Inwestycje eo Networks mają być sfinansowane ze środków własnych, trwają też rozmowy z inwestorem

"Te inicjatywy, które są wymienione w komunikacie eo Networks mamy zabezpieczone w środkach własnych. Jeśli uda nam się uplasować emisję - a mówimy tutaj o kwocie rzędu pewnie 50-60 mln zł - to połączone ze środkami własnymi otwiera zupełnie nowe możliwości, bo mówimy wtedy o inwestycji rzędu 100 mln zł +plus+ i takiego celu nie mamy dzisiaj wybranego" - powiedział Wolny.

"Powinniśmy móc zrealizować te wyzwania z własnych środków i przy pomocy tych zasobów, które mamy w firmie, więc nie martwimy się, że to się nie powiedzie, natomiast mamy również potencjalnie rozmowy z branżowym inwestorem, który deklaruje kwotę kilkudziesięciu milionów złotych. To nie jest coś, co jest na bardzo zaawansowanym etapie i nie chcielibyśmy, żeby wpływało na ten plan - niemniej, gdyby się zmaterializowało odważniej będziemy nasze zamierzenia realizować (...). To co prezentujemy to rzeczy, które jesteśmy w stanie zrobić bez dodatkowych emisji i bez udziału zewnętrznego kapitału" - dodał.

W środowym komunikacie eo Networks poinformowało, że zamierza zainwestować w latach 2022-2023 do 70 mln zł, które mają pochodzić ze środków własnych oraz wpływów z nowej emisji akcji. Wokół spółki mają zostać skonsolidowane istniejące aktywa grupy Euvic z obszaru infrastruktury IT.

Spółka planuje akwizycje – chce kupić m.in. firmę specjalizującą się w projektowaniu i migracji infrastruktury fizycznej i wirtualnej (za ok. 5-7 mln zł), w celu budowy działu, współpracującego ściśle z Euvic IT - zakłada podpisanie umowy inwestycyjnej do końca I kw. 2022 roku.

W przyszłym roku spółka chce też przejąć 100 proc. udziałów w Euvic IT, wraz z jej podmiotami zależnymi: Euvic Solutions oraz IT Challenge, celem konsolidacji usług integratorskich grupy Euvic. Wartość projektu to 40-50 mln zł.

Ponadto, planowana jest też seria niewielkich inwestycji w startupy na wczesnym etapie rozwoju za nie więcej niż 3 mln zł, do końca 2023 roku oraz przejęcie firmy programistycznej specjalizującej się w systemach transakcyjnych za maksymalnie 10 mln zł, również do końca 2023 roku.

Spółka podała w komunikacie, że rozważy pozyskanie dodatkowego inwestora branżowego, który mógłby m.in. zwiększyć jej możliwości finansowe i będzie analizowała przeniesienie na główny parkiet GPW.

Wolny podczas czwartkowego spotkania zaznaczył, że spółka nie szukała inwestora, ale otrzymała taką propozycję.

"Dostaliśmy propozycję od inwestora branżowego (...), który rozważa wejście we współpracę i ułożyliśmy taki plan B, co by było gdybyśmy mieli dużo pieniędzy (...). To nie jest tak, że my dzisiaj szukamy inwestora i ogłaszamy emisję, natomiast taką rozmowę prowadzimy" - dodał prezes.

Wyjaśnił także, że informacja o planach zmiany rynku notowań dotyczy ewentualnego przejścia na główny rynek.

"Wydaje się, że skala rzeczy, które chcemy robić będzie odstawała od NewConnect (...), ale z drugiej strony nie mamy na razie szczegółowego planu" - powiedział Wolny.

Prezes poinformował, że Euvic chce dalej konsolidować rynek i rozważa przeprowadzenie dużej akwizycji, opartej o finansowanie dłużne.

"Do tej pory mówiłem, że nie będziemy chcieli przeprowadzać żadnej dużej akwizycji w nadchodzącym roku i tę kulturę konsolidacji rynku i mniejszych podmiotów, które będą się zmagały z coraz większymi trudnościami, zamierzamy prowadzić tym razem poprzez spółki grupy - takie właśnie transakcje, jakie planujemy w pierwszym kwartale w eo - spółek niewielkich, które można nabyć za kilka milionów zł, ale z drugiej strony, jeśli powiodłaby się emisja, będziemy musieli się przygotować do pewnie największej historycznie transakcji i po raz pierwszy będziemy chcieli sięgnąć po dług" - powiedział prezes.

"Jeśli nie będziemy mieć dużego inwestora, to raczej skoncentrujemy się na kilku mniejszych transakcjach, tak jak to robiliśmy w tym roku (...), a dopiero w kolejnym roku będziemy chcieli zrobić dużą transakcję" - dodał prezes, pytany o skalę potencjalnych akwizycji w 2022 r.

Z podanych w prezentacji prognoz na 2021 r. wynika, że grupa spodziewa się osiągnąć ok. 981,6 mln zł przychodów, 83,6 mln zł EBITDA oraz 63,5 mln zł zysku netto. W całym 2020 r. przychody wyniosły 726,9 mln zł, EBITDA 63,9 mln zł, a zysk netto 52,7 mln zł.

"Zbliżamy się bardzo szybko do miliarda zł (przychodów - PAP) w grupie. Myślę, że w 2022 r. (...) będziemy w stanie taki poziom osiągnąć, a nawet znacząco go przekroczyć" - powiedział członek rady nadzorczej eo Networks i dyrektor ds. Ekonomiczno – Finansowych w Euvic Krzysztof Zawadzki.

Prezes Wolny ocenił, że istnieją jednak zagrożenia wykonania tych prognoz.

"Widzimy dzisiaj ogromną presję płacową i obawiam się, że ta prognoza w 100 proc. nie zostanie zrealizowana na koniec roku właśnie ze względu na to, że mamy rosnące koszty pracy" - powiedział.

eo Networks jest kontrolowane przez grupę Euvic, która posiada bezpośrednio ok. 16,2 proc. akcji spółki oraz jest właścicielem 50 proc. udziałów w kapitale zakładowym cypryjskiego Gagnon Investments. Euvic jest uprawniony do wskazywania trzech z pięciu członków rady nadzorczej eo Networks.

Euvic to grupa informatyczna, która działa od 2005 roku. Firmy, w których Euvic jest udziałowcem, zatrudniają łącznie ok. 3,5 tys. osób. Obecnie grupa rozwija się w pięciu obszarach: tworzeniu oprogramowania, outsourcingu specjalistów IT, infrastrukturze IT, e-commerce oraz wspieraniu grupy startupów. (PAP Biznes)

doa/ osz/