DZIEŃ NA GPW: Giełda na fali zwyżek; ryzykiem niepewność co do ceł na towary z Europy

Ok. 15.20 WIG20 rośnie o 0,5 proc. do 2.521 pkt., a WIG zyskuje 0,7 proc. i wynosi 90.546 pkt. mWIG40 zwyżkuje o 1,4 proc. do 6.871 pkt., a sWIG80 idzie w górę o 0,3 proc. i wynosi 25.361 pkt.

We wtorek WIG20, WIG i mWIG40 idą w górę czwarty raz z kolei, a sWIG80 po raz szósty z rzędu. Wykres indeksu WIG20 zbliża się do poziomu 2.600,53 pkt. z maja 2024 r., który stanowił wówczas 6-letnie maksimum. WIG i mWIG40 pobiły dotychczasowe historyczne rekordy.

"Wydaje się, że paliwo związane z poprawą sentymentu do regionu jeszcze się nie wyczerpało. Powodem są spekulacje na temat potencjalnego pokoju na Ukrainie, dzięki nim od tygodnia wyróżniamy się pozytywnie na tle rynków bazowych" - powiedział PAP Biznes Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.

"Pomogła też wczorajsza konferencja premiera i ministra finansów dotycząca planowanych inwestycjach, bo powinny one być wsparciem dla poszczególnych branż. Z drugiej strony, jeśli szczegółowo spojrzy się na liczby, plan rządu nie wprowadza przełomu, łączna kwota inwestycji, na tle PKB, to przeciętny poziom z ostatnich lat. Jest to jednak potwierdzenie ścieżki inwestycyjnej, więc inwestorzy dobrze to odebrali" - dodał.

We wtorek najmocniej z głównych indeksów rośnie mWIG40, który wyznaczył kolejne historyczne maksimum, po poniedziałkowym rekordzie.

"Pomaga w tym CCC, które pokazało bardzo dobre wyniki za kolejny kwartał i ponownie zaskoczyło konsensus. Dobrze radzą sobie także takie branże jak: segment kolejowy, budownictwo czy branża elektroenergetyczna" - powiedział.

Zdaniem analityka, punktem zwrotnym dla notowań na warszawskim parkiecie może być potencjalne ogłoszenie rozejmu na Ukrainie.

"Punktem zwrotnym może być moment, w którym zostaną ogłoszone oficjalne rozwiązania dotyczące wojny na Ukrainie. Wtedy mógłby zadziałać mechanizm 'sprzedawaj fakty'. Innym przełomowym momentem dla notowań byłoby pojawienie się większych ceł na towary z Europy. Nie wykluczone, że nastąpi to już w tym tygodniu. Wtedy nie moglibyśmy już ominąć korekty, która mogłaby się pojawić na rynkach bazowych" - powiedział Mateusz Sutowicz.

Jak ocenia analityk, w najbliższych tygodniach możliwa jest podwyższona zmienność na rynkach.

"Zmienność w najbliższych tygodniach będzie podwyższona, bo do końca nie wiadomo, czego można się spodziewać po nowej administracji D. Trumpa" - powiedział.

We wtorek, wśród 20 spółek o największej kapitalizacji, 11 notuje ceny najwyższe od początku tego roku.

Jednym z liderów zwyżek wśród blue chipów jest LPP, które rośnie o 1,7 proc. i jest na poziomie najwyższym od lipca 2024 r. Kurs spółki z przerwami idzie do góry od 14 stycznia i od tamtego dnia do poniedziałkowego zamknięcia wzrósł o ok. 15 proc.

LPP podąża śladem spółki CCC, notowanej w mWIG40, której kurs idzie do góry o 14 proc.

Obroty na akcjach CCC sięgają 134,7 mln zł, podczas gdy obroty na wszystkich spółkach będących komponentami mWIG40 wynoszą 252,5 mln zł.

CCC podało, że szacuje skonsolidowany zysk operacyjny w IV kwartale (listopad 2024-styczeń 2025) na 368 mln zł, a EBITDA na 525 mln zł. Wyniki CCC okazały się wyższe od oczekiwań, konsensus PAP Biznes dla EBIT wynosił 289,9 mln zł, a dla EBITDA 442,8 mln zł. Spółka poinformowała też, że ze względu na modyfikację modelu biznesowego grupy Modivo rezygnuje z zapowiadanych wcześniej planów przeprowadzenia oferty publicznej Modivo.

