DZIEŃ NA GPW: WIG20 lekko spada; niewykluczona realizacja zysków

Ok. godz. 16.00 WIG20 spada o 0,2 proc. do 2.791 pkt., a WIG idzie w dół o 0,04 proc. do 100.075 pkt. mWIG40 zwyżkuje o 0,5 proc. do 7.599 pkt., a sWIG80 zyskuje 0,2 proc. i wynosi 27.527 pkt.

Na czwartkowym zamknięciu indeks WIG pierwszy raz w historii wyniósł powyżej 100 tys. pkt.

"Przebieg notowań jest neutralny. O ile szeroki indeks WIG może się pochwalić utrzymaniem powyżej psychologicznego poziomu 100 tys. pkt., o tyle widzimy minimalną przecenę w przypadku WIG20" - powiedział PAP Biznes Michał Krajczewski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego BNP Paribas.

Jego zdaniem, poziom 100 tys. pkt. dla indeksu WIG ma raczej znaczenie psychologiczne.

"Tuż po poziomem 100 tys. pkt. na WIG mieliśmy szczyt z marca i tutaj znajdował się opór. To, że wypadł on niedaleko okrągłego poziomu stanowi lekkie wzmocnienie, natomiast to, że jest to okrągłe 100 tys. pkt., nie jest istotne w dłuższym terminie" - powiedział.

Jak zauważył, warszawska giełda od początku roku jest bardzo silna na tle globalnych rynków.

"Nasz indeks dużych spółek pozostaje najsilniejszym indeksem na świecie od początku roku i jako jeden z pierwszych nadrobił spadki od szczytu marcowego. Z tego względu, przy poziomie 2.800 pkt. należy upatrywać istotnego oporu. Po fali wzrostów, na tym oporze się zatrzymujemy i może pojawić się niewielka realizacja zysków" - powiedział Michał Krajczewski.

"Jeśli popatrzymy na indeksy zagraniczne, europejskie czy amerykańskie, to tam potencjał do odrabiania strat jest jeszcze dość duży, więc można by rozpatrywać scenariusz, w którym WIG20 poczeka z dalszymi zwyżkami, aż tamte indeksy przeprowadzą atak na swoje maksima" - dodał.

Jego zdaniem, sytuacja na rodzimej giełdzie pozostaje dobra.

"Wystarczy spojrzeć na mWIG40 czy sWIG80, które w ostatnich dniach pokonały maksima z marca i nie oglądają się do tyłu. Wzrosty są kontynuowane" - powiedział.

"Widać, że sytuacja się uspokaja. Wczoraj dobrą sesję miał S&P500, który podjął próbę ataku na najbliższe maksima przy 5.500 pkt. Jeśli S&P500 przebiłby ten poziom, to byłby wyraźny sygnał, że korekta na tamtym rynku prawdopodobnie jest już zakończona" - dodał.

Jak ocenia Michał Krajczewski, rynki wciąż są bardzo wrażliwe na informacje dotyczące sporu o cła. Jego zdaniem, ostatnio są one w tonie pozytywnym.

"W najbliższym czasie, jak zawsze, wszystko będzie zależeć od nowych informacji napływających ze strony polityki handlowej Stanów Zjednoczonych. Dziś, przy pustym kalendarzu makroekonomicznym inwestorzy wciąż zwracają na to uwagę" - powiedział.

"Pojawia się progres w negocjacjach z kolejnymi krajami, ostatnio była mowa o Indiach i Korei Południowej. Lekko pozytywna jest informacja, że Chiny rozważają utworzenie listy towarów wyłączonych z taryfowania w imporcie z USA, co jest podejściem probiznesowym. Niestety pojawiają się też sprzeczne ze sobą informacje" - dodał.

Jak informowała agencja Bloomberg, Chiny rozważają zawieszenie swoich 125-proc. ceł na niektóre produkty z USA, ale rzecznik chińskiego MSZ Guo Jiakun powtórzył później, że Chiny nie prowadzą negocjacji z USA ws. taryf, co komplikuje obraz sytuacji w oczach inwestorów. Tymczasem prezydent Trump nadal twierdzi, że USA rozmawiają z Chinami oraz, że USA sfinalizują rozmowy z partnerami handlowymi na temat ceł w ciągu 3-4 tygodni.

W piątek, przez pierwszą połowę sesji wszystkie główne indeksy znajdowały się na plusie, ale około południa indeks WIG20 zaczął zniżkować.

