield, strateg makro MLIV, wskazuje na możliwy kompromis w ostatniej chwili.

"Jest groźba zamknięcia rządu, ale gracze już wcześniej +oglądali taki film+, więc spodziewają się osiągnięcia kompromisu w ostatniej chwili" - mówi Cranfield.

Inwestorzy oczekują tymczasem, że amerykański bank centralny ponownie obniży stopę funduszy federalnych w przyszłym miesiącu, aby wspomóc stygnący rynek pracy w USA.

W tym tygodniu decyzję ws. stóp procentowych podejmie bank centralny Australii.

W Czechach odbędą się wybory parlamentarne.

W Chinach rozpocznie się tzw. Golden Week.

Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 148,92 za 1 USD, wyżej o 0,4 proc.

Euro jest po 1,1727 USD, w górę o 0,2 proc.

Bitcoin kosztuje 111.886 USD za token, wyżej o 0,9 proc.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,16 proc., w dół o 2 pb.

Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 3.794 USD za uncję, wyżej o 0,9 proc.

W Europie kontrakty na Stoxx 50 zwyżkują o 0,38 proc., na FTSE 100 rosną o 0,42 proc., na CAC 40 idą wyżej o 0,35 proc., a na DAX zwyżkują o 0,38 proc.

Główne indeksy giełdowe w Europie zakończyły piątkową sesję na plusach.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 1,01 proc., niemiecki DAX poszedł w górę o 0,87 proc., francuski CAC 40 zwyżkował o 0,97 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,77 proc.

Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od 0,23 proc. do 0,37 proc.

Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami głównych indeksów po trzech spadkowych dniach z rzędu.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,65 proc. i wyniósł 46.247,29 pkt.

S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,59 proc. i wyniósł 6.643,70 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował o 0,44 proc. do 22.484,07 pkt.

(PAP Biznes)

aj/ asa/