Radpol nie obawia się pogorszenia kondycji finansowej; wyniki powinny być lepsze rdr
Radpol nie widzi ryzyka dalszego pogarszania się kondycji finansowej i liczy na lepsze rdr wyniki w 2017 r. – poinformowała w środę Anna Kułach, p.o. prezesa. Dodała, że Radpol chce w tym roku umacniać sprzedaż eksportową.
"W zakresie bieżącego finansowania działalności zarząd nie widzi ryzyka dalszego pogarszania się sytuacji finansowej. Jeśli chodzi o płynność o nadchodzące kwartały będą coraz lepsze. Najgorsze jest za nami" – powiedziała na konferencji Anna Kułach.
Prezes liczy, że sytuację finansową Radpolu poprawią m.in. wpływy z tytuły emisji akcji.
"+Szybka+ emisja akcji uchwalona przez NWZ 21 marca, pozwoli w ciągu kilku-kilkunastu dni pozyskać od 4,5 do 6 mln zł. Na razie wszyscy akcjonariusze, którzy byli na walnym są za tym, żeby objąć pulę akcji, która im przysługuje. W związku z tą emisją, mBank powrócił do harmonogramu spłat kredytu podpisanego 30 grudnia 2016 r., co efektywnie odciąża spółkę kwartalnie kwotą 2,2 mln zł. Ta +szybka+ emisja akcji, plus łącznie 6,6 mln zł uzyskane przez najbliższe trzy kwartały z tytułu niższych rat kredytu, dadzą spółce swobodę działania" – powiedziała.
"Do sierpnia powinna być dostępna gotówka z dużej emisji akcji z prawem poboru. Przypomnę, że w ramach tej emisji chcemy pozyskać nie mniej niż 10 mln zł. Na razie nie wydaje się, żebyśmy potrzebowali więcej niż właśnie ok. 10 mln zł – to w tej chwili optymalna kwota” – dodała Kułach.
Kułach poinformowała, że na koniec 2016 r. zadłużenie netto Radpolu spadło do 48,8 mln zł, z 51,9 mln zł na koniec 2015 r. Wskaźnik dług netto/EBITDA wyniósł 9,51, co oznacza wzrost z poziomu 7,13 odnotowanego na koniec 2015 r.
WYNIKI FINANSOWE W 2017 R. POWINNY BYĆ LEPSZE NIŻ W 2016 R.; SPÓŁKA CHCE ROZWIJAĆ EKSPORT
Prezes Radpolu liczy, że w 2017 r. uda się osiągnąć lepsze wyniki finansowe w ujęciu rdr.
"W 2017 r. przewidywane jest ożywienie w realizacji inwestycji finansowanych przez środki unijne, co powinno pozwolić Radpolowi wypracować pozytywne wyniki finansowe, lepsze w ujęciu rdr, oraz wzmocnić pozycję na rynku przede wszystkim ciepłowniczym i energetycznym – powiedziała Kułach.
W 2016 r. przychody ze sprzedaży Radpolu spadły do 143,5 mln zł z 191,8 mln zł w 2015 r. Strata z działalności operacyjnej wyniosła 7,4 mln zł (vs. 6,9 mln zł w 2015r.). EBITDA wyniosła 1,6 mln zł (vs. 3,3 mln zł w 2015 r.). Strata netto wyniosła 8,5 mln zł (vs. 10,2 mln zł straty netto w 2015 r.).
Prezes podkreśliła, że spółka pozytywnie ocenia sytuację rynkową na początku 2017 r..
"Bardzo pozytywnie wchodzimy w 2017 r., sytuacja rynkowa napawa optymizmem. Rynek jest silniejszy, przetargów jest więcej niż rok temu i co najważniejsze mają większą skalę. W okresie styczeń-luty praktycznie prawie w 100-proc. zrealizowaliśmy założone wcześniej plany sprzedażowe” – powiedziała Kułach.
"Od początku roku pozyskaliśmy zamówienia o wartości ok. 32 mln zł, uczestniczymy w postępowaniach przetargowych na łączną kwotę ok. 110 mln zł. Zamierzamy oczywiście składać kolejne oferty. Boom sprzedażowy powinien potrwać do maja-czerwca, a więc przez najbliższe ok. 3 miesiące musimy pracować, aby pozyskać jak największą liczbę klientów” – dodała.
Kułach poinformowała, że Radpol chce w tym roku umacniać sprzedaż eksportową. W 2016 r. udział eksportu w sprzedaży spółki był najwyższy w jej historii i wyniósł 14 proc. w porównaniu do 8 proc. w 2015 r.
"W tym roku stawiamy na dalsze umacnianie pozycji w eksporcie. Główne kierunki sprzedaży eksportowej to Niemcy, Czechy, Estonia, Włochy i Skandynawia. Tegorocznym celem jest powrót do kierunków wschodnich, na rynek białoruski, ukraiński i kraje bałtyckie. Zatrudniliśmy handlowców, którzy znają ten rynek. Do tego nowa lokalizacja naszego zakładu w Lublinie (przeniesionego z Warszawy – PAP) sprzyja temu, aby zaistnieć na rynkach wschodnich” – powiedziała.
Na rynku polskim spółka skupi się m.in. na reorganizacji pionu handlowego.
"Jeśli chodzi o rynek krajowy, to tegorocznym celem jest reorganizacja pionu handlowego, mającą na celu lepsze pokrycie kraju handlowcami. Liczymy na powrót do sprzedaży na południu Polski, która została mocno zaniedbana w ostatnich latach - na pewno będziemy walczyć o kontrakty w Tauronie” – powiedziała prezes.
"Ten rok upłynie także pod znakiem dalszej optymalizacji kosztów, nakierowanej szczególnie na obszar produkcji oraz dalszej optymalizacji cen zakupu poprzez renegocjacje umów zakupowych i poszukiwanie alternatywnych dostawców” – dodała.
Kułach poinformowała, że w tym półroczu Radpol zamierza opracować 3-letnią strategię rozwoju obejmującą okres 2018-2021. (PAP)
mbl/ osz/