Ponad połowa spółek notowanych w WIG20 spada, jednak przeważnie o nie więcej niż 1,5 proc. Wyjątkiem jest Alior, którego akcje od rana są przecenione o 3-4 procent.

Alior Bank podał, że zysk netto grupy w pierwszym kwartale 2025 spadł do 476,3 mln zł z 578,1 mln zł rok wcześniej. Wynik banku okazał się 5,2 proc. niższy od oczekiwań rynkowych. Ponadto, Alior Bank poinformował, że rozważa przeprowadzenie w 2025 roku emisji obligacji zaliczanych do MREL o wartości ok. 1 mld zł, częściowo w celu odnowienia zapadających emisji.

Spadek kursu Aliora negatywnie wpływa na segment bankowy i WIG Banki lekko spada. Na słabość indeksu wpływa także zniżka mBanku o ponad 1 proc. oraz niewielkie spadki PKO BP i Santandera BP.

W piątek po południu w indeksie WIG20 najmocniej rośnie Dino, o 1,4 proc. Jest to ósma z rzędu zwyżka akcji tej spółki, a przez siedem poprzednich zyskała ona 11,6 proc.

Jedną z najmocniejszych spółek w indeksie przez większą część sesji był PGE, a obecnie spółka zyskuje mniej niż 1 proc. Dla tej spółki jest to szósta z rzędu zwyżka. Przez pięć poprzednich sesji PGE łącznie wzrosło o 9,6 proc. i tym samym odrobiło stratę z 15 kwietnia. Tamtego dnia kurs spółki poszedł w dół o 8,27 proc.

Rosną kursy innych spółek z sektora energetycznego. Tauron zyskuje 2,5 proc., a Enea zwyżkuje o niemal 2 proc. W efekcie, indeks WIG Energia idzie w górę o 1,3 proc. i jest drugim najsilniej rosnącym indeksem branżowym.

Tauron, podobnie jak PGE, zanotował sporą zniżkę 15 kwietnia, wyniosła ona 4,47 proc. Od 16 kwietnia do czwartkowego zamknięcia kurs spółki poszedł do góry łącznie o 20,3 proc.

PGE podało w piątek po południu, że ma umowę kredytu z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym o wartości 2,25 mld zł w celu finansowania nakładów inwestycyjnych ponoszonych przez PGE Energia Odnawialna na projekt modernizacji elektrowni szczytowo-pompowej Porąbka-Żar oraz na budowę farm fotowoltaicznych wraz z infrastrukturą przyłączeniową.

W ostatnich trzech dniach pojawiło się kilka informacji pozytywnych dla sektora energetycznego.

Ministerstwo Aktywów Państwowych zakłada, że w ciągu kilku miesięcy zakończone zostaną analizy danych dot. wydzielenia aktywów węglowych – poinformował w środę wiceminister Robert Kropiwnicki. Dzień później, w czwartek Maciej Górski, wiceprezes PGE poinformował, że spółka widzi zmianę nastawienia instytucji finansowych do finansowania firmy i posiadanie aktywów węglowych nie jest już taką przeszkodą w rozmowach jak wcześniej.

W piątek prezes PKO BP Szymon Midera poinformował, że transformacja energetyczna będzie głównym celem wydatków inwestycyjnych w najbliższych latach.

Podczas piątkowych notowań na warszawskiej giełdzie, na liście najsilniejszych subindeksów znajduje się WIG Chemia, co jest m. in. efektem zwyżki PCC Rokita o 3 proc. O ponad 1 proc. rośnie Grupa Azoty.

W czwartek spółka PCC Rokita podała, że walne zgromadzenie zdecydowało o wypłacie z zysku netto za 2024 rok 100,3 mln zł dywidendy, co daje 5,05 zł dywidendy na akcję.

Wśród spółek notowanych w mWIG40, drugą najsilniejszą spółką jest Mirbud, ze wzrostem o 6,6 proc. Spółka odnotowała skonsolidowany zysk netto w 2024 r. w kwocie 121 mln zł, a przychody ze sprzedaży wyniosły 3.252 mln zł. Wyniki są zgodne z wcześniejszymi szacunkami Mirbudu.

