Polska na COP 29 za pragmatycznym podejściem do pomocy finansowej - MKiŚ
Na odbywającym się w Baku szczycie klimatycznym ONZ (COP 29) Polska opowie się za pragmatycznym podejściem do pomocy finansowej na działania adaptacyjne do zmian klimatu oraz za zwiększeniem zobowiązań do redukcji emisji gazów cieplarnianych w skali globalnej - poinformował MKiŚ.
11 listopada 2024 r. w Baku w Azerbejdżanie rozpoczął się coroczny szczyt klimatyczny ONZ, COP 29, na którym Polskę w negocjacjach reprezentować będzie międzyresortowa delegacja pod przewodnictwem minister klimatu i Środowiska Pauliny Hennig-Kloski.
"Polska, jako dobrowolny dawca pomocy klimatycznej, wnosi wkład w projekty finansowane z budżetu Unii Europejskiej, proporcjonalnie do naszego udziału w nim. Na COP opowiadamy się za pragmatycznym podejściem do pomocy finansowej. Wysokość celu nie może być oderwana od możliwości państw-dawców" - napisano.
Dodano, że Polska uważa, że środki finansowe powinny być wykorzystywane skutecznie i generować dodatkowe źródła finansowania, a ograniczone zasoby powinny trafiać do tych, którzy ich najbardziej potrzebują.
"Publiczne wsparcie finansowe powinno wspierać w adekwatnym stopniu działania adaptacyjne, które są kluczowe w walce ze skutkami zmian klimatycznych" - podkreślono.
Resort klimatu przypomniał, że w 2025 roku wszystkie strony porozumienia paryskiego powinny przedłożyć swoje plany ograniczania emisji gazów cieplarnianych – w formie wkładów określonych na poziomie krajowym (Nationally Determined Contributions - NDC) na okres po 2030 roku.
"Istotna zatem będzie dyskusja podczas COP 29 na temat ograniczania emisji w ramach Programu Prac na rzecz Mitygacji. Unia Europejska, w tym Polska, realizuje jedne z najbardziej ambitnych polityk klimatycznych na świecie, zgodnie z celami Porozumienia Paryskiego, zmierzając do ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5°C. Jednakże aby sprostać globalnym wyzwaniom klimatycznym, konieczne jest, by najwięksi emitenci gazów cieplarnianych również podnieśli swoje ambicje" - podkreślił MKiŚ.
Dodał, że Polska opowiada się za zwiększeniem zobowiązań redukcyjnych w skali globalnej.
"Jedynie globalne współdziałanie przyniesie wymierne rezultaty" - zaznaczono. (PAP Biznes)
jz/ ana/