Dębica ocenia, że pełna odbudowa mocy wytwórczych po pożarze fabryki nastąpi nie wcześniej niż w IV kw.

"W pierwszym półroczu 2024 r. wypracowaliśmy zadawalające wyniki finansowe, pomimo nadal odczuwanych skutków pożaru fabryki z sierpnia 2023 r., w którym ucierpiały urządzenia do produkcji opon do samochodów osobowych" - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym prezes Ireneusz Maksymiuk.

Ocenił, że sytuacja finansowa i operacyjna Dębicy jest stabilna, co pozwala skoncentrować się na odbudowie brakujących mocy produkcyjnych oraz umacnianiu pozycji i inwestowaniu w marki.

"Przewidujemy, że pełna odbudowa mocy wytwórczych nastąpi nie wcześniej niż w IV kwartale 2024 r. ze względu na harmonogram zakupu i dostawy nowych maszyn produkcyjnych, co powinno umożliwić nam realizację założeń biznesowych w kolejnych kwartałach" - dodał prezes.

Dębica miała w pierwszym półroczu 2024 r. 59,1 mln zł zysku netto oraz 1.198,8 mln zł przychodów, w porównaniu do 218,4 mln zł zysku netto i 1.734,2 mln zł przychodów w pierwszym półroczu 2023 r. EBIT spadł o blisko 78 proc. rdr do 55,8 mln zł.

Jak podano, spółka w dalszym ciągu odczuwa skutki pożaru, zarówno w postaci mniejszego wolumenu produkcji w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, jak i ponoszenia kosztów niewykorzystanych zdolności produkcyjnych i kosztów usuwania skutków pożaru (w tym odtwarzania zdolności produkcyjnych). Łącznie koszty te w pierwszym półroczu 2024 r. wyniosły blisko 87,3 mln zł.

"Ponadto, w tym samym okresie wystąpiły istotne zwiększenia rzeczowych aktywów trwałych o wartości 153,0 mln zł, głównie w obszarze środków trwałych w budowie (w tym maszyn branżowych), z czego większość związana jest z odbudową zdolności produkcyjnych po pożarze. Jednocześnie spółka ujęła w pozostałych przychodach operacyjnych kwotę 151,0 mln zł z tytułu otrzymanej zaliczki na poczet należnego odszkodowania związanego z pożarem" - napisano w komunikacie. (PAP Biznes)

doa/ ana/