DZIEŃ NA GPW: Sesja pod znakiem silnych spadków; możliwe pogłębienie korekty
Na warszawskiej giełdzie nadal trwają silne spadki: WIG20 i WIG tracą po ponad 3 proc. Wyprzedawane są akcje banków, wśród których PKO BP, Pekao i Alior idą w dół po ponad 5 proc. Wyhamował spadek spółek ukraińskich. Zdaniem analityków, warszawska giełda traci m. in. z powodu oddalającego się pokoju na Ukrainie. Jak oceniają, w krótkim terminie na GPW może przeważać sentyment negatywny.
Ok. 16.15 WIG20 spada o 3,7 proc. do 2.504 pkt., a WIG traci 3,4 proc. i wynosi 89.413 pkt. mWIG40 zniżkuje o 2,9 proc. do 6.618 pkt., a sWIG80 idzie w dół o 2 proc. i wynosi 25.335 pkt.
WIG20 powrócił do poziomu z pierwszej połowy lutego.
We wtorek od rana spadki indeksów mają miejsce także na giełdach europejskich. DAX zniżkuje o 3,2 proc., FTSE traci 1 proc., a CAC ponad 2 proc.
"Rynki dyskontują oddalającą się wizję zawarcia pokoju między Rosją a Ukrainą, po wydarzeniach weekendowych i fiasku rozmów o partnerstwie Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. O ile w poniedziałek wydarzenia te wpływały pozytywnie na rynek europejski, szczególnie przez pryzmat sektora obronnościowego, o tyle dzisiaj na pierwszy plan wysuwa się ryzyko związane z ewentualnymi taryfami na Europę" - powiedział PAP Biznes Michał Krajczewski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego BM BNP Paribas.
We wtorek weszły w życie 25-procentowe amerykańskie cła na towary z Meksyku i Kanady oraz 10-procentowa podwyżka ceł na towary z Chin.
"Europa była wymieniana przez Trumpa jako następna w kolejce wprowadzania ceł. Inwestorzy obawiają się tego, stąd dzisiejsza realizacja zysków, po wczorajszych euforycznych wzrostach" - powiedział.
"U nas występuje nie tylko ryzyko taryf, ale też ryzyko geopolityczne, związane z brakiem porozumienia w sprawie pokoju na Ukrainie. Ten czynnik wcześniej powodował, że WIG20 był jednym z silniejszych w Europie, więc tu potencjał do realizacji zysków jest większy" - dodał.
Jego zdaniem, WIG20 wybił się z konsolidacji i znalazł się na poziomie poniżej 2.550 pkt.
"Jest to na razie realizacja zysków, schłodzenie rynku, ale istnieje ryzyko, że korekta może się rozwinąć. Jesteśmy w takim momencie, że trudno przewidywać co się wydarzy, bo zmienność informacji jest duża. Teraz dominują informacje negatywne, ale nie wiemy, kiedy to się odwróci. Wydaje się, że w krótkim terminie przeważać będzie sentyment negatywny" - dodał Michał Krajczewski.
We wtorek zniżkują wszystkie spółki notowane w indeksie WIG20, a trzy najsłabsze to: Pekao, PKO BP i Alior. Skala zniżek tych spółek wynosi ponad 5 proc. Santander Bank Polska i mBank tracą po ok. 4 proc.
Wśród największych banków notowanych na GPW, tylko ING Bank Śląski spada o ok. 1 proc. Kursy pozostałych banków idą w dół o 2 proc. lub więcej. Subindeks WIG Banki jest najsłabszym wskaźnikiem sektorowym i zniżkuje o 4,7 proc., do 14.159 pkt.
W trakcie sesji Bank Pekao podał, że jego zarząd wyraził zgodę na emisję podporządkowanych obligacji kapitałowych o wartości nominalnej do 500 mln zł. Zarząd banku podjął uchwałę o wcześniejszym wykupie senioralnych obligacji nieuprzywilejowanych serii SN1.
W indeksie WIG20, prócz banków, słabe są także LPP i PZU, ze spadkiem kursów akcji o ok. 4 proc.
Najsilniejsze w portfelu indeksu jest Orange, którego kurs spada o mniej niż 0,5 proc.
Po południu wyhamowały spadki spółek ukraińskich, które rano traciły nawet dwucyfrowo, jednak na akcjach tych spółek utrzymuje się duża zmienność.
Coal Energy po rozpoczęciu sesji zniżkował o ok. 10 proc., a obecnie rośnie o ponad 6 proc.
Nadal mocno spada Kernel, o ponad 7 proc., a Agroton traci ok. 3 proc. IMC Company i Astarta zniżkują po niemal 2 proc., a Milkiland i KSG Agro idą w dół po ok. 2,5 proc.
Zdaniem Michała Krajczewskigo, spadki kursów spółek ukraińskich to realizacja zysków po weekendowych informacjach o braku porozumienia między D. Trumpem i W. Zełenskim.
"Wcześniej, już w zasadzie od listopada, mieliśmy wyraźną hossę. Inwestorzy zakładali, że pojawią się działania w kierunku szybszego zakończenia wojny i spółki ukraińskie dosyć mocno rosły. Teraz mamy naturalną korektę" - powiedział analityk.
Indeks grupujący spółki ukraińskie, za wyjątkiem Kernela, 24 lutego sięgnął 665,59 pkt., a więc najwyższego poziomu od lutego 2022 r. Obecnie WIG Ukraina wynosi ok. 521 pkt.
Od początku wtorkowych notowań bardzo dobrze radzą sobie producenci wyposażenia dla wojska. Protektor zyskuje 17 proc., z Zremb niemal 10 proc.
Grupa Protektor jest producentem i dystrybutorem obuwia ochronnego, militarnego oraz specjalistycznego, a Zremb specjalizuje się w produkcji kontenerów i konstrukcji stalowych. Oferta obejmuje kontenery dla wojska.
Silnie rośnie także Pamapol, który jest producentem dań mięsno-warzywnych, konserw mięsnych, pasztetów i zup. Akcje spółki zyskują 11,5 proc.
Dwucyfrowo rośnie kurs Sanwilu. Spółka specjalizuje się w produkcji i sprzedaży materiałów powlekanych, a w jej asortymencie znajduje się odzież ochronna.
Lubawa, która jest producentem m. in. specjalistycznego sprzętu ochronnego, kamizelek kuloodpornych i innego asortymentu dla służb mundurowych, rośnie o niemal 6 proc.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła we wtorek pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 mld euro na obronę. Zawiera on m.in. pakiet pożyczek 150 mld euro m.in. na obronę przeciwlotniczą oraz możliwość wykorzystania środków z polityki spójności.
Premier Donald Tusk poinformował przed posiedzeniem rządu, że ze środków KPO może być uwolnione do 30 mld zł na obronność i przemysł obronny.
Wśród spółek notowanych na GPW jedną z najsłabszych jest ML System. Kurs spółki idzie w dół o ponad 11 proc.
ML System szacuje, że w 2024 r. osiągnął 2,8 mln zł EBITDA, w porównaniu do odpowiednio: 193,3 mln zł i 25,7 mln zł rok wcześniej. Strata netto wyniosła 32,6 mln zł, wobec 4,6 mln zł straty w 2023 r.
Główne indeksy amerykańskie spadają o 1,7-1,8 proc. (PAP Biznes)
pam/ osz/