Ceny ropy w USA na drodze ósmego tygodniowego spadku z rzędu
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną w piątek, ale zmierzają do zakończenia tygodnia na minusie ósmy raz z rzędu. Inwestorzy niepokoją się o niestabilną politykę handlową USA, która wprowadza zmienność i niepewność na rynki.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień zwyżkuje na NYMEX w Nowym Jorku o 1,2 proc. do 67,34 USD.
Cena Brent na ICE na maj rośnie o 1 proc. do 70,60 USD za baryłkę.
WTI jest na drodze do odnotowania ósmej tygodniowej straty, co byłoby najdłuższym okresem spadków od sierpnia 2015 r., natomiast Brent zbliża się do czwartego tygodniowego spadku z rzędu.
"Większość prognoz cenowych w krótkim okresie była na minusie, ale napięcia geopolityczne nadal mogą powodować zakłócenia w dostawach” – napisali analitycy ANZ w raporcie.
"Słabsze bilanse w drugiej połowie roku powinny spowodować, że ropa Brent spadnie do 70 USD za baryłkę do końca roku. Jednak cła na kanadyjską ropę naftową i rosnące zakłócenia w dostawach z Iranu i Wenezueli utrzymują napięcie na rynku” – dodali.
Międzynarodowa Agencja Energetyczna ostrzegła w czwartek, że globalna podaż ropy może przekroczyć popyt o około 600 tys. b/d w tym roku, z powodu wzrostu napędzanego przez USA i słabszego niż oczekiwano globalnego popytu.
„Warunki makroekonomiczne, na których opierają się nasze prognozy popytu na ropę, pogorszyły się w ciągu ostatniego miesiąca, ponieważ napięcia handlowe między USA a kilkoma innymi krajami wzrosły” - podała IEA, co skłoniło ją do obniżenia szacunków wzrostu popytu na ropę w I kw. 2025 r.
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w czwartek, że 30-dniowe zawieszenie broni byłoby w obecnych warunkach korzystne dla Ukrainy. Putin oznajmił, że Rosja popiera amerykańską propozycję zakończenia konfliktu metodami pokojowymi, ale podkreślił, że jakiekolwiek zawieszenie broni powinno prowadzić do „trwałego pokoju” i przed uzgodnieniem zawieszenia broni konieczne jest też ustalenie wielu szczegółów.
"Słabe poparcie Rosji dla 30-dniowego zawieszenia broni z Ukrainą zmniejszyło zaufanie do możliwości jego zawarcia w krótkim okresie. Istnieje przekonanie, że USA nie zniosą sankcji, dopóki nie uzgodnią zawieszenia broni” – powiedział analityk rynku IG Tony Sycamore.
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa nie przedłużyła zwolnienia z sankcji, które zezwalało na dokonywanie z rosyjskimi bankami transakcji dotyczących obrotu rosyjskimi nośnikami energii. Decyzja o wygaśnięciu luki została podjęta jeszcze przez administrację Joe Bidena i wygasła we wtorek. Biały Dom nałożył też sankcje na irańskiego ministra ds. ropy naftowej oraz na wiele firm i statków wykorzystywanych do transportu ropy naftowej należącej do OPEC.
Nasila się globalna wojna handlowa, która wywołała niepewność na rynkach finansowych i wywołała obawy o recesję, a prezydent USA Donald Trump zagroził w czwartek nałożeniem 200-proc. cła na wino, koniak i inne alkohole importowane z Europy. (PAP Biznes)
kek/ osz/