OX2 rozwija projekty OZE o mocy 3 GW; część chce zostawić we własnym portfelu (wywiad)
Szwedzka grupa OX2, która rozwija w Polsce projekty OZE o łącznej mocy ponad 3 GW, po zmianie właścicielskiej rozszerza działalność. Chce część projektów OZE pozostawić we własnym portfelu i zostać niezależnym producentem energii - poinformował PAP Biznes Tomasz Guzowski, prezes OX2 w Polsce.
"W Polsce OX2 rozwija projekty o łącznej mocy ponad 3 GW w różnych technologiach, zarówno energetyce wiatrowej na lądzie, fotowoltaice, jak i magazynach energii. Od 2018 roku zrealizowaliśmy w Polsce sześć projektów, o mocy ponad 200 MW, a następnie przekazaliśmy je do inwestorów końcowych. Trzy z nich przekazaliśmy w 2024 roku (FW Juniewicze, FW Wysoka i FW Kraśnik)" - powiedział PAP Biznes Tomasz Guzowski, prezes OX2 w Polsce.
"Obecnie rozwijamy m.in. projekt magazynu energii Osiek Jasielski o mocy 50 MW. Jest to jeden z pierwszych w Polsce magazynów energii, dla którego już w 2022 r. zakontraktowano w aukcji głównej rynku mocy 21 MW obowiązku mocowego na 2027 r. W grudniu 2024 r. otrzymaliśmy z PSE potwierdzenie spełnienia kamienia milowego dla tego projektu" - dodał.
OX2 posiada w portfelu projekty fotowoltaiczne o mocy ponad 1 GW. Moc projektów wiatrowych na lądzie, które będą rozwijane w nadchodzących latach, wynosi ok. 1 GW. Reszta to projekty magazynowe.
"Z nadzieją patrzymy na możliwość łączenia technologii poprzez cable pooling, chociaż wymaga on dopracowania i uproszczenia procedur, oraz na szerokie wykorzystanie magazynów energii. Będziemy chcieli łączyć je np. z wielkoskalowymi instalacjami fotowoltaicznymi" - powiedział prezes OX2 w Polsce.
Poinformował, że spółka będzie się skupiać na projektach OZE, które już posiada w portfelu, lecz nie wyklucza akwizycji nowych.
Będzie też szukać możliwości współprac w zakresie zarządzania pracującymi instalacjami OZE, zarówno tymi zrealizowanymi przez OX2, ale również dla innych podmiotów. W lipcu 2024 roku firma podpisała z Grupą Orlen umowę na obsługę trzech farm wiatrowych.
W październiku 2024 r. właścicielem grupy OX2 został szwedzki fundusz EQT, co oznacza zmianę strategii i modelu działania grupy.
"Do tej pory byliśmy deweloperem projektów OZE, realizowaliśmy i świadczyliśmy usługi ich obsługi. Dzięki zmianie właściciela rozszerzamy nasz zakres działania. Nadal dla części aktywów będziemy poszukiwać nabywców, ale skupimy się na rozwijaniu naszej działalności jako IPP, czyli niezależny producent energii elektrycznej. Część naszych projektów zostawimy we własnym portfelu, aby następnie nimi zarządzać" - powiedział prezes OX2 w Polsce.
Jak poinformował, ambicją całej grupy OX2 jest, aby w perspektywie kolejnych pięciu lat mieć w portfelu własnym łącznie kilka GW pracujących instalacji.
Na polskim rynku OX2 wytypowało na 2025 rok projekty OZE, które chciałoby zrealizować i zachować dla siebie.
"Ich łączna moc to ponad 200 MW. Dodatkowo mamy również w budowie farmę fotowoltaiczną Rutki o mocy 100 MW, która będzie pierwszym projektem OX2 zrealizowanym w modelu IPP" - powiedział Guzowski.
"Zakładamy, że uzyskamy na czas ostatnie niezbędne pozwolenia umożliwiające nam rozpoczęcie budowy dla wszystkich projektów zaplanowanych na ten rok. Zaliczają się do nich inwestycje we wszystkich trzech technologiach: wietrze na lądzie, fotowoltaice i magazynach energii. Naszym priorytetem w najbliższym czasie są projekty, którymi będziemy operować samodzielnie" - dodał prezes.
Jak wyjaśnił, wejście do grupy dużego inwestora z kapitałem oznacza zwiększenie możliwości finansowania działalności w nowym modelu. Ponadto, firma chce być jeszcze bardziej obecna przez dłuższy okres czasu w całym łańcuchu wartości, chce mieć większą elastyczność i zwiększać wartość portfela projektów.
"Zmiana strategii grupy pod koniec 2024 r., umożliwia nam wyjście na rynek z atrakcyjniejszą ofertą dla potencjalnych odbiorców energii. Będziemy od teraz też właścicielami aktywów, co pozwoli nam na większą elastyczność niż w przypadku realizacji projektów w modelu sprzedaży do inwestorów zewnętrznych" - powiedział Guzowski.
"Jesteśmy na etapie budowania strategii na kolejne lata w kwestii wolumenu projektów, które na poszczególnych rynkach przeznaczymy do sprzedaży i tych, które zatrzymamy w portfelu. Przeanalizujemy warunki finansowe, zainteresowanie na rynku, oraz możliwości zwiększenia wartości grupy. Kryteria dotyczące jakości zarówno ekonomicznej, jak i technicznej projektów będą takie same w obu modelach. Nadal będą to projekty premium, prowadzone z największą starannością i najwyższą jakością, z której znane jest OX2" - dodał prezes OX2.