W piątek przedstawiciele spółki poinformowali, że Mirbud celuje w backlog na poziomie 10 mld zł i spodziewa się, że w 2025 r. w portfelu zamówień może pojawić się do 1 mld zł z inwestycji kolejowych. Wartość portfela zamówień grupy Mirbud na koniec grudnia 2024 r. wynosiła blisko 8 mld zł, a na koniec marca 2025 r. wyniosła 7,82 mld zł netto.

Przed piątkową sesja Grenevia podała, że miała w IV kw. 2024 r. 507 mln zł przychodów, a konsensus PAP Biznes zakładał 429,3 mln zł przychodów. Zysk netto wyniósł 146 mln zł w porównaniu do konsensusu na poziomie 67,7 mln zł. Akcje Grenevii spadają o niemal 2 proc.

WP Holding sfinalizowała transakcję nabycia 100 proc. akcji Invia Group. Cena nabycia akcji Invia i kwota spłaconego zadłużenia na dzień zamknięcia transakcji wyniosła łącznie 242,8 mln euro. Papiery spółki zniżkują o ponad 1 proc.

Jastrzębska Spółka Węglowa podała w piątek, że uruchamia szereg działań, by nie doszło do problemów płynnościowych. JSW nie przewiduje wykorzystania całości środków z funduszu stabilizacyjnego w tym roku.

Akcje JSW lekko tanieją.

W indeksie sWIG80 najmocniej rośnie Bumech. Kurs spółki jest w fazie równoważenia, a ostatnią ceną, po której handlowano jej akcjami było 9,86 zł, po wzroście o ok. 23 proc.

Drugą najmocniej rosnącą spółką w indeksie jest VRG, które zwyżkuje o 5,5 proc. Grupa VRG odnotowała w IV kw. 2024 r. skonsolidowaną EBITDA w wysokości 105,2 mln zł, w porównaniu do 77,4 mln zł rok wcześniej. W tym okresie przychody wyniosły 444,5 mln zł w porównaniu do 402,3 mln zł przychodów 2023 r.

Na przeciwległym końcu znajduje się Boryszew. Ze spadkiem o ok. 4,6 proc.

Zarząd Boryszewa rekomenduje wypłatę z kapitału zapasowego 0,35 zł dywidendy na akcję, czyli łącznie 71,8 mln zł.

Boryszew mocno zyskiwał w ostatnich dniach, głównie za sprawą informacji o planach wejścia w segment zbrojeniowy. Akcje spółki od 22 kwietnia do 24 kwietnia zdrożały o ponad 49 proc.

Wśród spadkowych spółek znajduje się Asseco South Eastern Europe, którego akcje tanieją o 2 proc. Spółka odnotowała w I kw. 2025 roku EBITDA na poziomie 74,8 mln zł, wobec 71 mln zł rok wcześniej. W tym okresie przychody ze sprzedaży wyniosły 400,3 mln zł, co oznacza wzrost o 9 proc. w stosunku do pierwszego kwartału 2024 roku.

Przedstawiciele spółki na konferencji prasowej poinformowali, że portfel zamówień grupy Asseco South Eastern, łącznie z Payten, na 2025 r. wynosi 322,4 mln euro, co oznacza wzrost o 10 proc. rdr. Portfel zamówień grupy na II kw. 2025 r. wynosi natomiast 92,6 mln euro, a rok wcześniej było to 82,6 mln euro.

Grupa Diagnostyka w 2024 r. miała ponad 223 mln zł zysku netto j.d., zgodnie z szacunkami. Akcje spółki zwyżkują o 1,7 proc.

Przedstawiciele spółki poinformowali, że Diagnostyka prowadzi rozmowy akwizycyjne z małymi i średnimi firmami, nie przygląda się dużym biznesom i nie planuje obecnie emisji akcji.

Cloud Technologies poinformował, że zawarł warunkową umowę nabycia 100 proc. udziałów w spółce Data Desk od spółki Connected Interactive. Wskazano, że cena nabycia wyniesie do 4 mln dolarów kanadyjskich. Akwizycja jest elementem realizacji strategii rozwoju Cloud Technologies na lata 2023 - 2025. Akcje spółki zyskują 7 proc.

Rafamet podał, że jego zarząd przyjął strategię przeprowadzenia procesu restrukturyzacji działalności. Zakłada ona m.in. dokapitalizowanie spółki przez głównego akcjonariusza, czyli ARP. Rafamet ustalił wstępne propozycje dotyczące spłaty wierzycieli.

Kurs spółki od początku sesji znajduje się w fazie równoważenia. (PAP Biznes)

pam/ osz/