Prezes MCI Capital widzi ożywienie na rynku fuzji i przejęć, stawia na rozwiązania AI (wywiad)

Prezes MCI Capital Tomasz Czechowicz widzi ożywienie na rynku fuzji i przejęć, chociaż przychodzi ono później niż zakładał. Liczy na 2-3 nowe transakcje w tym roku, a w latach 2025-27 oczekuje około 1 mld zł z wyjść z inwestycji. Głównym motorem rozwoju portfela mają być rozwiązania związane z AI.

51988821.46453585_Tomasz+Czechowicz_MCI_prop_980x0_a5d6f73a.jpg

"Ożywienie na rynku fuzji i przejęć przychodzi, ale mniej więcej rok później niż zakładaliśmy. Druga połowa 2024 roku nie okazała się tak aktywna na rynku europejskim" - powiedział w rozmowie z PAP Biznes Tomasz Czechowicz, prezes MCI Capital.

Zdaniem prezesa, ożywienie widać np. w przypadku transakcji realizowanych z udziałem funduszy private equity.

"Nie można mówić o tym, że mamy zastój, jeżeli chodzi o rynek M&A czy rynek exit. Mówię to z perspektywy naszego sektora, czyli generalnie technologii, software i e-commerce" - powiedział.

MCI Capital w ostatnich dwóch latach przeprowadził 8 transakcji, w tym zakup brytyjskiego biura podróży Thomas Cook przez eSky, Rankomatu przez Netrisk, AtomStore przez IAI oraz Systella przez ówczesnego Focusa, a także nowe inwestycje w Welyo (d. Focus), Webcon, Profitroom i Nice To Fit You. Bezpośrednie inwestycje MCI to łącznie 600 mln zł.

"Dalej szukamy nowych inwestycji, liczymy, że w tym roku przeprowadzimy 2-3 nowe transakcje, czy to bezpośrednie czy jako akwizycje z projektów portfoliowych" - powiedział Tomasz Czechowicz.

Prezes podtrzymuje zainteresowanie segmentem medycznym.

"Jesteśmy aktywni, uczestniczymy w rozmowach, sporo potencjalnych inwestycji już przeglądaliśmy. To jest czwarty dla nas istotny sektor" - powiedział.

"Pewnie najtrudniej kupuje się spółki obecnie od funduszy venture capital, bo one płaciły wysokie wyceny, w związku z tym potrzebują też wysokiej wyceny przy sprzedaży i tutaj jest ciągle klincz wycenowy" - dodał.

Jego zdaniem, niskie wyceny w okresie post-Covid nie pomagały w tworzeniu się podaży spółek, gdyż większość właścicieli chce sprzedawać, kiedy wyceny są wysokie.

"One w tej chwili się już znormalizowały, więc widzimy w miarę dobrą podaż spółek ciekawych i w miarę ustabilizowany rynek exitowy" - powiedział Tomasz Czechowicz.

MCI jest największym funduszem nowych technologii w Europie Centralnej. Jego aktywa brutto pod zarządzaniem sięgają 2,7 mld zł (około 650 mln euro). Inne duże fundusze Mid-Market PE w Europie Środkowo-Wschodniej to Mid Europa Partners (520 mln EUR), Abris (500 mln EUR), Enterprise Investors (450 mln EUR) i Innova (407 mln EUR).

Jak przypomina Czechowicz, ZWZ MCI Capital zdecydowało o wypłacie dywidendy w wysokości 1,61 zł brutto na akcję, co oznacza łączną kwotę ponad 84 milionów złotych dla akcjonariuszy. Jego zdaniem, to efekt zarówno solidnych wyników finansowych, jak i przyjęcia nowej polityki dywidendowej, która obowiązywać będzie w latach 2025–2027.

Zgodnie z uchwałą walnego, dniem ustalenia prawa do dywidendy będzie 19 września 2025 r., a wypłata nastąpi 30 września.

"Przy obecnym kursie akcji oznacza to stopę dywidendy na poziomie około 6 proc, co plasuje MCI w gronie spółek oferujących wysokie wypłaty względem ceny rynkowej" – powiedział Czechowicz.

Czechowicz poinformował, że MCI oczekuje ok 1 mld zł wartości exitów w okresie 2025-2027.

MCI Capital ma obecnie 11 podmiotów w portfelu. Wygenerowały one w 2024 roku łącznie ponad 500 mln zł EBITDA. Plany spółek na ten rok zakładają wzrost EBITDA w 2025 roku o około 15-20 proc.

Największą spółką, którą obecnie MCI Capital ma w portfelu, jest grupa Netrisk, to podmiot działający w sześciu krajach, z ponad 200 mln złotych EBITDA. 50 proc. portfela MCI Capital to software, a 50 proc. e-commerce.

MCI Capital nie ma obecnie planów wychodzenia ze swoich spółek poprzez giełdę, ale prezes Tomasz Czechowicz obserwuje wzrost liczby debiutów i zwiększone wyceny spółek na rynku publicznym.

