Profil:
Lokum Deweloper SALokum Deweloper szacuje możliwości sprzedaży w '25 na 300-350 lokali; marża będzie spadać
Lokum Deweloper szacuje, bazując na potencjale podażowym, że sprzedaż w 2025 r. może być na poziomie 300-350 lokali - poinformowali przedstawiciele spółki podczas wideokonferencji. Lokum Deweloper spodziewa się spadku poziomu marży deweloperskiej.
"Jeśli popatrzymy przez pryzmat naszego potencjału podażowego szacowanego nawet ostrożnie i ze zdrowym podejściem do zarządzania ofertą, to poziom oferty plus potencjalne plany, które posiadamy, jeśli chodzi o uruchomienie inwestycji przy ul. Góralskiej pozwalają myśleć o poziomie 300-350 lokali rozpoznanych i sprzedanych. Ale na asymetrycznym rynku opiera się to jedynie o stronę podażową. Część popytowa jest zagadką, bo środowisko jest nieprzewidywalne" - powiedział dyrektor sprzedaży Michał Witkowski pytany o oczekiwaną sprzedaż w 2025 r.
"Mamy doświadczenie oczekiwania na program, którego efekt znamy, czyli brak efektu. Jakie będą perspektywy obniżki stóp proc., jaka będzie polityka RPP, to dzisiaj są czynniki niepewne, czynniki ryzyka, niż pozwalające na szacowanie wyniku" - dodał.
W okresie styczeń-grudzień 2024 r. Grupa sprzedała, na podstawie umów deweloperskich i przedwstępnych, 159 lokali. To oznacza spadek o 77 proc. w porównaniu do 2023 r.
Jak podano w prezentacji, w przygotowaniu Lokum ma we Wrocławiu inwestycję przy ul. Góralskiej (to ok. 2,7 tys. lokali w przygotowaniu), przy al. Poprzecznej (ok. 6,5 tys. lokali), przy ul. Awicenny (ok. 800 lokali).
W 2024 r. marża deweloperska Lokum Deweloper spadła o 4,3 pp. do 18 proc.
"Będzie bardzo trudno poprawić marżę. Widzimy, że podwyżki cen mieszkań są trudne do wprowadzenia. Jednocześnie rosną koszty, więc nie spodziewamy się, by marża deweloperska rosła. Spodziewamy się, że będzie spadać" - powiedział prezes Bartosz Kuźniar pytany o możliwość poprawy marży w 2025 r.
"Trzeba mieć na uwadze, że rosnące koszty finansowe mają duży wpływ na marżę deweloperską. One będą kilkukrotnie wyższe niż te prezentowane w 2024 r." - dodał wiceprezes Tomasz Dotkuś.
Prezes ocenił, że warunki kosztowe wskazywałyby na konieczność wzrostu cen mieszkań, ale problemy nabywcze klientów mogą uniemożliwiać wystarczające podwyżki cen mieszkań, aby pokryć rosnące koszty.
Wiceprezes pytany o poziom długu netto w 2025 r. poinformował, że w najgorszym scenariuszu dług może wynieść 100 mln zł.
"Przy realnie zakładanej, bezpiecznej, trochę optymistycznej sprzedaży spodziewamy się zadłużenia netto na poziomie 50-100 mln zł. W krytycznej sytuacji może dobijać do 100 mln zł" - powiedział. (PAP Biznes)
doa/ gor/