Eskalacja na linii Izrael-Iran kluczowa dla rynku paliw, możliwe wzrosty cen na stacjach - BM Reflex (opinia)
Eskalacja na linii Izrael-Iran będzie w najbliższych dniach kluczowa dla rynku paliw; o ile na rynku hurtowym pierwsze zmiany mogą być notowane już od soboty, to w przyszłym tygodniu również kierowcy mogą zapłacić więcej za paliwa - prognozują analitycy BM Reflex.
"Sytuacja na krajowym rynku paliw może w krótkim okresie ulec diametralnym zmianom. Powodem jest eskalacja konfliktu na linii Izrael-Iran. O ile na rynku hurtowym pierwsze zmiany możemy odnotować już od soboty, to kierowcy za paliwa mogą zapłacić więcej w przyszłym tygodniu" - napisali analitycy.
"Dzisiaj możemy mówić o kilku, może kilkunastogroszowych podwyżkach cen benzyn i diesla na części stacji. Dużo będzie zależało od tego jaka będzie odpowiedź Iranu i czy dojdzie do blokady cieśniny Ormuz i ograniczenia dostaw ropy z Bliskiego Wschodu" - dodali.
Na kolejny tydzień czerwca (16-20 czerwca) analitycy BM Reflex prognozują średnie ceny paliw na poziomie odpowiednio dla: benzyny Pb95 - 5,79 zł/l, Pb98 6,48 – 6,54 zł/l, oleju napędowego - 5,76- zł/l i autogazu - 2,80 zł/l.
Analitycy wskazują, że w nocy z czwartku na piątek ceny sierpniowej serii kontraktów na ropę Brent wzrosły chwilowo ponad 9 USD/bbl w rejon 78,50 USD/bbl i był to najwyższy poziom od końca stycznia tego roku.
"W piątek rano ropa Brent kosztuje około 73 USD/bbl. Wzrost zmienności i cen ropy naftowej to efekt eskalacji konfliktu na linii Izrael-Iran. Iran jest z jednej strony dużym producentem i eksporterem ropy naftowej, z drugiej kontroluje cieśninę Ormuz, drugi najbardziej strategiczny po Cieśninie Malakka punkt transportu ropy naftowej i paliw" - napisano w raporcie.
"W kwietniu tego roku Iran produkował około 3,4 mln bbl/d ropy naftowej, co czyni go trzecim największym (po Arabii Saudyjskiej i Iraku) producentem ropy naftowej w ramach OPEC" - dodano.
Autorzy raportu wskazują, że zagrożeniem niekoniecznie jest ryzyko braku na rynku irańskiej ropy - biorąc pod uwagę fakt, że aktualnie wolne moce przerobowe OPEC sięgają 5,3 mln bbl/d - ale irańska kontrola Cieśniny Ormuz.
"Zgodnie z danymi EIA drogą tą w 2023 roku przepływało około 15 mln bbl/d ropy naftowej, co stanowiło blisko 20 proc. światowego morskiego transportu ropy naftowej. Dodatkowo cieśniną transportowane jest około 6 mln bbl/d produktów naftowych. Największy wolumen ropy naftowej przez Cieśninę Ormuz transportuje Arabia Saudyjska – jest to około 40 proc. przepływającej przez tę cieśninę ropy naftowej" - napisano w raporcie.
"Ponad 80 proc. transportowanej tą drogą ropy naftowej i produktów naftowych trafia na rynki azjatyckie głównie do Chin, Indii, Korei Pd. i Japonii. Jest to również główna droga transportu LNG z Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Udział Kataru w światowym eksporcie LNG w ubiegłym roku sięgał ponad 19 proc. i kraj ten pozostaje kluczowym dostawcą LNG do Chin. Blisko jedna czwarta importowanego przez Chiny LNG pochodziła właśnie z Kataru" - dodano.
Analitycy BM Reflex zaznaczają jednak, że na chwilę obecną rynek ropy naftowej nie wycenia scenariusza istotnego wpływu konfliktu na podaż i transport ropy naftowej z Bliskiego Wschodu przez Cieśniną Ormuz.
Zmiana cen rdr w PLN/l i proc. (źródło: Reflex).
Eu 95 | Superplus 98 | ON | LPG | |
12.06.2025 | 5,73 | 6,48 | 5,70 | 2,80 |
12.06.2024 | 6,45 | 7,19 | 6,46 | 2,70 |
zmiana w zł/l | -0,72 | -0,71 | -0,76 | 0,10 |
zmiana % | -11,23 | -9,86 | -11,73 | 3,70 |
(PAP Biznes)
pat/