DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji zwyżki na giełdach zyskały nowy impuls
Azjatyckie giełdy notują zwyżki najważniejszych indeksów. Inwestorzy są w dobrych nastrojach w reakcji na sygnały o przybliżaniu się USA i Chin do zawarcia porozumienia handlowego. Na rynku walutowym USD jest silniejszy do JPY. Bitcoin jest wyceniany po ok. 115.400 USD za token. Ceny złota spadają o 1 proc. - informują maklerzy.
W Japonii Nikkei 225 zwyżkował o 2,46 proc., a Topix poszedł wyżej o 1,70 proc.
W Chinach SCI zwyżkuje o 1,18 proc., a CSI 300 idzie w górę o 1,19 proc.
W Hongkongu Hang Seng zwyżkuje o 1,08 proc.
W Korei Południowej KOSPI zyskał 2,57 proc.
Na Tajwanie TAIEX zwyżkował o 1,68 proc.
W Indiach Sensex 30 jest wyżej o 0,69 proc.
Zwyżki na giełdach na świecie zyskały nowy impuls w reakcji na sygnały, że USA i Chiny zbliżają się do osiągnięcia porozumienia handlowego.
Zakończone w niedzielę w Malezji rozmowy przygotowawcze delegacji USA i Chin stworzyły "bardzo dobre ramy" do zawarcia porozumienia handlowego podczas spotkania prezydenta Donalda Trumpa i przywódcy Chin Xi Jinpinga – oświadczył sekretarz skarbu USA Scott Bessent.
Bessent określił dwudniowe negocjacje w Kuala Lumpur jako "konstruktywne i daleko idące".
"Myślę, że mamy bardzo udane ramy, które przywódcy będą mogli omówić w czwartek" – oświadczył sekretarz skarbu USA, nawiązując do planowanego na 30 października spotkania Trumpa z Xi w Korei Południowej na marginesie szczytu Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC).
"Dyskutowaliśmy o handlu, metalach ziem rzadkich, fentanylu, TikToku i ogólnych relacjach między oboma krajami" – podsumował przedstawiciel Waszyngtonu.
Ostatnie tygodnie przyniosły nowe, znaczące napięcia w relacjach dwóch największych gospodarek świata, w tym chińskie ograniczenia eksportu metali ziem rzadkich. Trump zagroził wówczas wprowadzeniem 100-procentowych ceł na chińskie towary od 1 listopada.
Zawarty podczas poprzednich rund negocjacji tymczasowy "rozejm", w myśl którego stawka celna na towary z Chin spadła do 30 proc., a chińskie cła na towary z USA – do 10 proc., obowiązuje do połowy listopada.
Bessent zasugerował, że prawdopodobne jest jego przedłużenie.
"Wychodząc z tego spotkania, powiedziałbym, że tak, ale ostatecznie jest to decyzja prezydenta Trumpa" – zaznaczył.
Bessent podkreślił również dobrą atmosferę rozmów z chińską delegacją, której przewodził wicepremier He Lifeng.
Strona chińska dotychczas nie potwierdziła formalnie, czy dojdzie do spotkania Xi-Trump.
Resort dyplomacji w Pekinie poinformował jedynie w piątek, że przedstawiciele Chin, na zaproszenie prezydenta Korei Płd. Li Dze Mjunga, "udadzą się w dniach 30 października – 1 listopada do Gyeongju w Korei Południowej, aby wziąć udział w 32. nieformalnym spotkaniu przywódców APEC i złożyć wizytę państwową w Republice Korei".
"Wygląda to na +zwycięstwo optyczne+ obu stron - USA i Chin" - oceniała Charu Chanana, główna strateg ds. inwestycji w Saxo Markets.
"Szersze rynki mogą to potraktować jako krótkoterminowy sygnał do podejmowania ryzyka przez inwestorów" - dodała.
"Jednak, aby utrzymać zwyżki na giełdach, potrzebne będzie wsparcie fundamentalne" - podkreśliła.
W najbliższych dniach w centrum uwagi rynków będzie nie tylko spotkanie - w czwartek - prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Chin Xi Jinpingiem, ale też decyzje głównych banków centralnych: Fed, EBC i BoJ.
Rynek oczekuje, że w środę amerykańska Rezerwa Federalna ponownie obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych - do poziomu 3,75–4,00 proc. Trwające zamknięcie administracji rządowej w USA powoduje jednak, że wśród inwestorów panuje niepewność co do sytuacji w amerykańskiej gospodarce.
Uwaga rynku skupi się też na decyzji Europejskiego Banku Centralnego. Według większości ekonomistów EBC zakończył już cykl obniżek stóp procentowych, ponieważ inflacja utrzymuje się na poziomie 2 proc., a gospodarka strefy euro stabilnie się rozwija.
EBC utrzyma główną stopę procentową bez zmian na poziomie 2 proc. na najbliższym posiedzeniu - wynika z ocen rynkowych.
Inwestorzy poznają też dane inflacyjne i wstępny odczyt PKB za III kw. ze strefy euro, a także szereg indeksów koniunktury.
Z kolei w Japonii - wg sondażu z 14-20 października 60 proc. ekonomistów (45 z 75) spodziewa się, że japoński bank centralny (BoJ) podniesie krótkoterminowe stopy procentowe z 0,50 proc. do 0,75 proc. w bieżącym kwartale. 64 z 67 ekonomistów prognozuje, że do końca marca stopy wzrosną do 0,75 proc.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 153,15 za 1 USD, niżej o 0,2 proc.
Euro jest po 1,1625 USD, stabilnie.
Rentowność 10-letnich obligacji USA wynosi 4,04 proc., w górę o 3 pb.
Bitcoin kosztuje 115.349 USD za token, wyżej o 1,8 proc.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 4.070 USD za uncję, niżej o 1,0 proc..
W Europie kontrakty na Stoxx 50 zwyżkują o 0,48 proc., na FTSE 100 rosną o 0,15 proc., na CAC 40 idą wyżej o 0,38 proc., a na DAX zwyżkują o 0,48 proc.
Europejskie giełdy zakończyły piątkową sesję w większości na plusach.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,11 proc., niemiecki DAX poszedł w górę o 0,13 proc., francuski CAC 40 nie zmienił się, a brytyjski FTSE zyskał 0,70 proc.
Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od 0,69 proc. do 1,12 proc.
Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami i rekordami wszech czasów indeksów, a Dow Jones pierwszy raz zakończył dzień powyżej 47 tysięcy punktów.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 1,01 proc. i wyniósł 47.207,12 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,79 proc. i wyniósł 6.791,69 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 1,15 proc. do 23.204,87 pkt.
Wszystkie trzy główne indeksy amerykańskich giełd zakończyły notowania na historycznie rekordowych poziomach.(PAP Biznes)
aj/ osz/