Początek roku niekorzystny dla rolnictwa, widać duży deficyt wody - IMiGW
Początek roku był niekorzystny dla rolnictwa, widać duży deficyt wody - podał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w raporcie.
"Podsumowując, obecny sezon wegetacyjny rozpoczął się od wyjątkowo wcześnie widocznego deficytu wody, zaś problem ten w wielu regionach kraju nasilał się jeszcze w kwietniu" - podaje Instytut.
Według niego w kwietniu o warunkach rozwoju roślin uprawnych decydowały w znacznej mierze skutki pogody panującej w miesiącach poprzednich, zwłaszcza ciepłego i suchego marca oraz utrzymujący się na znacznym obszarze kraju i pogłębiający deficyt wilgoci.
"Niedobór wody nie tylko wpływał na uprawy ozime, ale również utrudniał siew upraw jarych, co komplikowało podejmowanie decyzji o wyborze odpowiednich terminów prac polowych w wielu rejonach kraju. Poza wyjątkowo wcześnie pojawiającymi się warunkami suszowymi, niekorzystnym zjawiskiem w kwietniu w obliczu stosunkowo zaawansowanych faz rozwojowych roślin były, pojawiające się szczególnie w pierwszej dekadzie miesiąca, wahania temperatur powietrza i gleby" - napisano.
IMiGW podaje, że sumy opadów atmosferycznych, w kwietniu tego roku nie pokryły zapotrzebowania wodnego roślin na większości obszarów Polski, czemu sprzyjały również wysokie temperatury powietrza.
"Warunki wilgotnościowe były niekorzystne praktycznie dla wszystkich upraw, natomiast najgorsza sytuacja panowała na obszarze województwa zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, mazowieckiego, podlaskiego i opolskiego, północnej części województwa lubuskiego oraz południowej części województwa dolnośląskiego" - napisano.
"Niestety niska suma opadów atmosferycznych, brak znaczącej pokrywy śnieżnej w okresie zimowym, a tym samym zapasów wody, przy dość dużym parowaniu spowodowały obniżenie i spowolnienie wzrostu roślin" - dodano. (PAP Biznes0
map/ ana/