DZIEŃ NA GPW: Sesja w dużą zmiennością; nastroje pogorszyła groźba Trumpa dot. ceł na UE
Piątkowa sesja na warszawskiej giełdzie upłynęła pod znakiem dużej zmienności w trakcie notowań. Nagły spadek głównych indeksów wywołała groźba D. Trumpa wprowadzenia 50-proc. ceł na towary z UE. Mocno zostały przecenione banki oraz PZU, PGE i LPP. Zdaniem analityków, w najbliższym tygodniu na warszawski rynek oddziaływać będą przede wszystkim czynniki globalne.
Ok. godz. 16.00 WIG20 spada o 1,3 proc. do 2.704 pkt., a WIG idzie w dół o 1,3 proc. do 99.470 pkt. mWIG40 zniżkuje o 1,5 proc. do 7.717 pkt., a sWIG80 traci 1,1 proc. i wynosi 28.233 pkt.
Piątkowa sesja na warszawskim parkiecie przebiegała przy niewielkich zmianach głównych indeksów. Po początkowych lekkich wzrostach, około dwie godziny po rozpoczęciu sesji wskaźniki te znalazły się na minusach, a sWIG80 znajdował się w okolicach poziomu odniesienia.
Taka sytuacja panowała do ok. 13.40, kiedy nagle wszystkie główne indeksy zaczęły gwałtownie spadać. Jak oceniają analitycy, była to reakcja na wypowiedź prezydenta Donalda Trumpa na platformie społecznościowej Truth Social, w której zagroził wprowadzeniem 50-proc. cła na towary z Unii Europejskiej od 1 czerwca.
"Nie pierwszy i na pewno nie ostatni raz Trump wywołał wyprzedaż komentarzem dotyczącym ceł. Żyjemy w bardzo zmiennym otoczeniu i inwestorzy przyzwyczajają się do tego" - powiedział PAP Biznes Rafał Sadoch, analityk BM mBanku.
"Trump traktuje cła jako narzędzie do wywierania presji na swoich partnerów handlowych. W sprawie ceł udało się wypracować porozumienie z Wielką Brytanią i tymczasowe z Chinami, a porozumienia z Europą nie było widać, więc Trump próbuje wywrzeć presję, by rozmowy z UE postępowały bardziej dynamicznie" - dodał.
Jego zdaniem, w przyszłym tygodniu na polski rynek w większym stopniu będą wpływać czynniki globalne niż lokalne.
"Groźba 50-proc. ceł na import dóbr z Europy będzie miała dużo większe znaczenie, niż kwestia naszych lokalnych wyborów prezydenckich" - powiedział Rafał Sadoch.
Jak ocenia, w poprzednich dniach na giełdach niewiele się działo.
"W Europie mieliśmy do czynienia z wyczekiwaniem na kolejne wydarzenia. W poniedziałek odnotowaliśmy nowe szczyty, potem niewiele się działo. Czekamy na publikację wyników w przyszłym tygodniu. Wyniki za ostatni kwartał opublikuje Nvidia, to może być wydarzenie, które w jakiś stopniu zdynamizuje sytuację rynkową" - powiedział.
Wypowiedź D. Trumpa wpłynęła negatywnie przede wszystkim na spółki notowane w WIG20, w tym banki, jednak sytuacja stopniowo uspokajała się, a spadki hamowały.
Na godzinę przed zakończeniem sesji subindeks WIG Banki spada 1,6 o proc. do 16.049 pkt. Z dziewięciu największych banków giełdowych najmocniej spada Santander Bank Polska, o ok. 3 proc. O niemal 2 proc. idą w dół kursy mBanku i Pekao. Najmniej zniżkuje BNP Paribas BP, który traci ok. 0,5 proc.
Mocno przecenione zostały także: PGE, które jest liderem spadków w WIG20 oraz PZU i LPP.
PGE traci niemal 4 proc. Spada także, o ponad 3 proc., kurs Tauronu, a Enea lekko traci.