Dzięki zwyżkom LPP i CCC branżowy indeks WIG Odzież rośnie o ok. 4,6 proc., do 12.440 pkt. Oznacza to, że wskaźnik ten pobił swój historyczny szczyt.

Po porannym niewielkim spadku, obecnie kurs PKO BP rośnie o ok. 1 proc. O ponad 1 proc. zwyżkują: Pekao, mBank, Santander Bank Polska i Handlowy, w Millennium zyskuje ponad 2 proc. Z pozostałych dużych banków notowanych na GPW żaden nie spada, a najsłabsze są BNP Paribas BP i BOŚ, które rosną o mniej niż 0,5 proc.

Wskaźnik WIG Banki jest drugim najsilniejszym indeksem branżowym wśród subindeksów, ze zwyżką o ponad 1 proc. do 14.376 pkt. Także ten wskaźnik znajduje się na najwyższym poziomie w historii.

Analityk Erste Group Łukasz Jańczak obniżył rekomendację dla mBanku do "redukuj" z "trzymaj", wyznaczając dla akcji tej spółki cenę docelową na poziomie 626 zł. We wtorek akcje mBanku są handlowane po zł.

Kolejną dobrą sesję ma Orlen. Spółka rośnie o 1 proc. po tym, jak podczas pięciu poprzednich zwyżkowych sesji zyskała łącznie 6,8 proc.

Zmiennie zachowują się kursy największych spółek energetycznych. Akcje PGE zniżkują o ok. 0,6 proc., natomiast Tauron i Enea idą w górę.

Tauron rósł na poprzednich pięciu sesjach, łącznie o 4,2 proc. Enea zyskiwała przez cztery poprzednie sesje, łącznie 2,9 proc., a kurs PGE szedł do góry przez trzy poprzednie sesje, podczas których akcje spółki zdrożały o 5,9 proc.

Po trzech dniach zwyżek korygują się w dół akcje KGHM, który traci 3 proc. oraz JSW, która idzie w dół o ok. 0,5 proc. Na poniedziałkowej sesji spółki te zyskały odpowiednio: 5,82 proc. i 2,83 proc.

Wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki poinformował w Tok FM, że środki z ograniczenia podatku miedziowego otwierają możliwości inwestycyjne KGHM, tj. umożliwiają przeznaczenie kilku miliardów zł na inwestycje w nowe złoża, czy budowę nowych szybów.

W trakcie sesji wiceprezes Synektika Dariusz Korecki poinformował, że spółka planuje zakończenie III fazy badań klinicznych kardioznacznika w Europie w 2025 r. i zakłada, że w ciągu dwóch lat ukończy badania także w Stanach Zjednoczonych. Synektik ocenia perspektywy rynku pozytywnie i spodziewa się wzrostu przychodów z perspektywie całego roku finansowego 2024/25. Potencjał rynku w krajach bałtyckich szacuje obecnie na kilkanaście urządzeń da Vinci.

Kurs akcji Synektika lekko rośnie.

Apator podpisał z RITTAL GmbH_Co KG umowę partnerstwa technologicznego. Współpraca obejmuje także zaprojektowanie i produkcję przez Apator rodziny rozłączników bezpiecznikowych wraz z opcjonalnymi modułami elektronicznymi monitorującymi stan wkładek bezpiecznikowych.

Akcje Apatora zyskują ponad 1 proc.

GUS podał, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w IV kw. 2024 r. wzrosło o 12,4 proc. rdr i wyniosło 8.477,21 zł. W ujęciu kwartał do kwartału wynagrodzenie wzrosło o 3,9 proc.

W trakcie sesji Coca-Cola Co. poinformowała, że jej zysk na akcję w IV kw. wyniósł 55 centów. Oczekiwano 52 centy. Przychody spółki wyniosły 11,50 mld USD wobec oczekiwanych 10,70 mld USD. (PAP Biznes)

pam/ osz/