DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na giełdach indeksy idą w dół

Wskaźnik Stoxx 600 Europe zniżkuje o 0,78 proc.

FTSE 100 traci 0,40 proc.

CAC 40 jest niżej o 0,87 proc.

DAX idzie w dół o 0,92 proc.

Michelin spada o 8,3 proc. po ostrzeżeniach dot. zysku spółki. Producent opon obniżył swoje prognozy finansowe na ten rok po tym, jak spadek sprzedaży w Ameryce Północnej okazał się większy, niż zakładano.

Bekaerd traci 12 proc. Analitycy Oddo BHF obniżyli rekomendację dla akcji belgijskiego producenta drutu stalowego do "poniżej rynku" z "neutralnie".

EasyJet zwyżkuje o 11 proc. po informacji, że są zainteresowane firmy, które rozważają złożenie oferty przejęcia tej linii lotniczej.

Mitie idzie w górę o 10 proc., najmocniej od IV 2023 r. Ten dostawca usług wsparcia podwyższył prognozy zysku i zapowiedział wznowienie programu skupu akcji własnych w ramach nowej edycji o wartości 100 mln funtów.

Inwestorzy śledzą z uwagą rozwój sytuacji w napiętych relacjach pomiędzy USA a Chinami, które pogorszyły się wyraźnie w ostatnich dniach.

Nowa runda odwetowych działań handlowych na linii USA-Chiny ożywiła na rynkach obawy dotyczące napięć pomiędzy Pekinem a Waszyngtonem, chociaż oba kraje sygnalizują, że są otwarte na porozumienie.

"Po gwałtownych wahaniach w zeszłym tygodniu rynki znów przechodzą w tryb unikania ryzyka" - ocenia Billy Leung, strateg ds. inwestycji w Global X Management.

"Słabość ta wygląda raczej na szybkie repozycjonowanie funduszy niż na fundamentalny zwrot, a dynamika na rynkach jest słaba" - dodaje.

W piątek prezydent USA Donald Trump powiedział nie widzi powodu, by spotykać się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem wobec ogłoszonych przez Chiny restrykcji eksportowych na metale ziem rzadkich.

Donald Trump groził też wprowadzeniem nowych, wyższych ceł na chińskie towary oraz innymi środkami odwetowymi.

Z kolei chińskie Ministerstwo Handlu oskarżyło w niedzielę USA o stosowanie podwójnych standardów w związku z groźbami nałożenia ceł w wysokości 100 proc. w reakcji na zacieśnienie przez Pekin kontroli eksportu metali ziem rzadkich.

Jednak ze strony amerykańskiej administracji widać sygnały o otwartości USA na porozumienie z Chinami.

Chiny też pozostawiają "otwarte drzwi" do negocjacji, chociaż są gotowe do walki do końca w wojnie handlowej z USA – podało z kolei we wtorek chińskie Ministerstwo Handlu.

Władze podkreśliły we wtorek, że środki kontroli eksportu pierwiastków ziem rzadkich i innych pokrewnych minerałów nie zakazują ich eksportu, a wnioski spełniające wymogi eksportowe będą nadal zatwierdzane.

"Ponowne pojawienie się napięć handlowych między USA a Chinami znów rozbudziło wrażliwość inwestorów na ryzyko geopolityczne w łańcuchach dostaw" - powiedział Justin Lin, analityk inwestycyjny w Global X Management.

"Chiny przypominają światu, że mogą wykorzystać swoją dominację w rynku pierwiastków ziem rzadkich i prawdopodobnie nadal będą to robić w dającej się przewidzieć przyszłości" - dodał.

Tymczasem we wtorek szef Fed Jerome Powell wystąpi podczas corocznego spotkania NABE (18.20), a jego komentarze mogą dostarczyć rynkom nowych wskazówek co do przyszłej polityki monetarnej w USA.

Tego dnia amerykańskie banki rozpoczynają publikację danych finansowych za III kw. - we wtorek swoje raporty opublikują m.in. JPMorgan, Goldman Sachs, Citigroup oraz Wells Fargo.

Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 151,73 za 1 USD, wyżej o 0,4 proc.

Euro jest po 1,1584 USD, w górę o 0,1 proc.

Rentowność 10-letnich obligacji USA wynosi 4,03 proc., bez zmian.

Bitcoin kosztuje 113.772 USD za token, w dół o 2,6 proc.

Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 4.125 USD za uncję, wyżej o 0,4 proc.

Ropa WTI na NYMEX jest po 58,88 USD za baryłkę - niżej o 1,03 proc., a Brent na ICE zniżkuje o 1,01 proc. do 62,68 USD. (PAP Biznes)

aj/ asa/