PGE zniżkuje trzeci dzień z rzędu, natomiast patrząc w dłuższej perspektywie, spółka rośnie od połowy kwietnia. W efekcie, od 15 kwietnia do czwartkowego zamknięcia jej kurs poszedł do góry o niemal 17 proc.
PZU i LPP tracą po ponad 3 proc.
PZU rosło w pierwszej połowie maja, natomiast w tym tygodniu, od poniedziałku do czwartku akcje spółki staniały o ponad 5 proc.
LPP spada w piątek po raz szósty z kolei. Przez pięć poprzednich sesji kurs spółki obniżył się łącznie o niemal 6 proc.
Przed rozpoczęciem piątkowej sesji, na wspólnej konferencji minister finansów Andrzej Domański i minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski poinformowali o planach obniżenia opodatkowania wydobycia miedzi. Minister Domański podał, że koszt obniżenia podatku miedziowego dla budżetu to 500 mln zł w 2026 r., 750 mln zł w 2027 r. i 750 mln zł w 2028 r. Zapowiedział też odliczenia od wydatków inwestycyjnych.
Po tej informacji kurs KGHM rósł o ponad 3 proc. i był najmocniej zwyżkującą spółką w WIG20. Obecnie kurs spółki idzie do góry o 0,3 proc.
W WIG20 najmocniej rośnie Allegro, o ponad 2 proc. Allegro zanotowało w tym tygodniu trzy zniżki. Przez cztery poprzednie sesje łącznie akcje spółki staniały o 3,8 proc.
Drugą po Allegro spółką jest Kruk, którego akcje drożeją o niecały 1 proc. Zarząd Kruka podjął uchwałę w sprawie emisji niezabezpieczonych obligacji serii AL5 w ramach I Programu Bezprospektowych Emisji Obligacji. Łączna wartość nominalna obligacji będzie nie większa niż 400 mln zł.
Kurs Kruka przez cztery poprzednie sesje łącznie spadł o 2,7 proc.
Wśród podmiotów grupowanych w mWIG40 liderem wzrostu jest AmRest. Akcje spółki zyskują 2,4 proc. Najmocniej spada Mirbud, o ponad 7 proc.
Mirbud podał, że wypracował w pierwszym kwartale 2025 roku 15 mln zł zysku netto. Wynik jest zgodny z wcześniejszymi szacunkami spółki. Jak poinformował podczas konferencji wynikowej Paweł Korzeniowski, dyrektor finansowy i członek zarządu Mirbudu, spółka utrzymuje backlog na poziomie 8 mld zł, ale celem do końca 2025 roku jest osiągnięcie 10 mld zł.
JSW poinformowała, że zakończyła testy na utratę wartości aktywów trwałych. Testy wykazały utratę wartości w segmencie węgiel w łącznej wysokości 648 mln zł. Kurs spółki idzie lekko w górę.
Liderem spadków w sWIG80 jest Ryvu Therapeutics, który traci ponad 7 proc. Spółka w I kw. 2025 r. miała 35,3 mln zł straty EBITDA oraz 37,7 mln zł straty EBIT. Bez programu motywacyjnego oraz wyceny udziałów w NodThera w pierwszym kwartale strata z działalności operacyjnej wyniosła 26,8 mln zł, a strata EBITDA 24,3 mln zł.
Na szerokim rynku od rana pozytywnie wyróżnia się Komputronik, który poinformował, że podpisał list intencyjny w sprawie objęcia akcji i odkupu części akcji od dotychczasowych akcjonariuszy przez nowego inwestora strategicznego, spółkę Euvic 2030.
Papiery Komputronika zyskują na wartości ponad 18 proc.
W Europie główne indeksy spadają. DAX idzie w dół o ok. 1,8 proc., FTSE zniżkuje o ok. 0,7 proc., a CAC40 spada o ponad 2 proc.
W USA indeksy spadają o 0,9-1,4 proc. (PAP Biznes)
pam/ gor/