"Zaczęły się debiuty na GPW, w tym Żabka i Diagnostyka, zrobiliśmy ABB Answear, wróciła koniunktura giełdowa. Nie można już mówić o tym, że spółki giełdowe są niedoszacowane na większości giełd, ale wydaje się, że one nie są też przesadnie przewartościowane. My nie mamy żadnej decyzji w takim zakresie, natomiast uważamy, że rynek daje możliwość debiutu dobrym spółkom w odpowiedniej skali" - powiedział.

"Będziemy obserwowali w tym roku duże debiuty spółek nie tylko w Polsce, ale też na giełdach europejskich, w tym również debiuty spółek technologicznych. Europa w tej chwili przyciąga kapitał, mamy w Europie dużo niższy koszt kapitału niż w Stanach Zjednoczonych czy w Polsce, więc sądzę, że europejski rynek IPO się ożywi" - dodał.

MCI Capital nie wyklucza ścieżki giełdowej wyjścia z inwestycji w przypadku kilku swoich spółek portfelowych, w tym Morele, Papaya Global, eSky oraz PHH Group.

Prezes poinformował, że w tym roku możliwe są wyjścia z dwóch spółek portfelowych. Sprzedaż udziałów w Gett powinna wygenerować około 90 mln zł wpływów dla MCI.EV oraz MCI.TV. Przygotowany też został proces sprzedaży IAI Group, lidera rynku sklepów e-commerce w CEE.

Głównym motorem rozwoju portfela spółek należących do MCI Capital ma być oparcie ich o rozwiązania związane ze sztuczną inteligencją.

"Jako najbardziej istotny element kreacji wartości na portfelu widzimy właśnie transformację AI, wdrażanie jej w różnych obszarach funkcjonowania firmy. Nie zmienia się jednak nasz model budowania wartości naszych spółek poprzez profesjonalizację, konsolidację rynku, ekspansję międzynarodową, tak było zawsze" - powiedział Tomasz Czechowicz.

Dodaje, że oczywiście AI tworzy zagrożenia dla niektórych modeli biznesowych, ale spółek z takich obszarów nie ma w swoim portfelu.

"Gdy teraz kupujemy biznes to patrzymy, czy on nie idzie na zderzenie z AI, to jest ważne, bo tak jak kiedyś szły spółki na zderzenie z internetem, tak teraz mogą iść na zderzenie z AI" - powiedział Tomasz Czechowicz.

"Będziemy patrzyli przez pryzmat właśnie wpływu Ai i digitalizacji. Możemy analizować dowolną branżę, mamy w tej chwili w portfelu branżę spożywczą, ubezpieczeniową, turystyczną, sportową, elektronikę, energetyka też jest dla nas ciekawa, ale zawsze będziemy szukali komponentu technologicznego w transformacji energetycznej, czy komponentu AI w technologii digitalowej" - dodał.

Tomasz Czechowicz mówi o tym, że MCI Capital stara się budować ze swoich spółęk portfelowych regionalne czempiony czy to w skali Europy Centralnej i Wschodniej, czy w skali Europy.

"Nie specjalizujemy w budowie globalnych czempionów, one są budowane z reguły przez fundusze venture capital i wymagają spalenia dużo większej ilości pieniędzy. My kupujemy spółki dochodowe po to, żeby poprzez konsolidację i ekspansję międzynarodową zrobić z nich większe podmioty działające na większej grupie rynków. Praktycznie wszystkie nasze spółki portfelowe albo mają w planach ekspansję międzynarodową, albo już działają międzynarodowo" - powiedział.

W opinii prezesa MCI Capital branża funduszy private equity w Polsce potrzebuje zmian regulacyjnych. Jego zdaniem, zapowiadana przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego strategia rozwoju rynku prywatnego jest potrzebna.

"Dzisiaj dużych funduszy private equity jest mniej niż 10 lat temu. Akurat MCI rosło, bo mieliśmy inny model biznesowy, ale z perspektywy całej branży private equity jest ważne, żeby strategia rozwoju rynku prywatnego się pojawiła" - powiedział.

"Ona się pojawiła już wiele lat temu, jeżeli chodzi o venture capital i ona odegrała ważną rolę. W tej chwili funduszy venture capital jest dużo, pewnie są one lepsze niż były 10 czy 5 lat temu. Jeżeli chodzi o private equity to ciągle Polski Fundusz Rozwoju jest jedynym aktywnym graczem instytucjonalnym na rynku. To za mało i przydałoby się, żeby weszły inne instytucje, to można rozwiązać na różny sposób. Można dać zgodę bankom, żeby część bilansów też inwestowały w private equity. Polskie banki tego nie mogą robić, to wynika z regulacji KNF, ale można to zmienić. Jest też kwestia umożliwienia również innym podmiotom inwestowania w private equity" - dodał.

Piotr Rożek (PAP Biznes)

pr/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5411 -0,09%
1 EUR 4,2439 -0,18%
1 GBP 4,9136 -0,48%
100 JPY 2,4703 -0,62%
1 USD 3,6260 0,09%