Rynki obudzą się dopiero w czwartek wieczorem, po ogłoszeniu decyzji Fed (opis)

"Rynki pozostają pod wpływem oczekiwań na Fed. W czwartek poznamy decyzję odnośnie stóp procentowych w USA. Ruchy rynku, w oczekiwaniu na tę wiadomość, są bardzo ograniczone. Częściowo widać, po niektórych rynkach, że część inwestorów zamyka swoje pozycje. Widać, że rynek się konsoliduje przy lekkich tendencji zniżkowej dla euro-złotego" - powiedział PAP Jarosław Kosaty, diler walutowy z PKO BP.

"Część inwestorów obawia się, że Fed może nie podnieść stóp i zamyka swoje pozycje. Stąd też lekkie umocnienie złotego. To jednak nie jest trwała tendencja" - dodał.

W piątek aktywność inwestorów powinna być dużo większa.

"Ten ograniczony handel trwa od prawie tygodnia, więc w piątek, albo nawet w czwartek wieczorem, powinniśmy już obserwować dużo większą aktywność" - powiedział Kosaty.

DŁUG TEŻ POD WPŁYWEM FED

Mateusz Milewski, diler SPW z Banku Millennium, potwierdza, że komunikat ze strony władz monetarnych USA będzie miał istotny wpływ na notowania długu przez kilka najbliższych sesji.

"Decyzja Fed będzie odgrywać dużą rolę także dla przyszłotygodniowych notowań. Z pewnością będzie to czynnik, pod który notowania obligacji będą się ustawiać" - powiedział PAP Milewski.

Dodał, że krajowe dane pozostają w cieniu Fed.

"Dzisiejsza publikacja danych o inflacji nie miała żadnego przełożenia na rynek. Mimo, że w teorii to dość ważna dana" - powiedział.

Główny Urząd Statystyczny podał we wtorek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu spadły o 0,6 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,4 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że ceny towarów i usług spadły w sierpniu o 0,7 proc. rdr, zaś mdm spadły o 0,4 proc.

"Dziś rentowności na rynkach bazowych nieco podeszły w górę. W ślad za tym to samo stało się na polskim rynku. To efekt wzrostu obaw o to, że Fed raczej zdecyduje się na podwyżkę stóp" - dodał Milewski.

(PAP)

nik/ ana/