Pod koniec 2024 r. firma wzięła udział w aukcji mocy, w której dwa projekty magazynowe wygrały obowiązek mocowy na 2029 rok na poziomie 56,5 MW. Ich łączna moc zainstalowana to blisko 200 MW.
Pytany o umowy PPA, odpowiedział: "Z danych wynika, że rynek umów PPA w 2024 roku był na stabilnym poziomie. Trzeba pamiętać, że to kompleksowe umowy i proces ich zawierania jest czasochłonny. Jako gracz globalny szukamy kontrahentów szeroko i nie tylko w najbliższej okolicy. Niemniej jednak z chęcią wejdziemy w tego rodzaju współpracę z lokalnymi odbiorcami".
Dodał, że po ustabilizowaniu się cen energii można zauważyć powrót do zabezpieczenia przychodów ze sprzedaży energii poprzez start w aukcji OZE.
W 2024 r. OX2 wygrało w Polsce grudniową aukcję na sprzedaż energii elektrycznej z odnawialnych źródeł, zdobywając wsparcie dla farmy wiatrowej o łącznej mocy zainstalowanej 40 MW oraz dla farmy fotowoltaicznej o mocy 165 MWp.
"W 2024 roku nadal można było zaobserwować na rynku zainteresowanie kupnem projektów OZE ze strony inwestorów krajowych, w tym spółek Skarbu Państwa, z którymi jako OX2 mamy już doświadczenie w kwestii wspólnego prowadzenia zielonych projektów. Obecnie jesteśmy w trakcie budowy farmy wiatrowej o mocy 20 MW, który realizujemy dla grupy Enea" - powiedział Guzowski.
Jak wskazał, na rynku wciąż dostępne są ostatnie projekty wiatrowe. Z powodu blokady rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie będzie kilkuletnia luka generacyjna w tej technologii.
"W OX2 rozwijamy projekty wiatrowe w oparciu o obecne wymogi ustawy odległościowej. Mimo tego liczymy na dalszą liberalizację przepisów, zdecydowane przyspieszenie procesu uzyskiwania pozwoleń oraz skrócenie drogi dojścia do gotowości do budowy. Obecnie czas trwania takiego procesu szacowany jest na 7-8 lat. Dostrzegamy możliwość realizowania części pozwoleń równolegle względem siebie, co pozwoliłoby na szybsze uzupełnienie luki generacyjnej w sektorze energetyki wiatrowej. Liberalizacja przepisów powinna być jednym z priorytetów, tym bardziej doceniamy podjęte już w tym zakresie kroki" - powiedział prezes OX2 w Polsce.
Jego zdaniem można szacować, że pierwsze projekty wiatrowe na lądzie na bazie zliberalizowanych przepisów będą gotowe do rozpoczęcia budowy w 2028-2029 roku, a ich przyłączenie do sieci byłoby możliwe dopiero w 2030 roku, lecz tylko przy założeniu, że są to projekty, nad którymi pierwsze prace rozpoczęto lata wcześniej, jeszcze przed zmianą przepisów.
"Akceptacja społeczna energetyki wiatrowej przez ostatnie lata znacznie wzrosła, tak samo jak świadomość samorządów, które dostrzegają korzyści z posiadania takich instalacji na swoim terenie. W OX2 od początku naszej działalności dbaliśmy, aby być dobrym sąsiadem i bardzo zależy nam, aby nadal pielęgnować te wartości. Właśnie dlatego już od wczesnego etapu realizacji inwestycji konsultujemy nasze pomysły na projekty ze społecznościami lokalnymi" - powiedział.
Jak zauważył, jednym z problemów w branży OZE jest niski wskaźnik pozytywnych odpowiedzi na wnioski o przyłączenie instalacji do sieci.
"Obecnie trwa aktywny dialog z operatorem sieci przesyłowej na temat sposobu usprawnienia procedur, którego celem jest zapewnienie transparentności procesu uzyskiwania warunków przyłączenia do sieci" - powiedział Tomasz Guzowski.
"Wyzwaniem dla branży OZE jest praca nad stabilizacją systemu tak, aby skutecznie uniknąć ryzyka wyłączeń instalacji OZE, ale potrzeba też zwiększenia transparentności działań operatora, który decyduje o odłączeniach od sieci poszczególnych instalacji" - dodał.
Pytany o potencjalne plany rozwoju w obszarze morskiej energetyki wiatrowej, odpowiedział: "Decyzja rządu szwedzkiego, który wstrzymał większość projektów offshore na Bałtyku, powołując się na argumenty związane z obronnością, spowodowała, że Grupa OX2 dokonuje teraz pewnej rewizji planów w segmencie morskiej energetyki wiatrowej".
Grupa OX2 jest obecna na 11 rynkach i ma w portfelu ponad 32 GW w rozwijanych projektach OZE, z czego ponad 10 GW w energetyce wiatrowej na lądzie. Dodatkowo grupa prowadzi również zarządzanie techniczne i komercyjne projektami OZE o łącznej mocy ponad 5 GW.
Anna Pełka (PAP Biznes)
pel/ osz/